tag:blogger.com,1999:blog-91233712962309113202024-03-13T17:49:11.540+01:00Zasadniczo o fantastyceEruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.comBlogger726125tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-26338544301975174042017-10-10T11:00:00.000+02:002017-10-10T11:00:13.875+02:00Nowości i zapowiedzi październikowe 2017 r.<div style="text-align: center;">
<b>KSIĄŻKA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiry6vnJU3wqBj8ow2DrzFbrpmqL-tWvK9fS28NxcQqhZ9Gs9hdPlHON_Ym6z70OJ7cDXvpmym4BL_2Tc4_ZNpNrCM9-ohqlUGd69erb_0GoIpP9rHXVe7PS8zP4PvvBbQy6WPMZoCVLqc/s1600/labirynt+%25C5%259Bmierci.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="298" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiry6vnJU3wqBj8ow2DrzFbrpmqL-tWvK9fS28NxcQqhZ9Gs9hdPlHON_Ym6z70OJ7cDXvpmym4BL_2Tc4_ZNpNrCM9-ohqlUGd69erb_0GoIpP9rHXVe7PS8zP4PvvBbQy6WPMZoCVLqc/s200/labirynt+%25C5%259Bmierci.jpg" width="134" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Labirynt śmierci</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Philip K. Dick</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawca: Rebis</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 3 października 2017 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Doskonała powieść, w której mroczna atmosfera skrywa morderstwa, pytania o istnienie Boga i naturę rzeczywistości.</i><i>Na planetę Delmak-O przybywa czternaścioro obcych sobie ludzi. Żaden z niech nie może ufać drugiemu, a śmierć może uderzyć w każdej chwili. Nie znają czekających ich zadań, a awaria przekaźnika wyklucza możliwość sprowadzenia pomocy. Wkrótce staje się dla nich jasne, że są obiektem jakiegoś doświadczenia. Na rozległej planecie uwagę przyciąga budynek kryjący tajemnice pchające kolonistów ku paranoi. Ginie pierwsze z nich. Bóg albo nie istnieje, albo postanawia unicestwić swoje stworzenia.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjov5fH061IJlRAG26ooNslOCq9kj67xZUWRDG0MbCIhhQWOtIeyrtyVlEkh45bGrzu7F_RyMhKwcNjl0hwlUy4K2S0o9mG5805uvBshBDkdrhuB5KzmF1OkL-Qb3f_-VGrrhvfjRdc_MI/s1600/mitologia+s%25C5%2582owia%25C5%2584ska.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="300" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjov5fH061IJlRAG26ooNslOCq9kj67xZUWRDG0MbCIhhQWOtIeyrtyVlEkh45bGrzu7F_RyMhKwcNjl0hwlUy4K2S0o9mG5805uvBshBDkdrhuB5KzmF1OkL-Qb3f_-VGrrhvfjRdc_MI/s200/mitologia+s%25C5%2582owia%25C5%2584ska.jpg" width="133" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Mitologia słowiańska</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Jakub Bobrowski, Mateusz Wrona</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawca: BOSZ</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 10 października 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nawet jeśli mitologia słowiańska to tylko... bajki, warto poczytać.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>„Mitologia słowiańska” Jakuba Bobrowskiego i Mateusza Wrony zabiera czytelników w fascynujący świat pradawnych Słowian oraz ich wierzeń. Autorzy, w oparciu o aktualne opracowania naukowe z dziedziny historii, religioznawstwa i językoznawstwa, w sposób barwny i pobudzający wyobraźnię prezentują sylwetki pradawnych bogów i herosów, jak również postaci słowiańskiej demonologii. Tym, co wyróżnia „Mitologię słowiańską” spośród innych dostępnych tego typu książek jest przyjazny każdemu czytelnikowi język przedstawionych historii, pozbawiony naukowych, często trudno rozumianych terminów. Publikacja ta jest zbiorem fabularnych opowiadań ilustrujących treść słowiańskich mitów, jednak wszystkie kulturowo-historyczne składniki zawartych w niej tekstów – imiona bóstw i demonów, ich atrybuty i zachowania – zgodne są z wiedzą naukową. W połączeniu z atrakcyjną i przejrzystą formą narracji, czyni to niniejsza książkę atrakcyjną nie tylko dla badaczy historii Słowian, ale także miłośników literatury fantasy, gier komputerowych i wszelkich działań mających charakter rekonstrukcji przeszłości.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6cBnUhfKh2Z-c9C_l3k6qOvFyYMrrhwdkpGxHaif6-86ChBSNR5k9ndVp_Ed-36HZ7wF7tNYWL4wc_DVq1v4H0IZX5HJgB32UFo7phUdiMfg8q-6UFGvQCOh2aR8lcXyHohTd7z28YL8/s1600/kanada.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="310" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6cBnUhfKh2Z-c9C_l3k6qOvFyYMrrhwdkpGxHaif6-86ChBSNR5k9ndVp_Ed-36HZ7wF7tNYWL4wc_DVq1v4H0IZX5HJgB32UFo7phUdiMfg8q-6UFGvQCOh2aR8lcXyHohTd7z28YL8/s200/kanada.jpg" width="129" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Kanada. Ulubiony kraj świata</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Katarzyna Wężyk</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawca: Agora</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 11 października 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niedawno czytałam "I cóż, że ze Szwecji" i poważnie zastanawiałam się nad wyjazdem do tego kraju. Kanada jest kolejna na mojej liście potencjalnych miejsc życia. Może troszkę ją poznam dzięki tej książce.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Świat potrzebuje więcej Kanad! Myśli tak nie tylko Bono. Ale czy Kanada – (prawie) najlepsze miejsce do życia na ziemi – jest faktycznie rajem?</i><i>By odpowiedzieć na to pytanie, autorka przejechała 12 tysięcy kilometrów, pięć stref czasowych i cztery regiony klimatyczne. Odwiedziła Zielone Wzgórze i szkołę, w której przez półtorej wieku kanadyjskie państwo „wyciągało Indianina z Indianina”, odbierając rodzicom dzieci, a dzieciom – język i kulturę. Poznała jednego z 40 tysięcy syryjskich uchodźców i Kanadyjczykami, którzy ich przyjęli. Zobaczyła na własne oczy, jak wydobycie kanadyjskiego „czarnego złota” wpływa na dziką przyrodę i życie mieszkańców Alberty. Opisała Vancouver, Toronto i Montreal oraz nadające się na pasjonujący film życie obu premierów Trudeau, ojca i syna.</i><i>„Ulubiony kraj świata” to jednak coś więcej niż reportaż podróżniczy i obyczajowy, świetnie łączący historię i współczesność. To przede wszystkim niezwykle aktualna, pełna konkretów rzecz o jedynym kraju, w którym multikulturalizm naprawdę działa – pierwszym państwie post-narodowym. To ludzie, nie miejsca, są w tej opowieści najważniejsi. Autorka rozmawia z Kanadyjczykami od pokoleń, przedstawicielami ludności rdzennej, z Polakami mieszkającymi tam od lat oraz z dopiero adaptującymi się imigrantami. Jacy są, z czego są dumni, a czego się wstydzą? Dlaczego, w przeciwieństwie do reszty świata, nie boją się obcych? I dlaczego – mimo, że „Kanada nie jest krajem, w którym wszyscy żyją w dostatku i idealnej harmonii, problemy społeczne zostały rozwiązane, a jednorożce galopują w stronę tęczy” – stanowi dziś model państwa, w którym różne kultury, religie i sposoby życia potrafią się dogadać.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgriXCVPJUy61FdcLHLOvQ9fNg8M8LjjLsDSiCH9qFyD903OBf9W56xhuBQtCixp7OAzvoyy_jexdhObtXldb0wb-sagPPXEvPfY7q3e2VtfqBKoG9MZpYd8MAxac33CYqFNtC40DkrSmU/s1600/%25C5%259Bwit.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="284" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgriXCVPJUy61FdcLHLOvQ9fNg8M8LjjLsDSiCH9qFyD903OBf9W56xhuBQtCixp7OAzvoyy_jexdhObtXldb0wb-sagPPXEvPfY7q3e2VtfqBKoG9MZpYd8MAxac33CYqFNtC40DkrSmU/s200/%25C5%259Bwit.jpg" width="140" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Świt narodów europejskich</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Benedykt Zientara</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawca: PIW</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 15 października 2017 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>W bogatym dorobku profesora Benedykta Zientary to pozycja szczególna. Zawiera analizę rozwoju więzi etnicznych w krajach powstałych po rozpadzie monarchii frankijskiej, a więc w krajach całej zachodniej Europy, gdzie w czasach wczesnego średniowiecza wykuwały się też wzorce łączenia rzymskiego dziedzictwa kulturalnego z chrześcijańskimi zasadami. Rysując bardzo szerokie tło procesów społecznych, jakie formowały Europejczyków wieków miedzy IX a XIII, autor objął także środkową i wschodnią część naszego kontynentu z jej ludami i tradycjami.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgacs1VrJ2TVWSi-caPOR1PlnnRLU8NBrMtgHssjd8hyphenhyphenpKHzOSTJKIP-3M0D8eVUVuSqUgXsXmCdXoqBsh5eqFWCsyFnbBWlmShMMMiD0zw9SyhczyuDkJEfO-ZjkhBUFTF2d2rnr8hhlI/s1600/empatia.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="306" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgacs1VrJ2TVWSi-caPOR1PlnnRLU8NBrMtgHssjd8hyphenhyphenpKHzOSTJKIP-3M0D8eVUVuSqUgXsXmCdXoqBsh5eqFWCsyFnbBWlmShMMMiD0zw9SyhczyuDkJEfO-ZjkhBUFTF2d2rnr8hhlI/s200/empatia.jpg" width="130" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Empatia</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Christian Keysers</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawca: Copernicus Center Press</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 19 października 2017 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Jak odkrycie neuronów lustrzanych zmienia nasze rozumienie ludzkiej natury</i><i>Odkrycie neuronów lustrzanych przez zespół neurobiologów z Uniwersytetu w Parmie w latach 90-tych ubiegłego wieku porównywano do rozszyfrowania struktury DNA przez Francisa Cricka i Jamesa Watsona. Szybko ogłoszono, że neurony lustrzane stanowią klucz do zrozumienia wielu unikalnie ludzkich cech – z językiem, teorią umysłu, empatią, moralnością i uspołecznieniem na czele.</i><i>Autor tej książki, profesor Christian Keysers wniósł duży wkład w odkrycie słuchowych neuronów lustrzanych, a także rozwinął wpływową koncepcję symulacji kognitywnej, jako podstawowej funkcji neuronów lustrzanych.</i><i>„Empatia” to opowieść o jednym z najbardziej fascynujących odkryć w historii współczesnej neuronauki oraz ambitna próba zbudowania psychologicznej „teorii wszystkiego”. Książka nie tylko popularyzuje naukę, ale także pokazuje, w jaki sposób współczesna nauka może oświecać odwieczne filozoficzne problemy i otwierać nowe pola filozoficznych dyskusji.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHUUqYxQBT4wd2TMPGeka5rT0uHac9nrHWzO4gM7_rqW48x5t6u7f5xoAhaRk82t_SF8SLJW_zj6c4E8t1MDX8XKNj8t-YcKr9q4SKmzznO0ns3lzsgbIctEWeKaelQUfkdPZ2yLQZGKA/s1600/hajstry.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="310" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHUUqYxQBT4wd2TMPGeka5rT0uHac9nrHWzO4gM7_rqW48x5t6u7f5xoAhaRk82t_SF8SLJW_zj6c4E8t1MDX8XKNj8t-YcKr9q4SKmzznO0ns3lzsgbIctEWeKaelQUfkdPZ2yLQZGKA/s200/hajstry.jpg" width="129" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Hajstry</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Adam Robiński</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawca: Czarne</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 25 października 2017 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Krajobraz bocznych dróg</i><i>Według przeciętnego turystycznego opisu Polska to morze, jeziora, pasek gór i kilka najciekawszych miast pomiędzy. W literackim debiucie Adam Robiński zbacza z tych utartych szlaków i wydeptuje własne ścieżki w poszukiwaniu krajobrazowej egzotyki. Wędruje przez polską Saharę, płynie największą z dzikich rzek, a godzinę jazdy od Warszawy odnajduje Arktykę. Czyni to z pokorą dawnych krajoznawców: pieszo, kajakiem, na nartach. Ale najczęściej po prostu przystaje, żeby zobaczyć więcej: ślady tych, którzy przed wiekami wytyczali pierwsze drogi i znakowali szlaki, zdziczałe sady w miejscach wyludnionych wsi, drzewa tak stare, że mogłyby być tolkienowskimi entami.</i><i>W „Hajstrach” – niczym w niezrealizowanym dokumencie Wernera Herzoga – krajobraz to nie lista miejsc, które trzeba zobaczyć, ale suma zachwytów. Rzadko tak się pisze o Polsce. A jeszcze rzadziej się taką Polskę ogląda.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCJySgtDSmZwQoPlS9FRay0jumnRiLT5kEDcdK74ISQXhcR381sr1LtSH2Yz8J2U8BVurPiwFWaq4DlCshuWxIVNlLQCkeELtNUs6U0aAzwtaugBMQ_r2Oat82a5hNw40-5ATqgcXMkZ4/s1600/oriana.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="316" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCJySgtDSmZwQoPlS9FRay0jumnRiLT5kEDcdK74ISQXhcR381sr1LtSH2Yz8J2U8BVurPiwFWaq4DlCshuWxIVNlLQCkeELtNUs6U0aAzwtaugBMQ_r2Oat82a5hNw40-5ATqgcXMkZ4/s200/oriana.jpg" width="126" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Tylko ja mogę napisać swoją historię</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Oriana Fallaci</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawca: Świat Książki</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 25 października 2017 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Jeśli kiedykolwiek ktoś napisze „Życie Oriany Fallaci”, to tą osobą będę ja i nikt inny.</i><i>„W swoim życiu widziałam wiele zła. Urodziłam się w reżimie, dorastałam w czasie wojny i przez większą część mojej egzystencji pracowałam jako korespondentka wojenna. Przez lata (osiem w Wietnamie) przebywałam na froncie. Obserwowałam bitwy, znosiłam strzelaniny i bombardowania, zaświadczałam o ludzkim okrucieństwie i głupocie”.</i><i>Oriana nigdy, przenigdy nie autoryzowałaby swojej biografii, a przecież nie robiła niczego innego poza pisaniem i opowiadaniem swojej niezwykłej historii. Pisała z okopów w Wietnamie i z biur Białego Domu, a także z namiotu Kadafiego i z kwatery głównej Chomeiniego. Opowiadała historię dwudziestego wieku i z właściwą sobie jasnością umysłu umiała rozpoznać największy koszmar dwudziestego pierwszego wieku: globalny terroryzm. Stawiała czoło wielkim liderom politycznym, nigdy nie kłaniając się władzy.</i><i>„W każdej mojej książce zostawiłam ślad mojej biografii jako człowieka” – powtarzała dziennikarzom rzucającym wyzwanie jej przysłowiowej, zawodowej nieufności.</i></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<b>FILM</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBydB0Zrwvag1QEy-qdwehJl23QPWt9m33R2Nqy1Wu-NEj1pP1MU9XYuD7rLhgSz08F3nCI-XT9pvjXS61lyy3MzHW6TvMBfYv3u0PACHYv3ZMMJ2FQHvuy3DiTIDKMItlahYGGEx4dOs/s1600/blade+runner.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="721" data-original-width="500" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBydB0Zrwvag1QEy-qdwehJl23QPWt9m33R2Nqy1Wu-NEj1pP1MU9XYuD7rLhgSz08F3nCI-XT9pvjXS61lyy3MzHW6TvMBfYv3u0PACHYv3ZMMJ2FQHvuy3DiTIDKMItlahYGGEx4dOs/s200/blade+runner.jpg" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Blade Runner 2049</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Hampton Fancher & Michael Green</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Denis Villeneuve</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 6 października 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kilka lat temu po raz pierwszy obejrzałam <a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/2009/01/wieczor-z-owca-owca-androidow.html" target="_blank">Blade Runnera</a>, do dzisiaj jest to jeden z ciekawszych i ważniejszych dla mnie filmów (swoją drogą, <a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/2014/08/owca-androidow-sowa-i-obrazy-andrzej.html" target="_blank">warto też poczytać o tym, jak powstawał scenariusz tego filmu</a>). Z przyjemnością pójdę do kina na kolejną odsłonę tego świata. </div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Oficer policji Los Angeles trafia na ukrywaną przez lata informację, która może pogrążyć resztki społeczeństwa w chaosie. Odkrycie prowadzi go do poszukiwań Ricka Deckarda, byłego łowcy androidów, który zaginął trzydzieści lat temu.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3jSgNg0MN4sXW9uRyVsLFQTGlUT3y_IPSD5cqpq6IQPlDNMZn-vQlSKbbgcoVGndrRfBIdzuryH6SMm45PeR5CkA1KdYPiHN3BhwcKww-R6Bv_4YlXj1pG1138ft0m157dRT7itDmNeY/s1600/photon.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="483" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3jSgNg0MN4sXW9uRyVsLFQTGlUT3y_IPSD5cqpq6IQPlDNMZn-vQlSKbbgcoVGndrRfBIdzuryH6SMm45PeR5CkA1KdYPiHN3BhwcKww-R6Bv_4YlXj1pG1138ft0m157dRT7itDmNeY/s200/photon.jpg" width="128" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Photon</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Norman Leto</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Norman Leto</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 6 października 2017 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Film "Photon" jest swoistym podsumowaniem ludzkiej wiedzy na temat życia i ewolucji. Wizualizuje to, co wiemy dziś na temat procesu tworzenia się materii. Nie jest to jednak film stricte przyrodniczy ani naukowy, w formule znanej widzom choćby z Animal Planet, ale oryginalna, ciekawa w odbiorze forma fabularyzowanego, dynamicznego przedstawienia teorii naukowych dotyczących funkcjonowania wszechświata.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0iAPD6GAOg1CgnLsfBMP6B-mKyswJpAsRorzSIZtgAdokMS5mKJT02Dc8O09kndeJuIFwye077AZ6SGJonlYk7hFvOG0iqC0jBRjjROXKy__WMhoLl3F00dK3b-_T5IlBN3AufavE3lI/s1600/snowman.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="283" data-original-width="178" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0iAPD6GAOg1CgnLsfBMP6B-mKyswJpAsRorzSIZtgAdokMS5mKJT02Dc8O09kndeJuIFwye077AZ6SGJonlYk7hFvOG0iqC0jBRjjROXKy__WMhoLl3F00dK3b-_T5IlBN3AufavE3lI/s200/snowman.jpg" width="125" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: The Snowman</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Søren Sveistrup, Hossein Amini, Peter Straughan</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Tomas Alfredson</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 13 października 2017 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Detektyw Harry Hole bada sprawę zaginięcia kobiety, której szalika użyto do przystrojenia ulepionego przed jej domem bałwana.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh919U9W-HQER7riGXPrgHoXwomxX2PAPMsmofszQKeCqcFXPXHqi7O6re7E1bCMCMT4kVE9vuq2_4Z1GwsWi7hMjhBqM6npCIADNn4f9UVsgc83TF-GGd8ImN9tuuHTD7wu2Xqsh88dG8/s1600/zgoda.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1111" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh919U9W-HQER7riGXPrgHoXwomxX2PAPMsmofszQKeCqcFXPXHqi7O6re7E1bCMCMT4kVE9vuq2_4Z1GwsWi7hMjhBqM6npCIADNn4f9UVsgc83TF-GGd8ImN9tuuHTD7wu2Xqsh88dG8/s200/zgoda.jpg" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Zgoda</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Małgorzata Sobieszańska</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Maciej Sobieszański</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 13 października 2017 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Śląsk 1945 roku. Franek usiłuje ocalić ukochaną Annę, osadzoną w obozie pracy założonym przez SB. </i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAnoAlptZTNxNsuHySKfLpYBxLlXPAzXcQFrCGlMYhxpIR2dd91l92fYE4Pwtw3XMq0S9ZErWNS69UlrBwY4skcV2BdEi2I52LYxOtv58ehHwtP9NNZPty95Y2d6IomrdwDc79sNgVmKY/s1600/cz%25C5%2582owiek+z+magicznym.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="285" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAnoAlptZTNxNsuHySKfLpYBxLlXPAzXcQFrCGlMYhxpIR2dd91l92fYE4Pwtw3XMq0S9ZErWNS69UlrBwY4skcV2BdEi2I52LYxOtv58ehHwtP9NNZPty95Y2d6IomrdwDc79sNgVmKY/s200/cz%25C5%2582owiek+z+magicznym.jpg" width="140" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Człowiek z magicznym pudełkiem</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Bodo Kox</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Bodo Kox</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 20 października 2017 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Adam jest posiadaczem starego radia, które umożliwia podróże w czasie. Podczas jednej z nich cofa się do 1952 roku. Kiedy nie może powrócić, na ratunek wyrusza jego ukochana. </i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH775WJwOLSOud7D4gqHw-0O5DPD7kZX-CGueL4yd0nUheZcC1t9X2ia1T258pTFW1BUm6yRJe5cWNMvfVZARKqTO58umDfYWhXQ-YhAxkp-ahrrx3XQIfb7YTiyEIhHF9aNAKCMb_YLg/s1600/thor.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="810" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgH775WJwOLSOud7D4gqHw-0O5DPD7kZX-CGueL4yd0nUheZcC1t9X2ia1T258pTFW1BUm6yRJe5cWNMvfVZARKqTO58umDfYWhXQ-YhAxkp-ahrrx3XQIfb7YTiyEIhHF9aNAKCMb_YLg/s200/thor.jpg" width="135" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Thor: Ragnarok</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Craig Kyle, Christopher Yost, Stephany Folsom, Eric Pearson</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Taika Waititi</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 25 października 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiedziałam, że ten film reżyseruje koleś od <i>What we do in the Shadows</i>, może być ciekawiej, niż sądziłam...</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Thor mierzy się w walce bogów, podczas gdy Asgard jest zagrożony Ragnarokiem, nordycką apokalipsą.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTka6yo2wuDe22w2B_BX8W1bGwiCBzXBliKtgHOsnSWy3ETu-NtDZ8zIZXKsRRD5jofTl6D3gpUK-PxUxN3hCnxlVmM4uVmY_SpiWUW6z6IWAxzl00ahsMSXQ_mJUKJ6vqcqWpy5Co7O4/s1600/ghost+story.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="273" data-original-width="184" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTka6yo2wuDe22w2B_BX8W1bGwiCBzXBliKtgHOsnSWy3ETu-NtDZ8zIZXKsRRD5jofTl6D3gpUK-PxUxN3hCnxlVmM4uVmY_SpiWUW6z6IWAxzl00ahsMSXQ_mJUKJ6vqcqWpy5Co7O4/s200/ghost+story.jpg" width="134" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: A Ghost Story</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Dawid Lowery</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Dawid Lowery</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 27 października 2017 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Niedawno zmarły mąż pod postacią ducha powraca do swojego domu by spróbować połączyć się i nawiązać kontakt z pogrążoną w żałobie żoną.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_2Cn9A2XAc2GdFf03pHTWbNV7ptI1GuXVblwdgqN1iUngFN4FaGERImaklMxSHJiIzhFWw07KxFpcGB-Q6uJxt4wUaiI9f2aXvj44h_cU6oeuu4bGwzupH7ie03jKuxBasDnxLEqMSbU/s1600/dziewczyna+bez+r%25C4%2585k.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="285" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_2Cn9A2XAc2GdFf03pHTWbNV7ptI1GuXVblwdgqN1iUngFN4FaGERImaklMxSHJiIzhFWw07KxFpcGB-Q6uJxt4wUaiI9f2aXvj44h_cU6oeuu4bGwzupH7ie03jKuxBasDnxLEqMSbU/s200/dziewczyna+bez+r%25C4%2585k.jpg" width="140" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Dziewczyna bez rąk</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Sébastien Laudenbach</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Sébastien Laudenbach</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 27 października 2017 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek, by ocalić dorobek całego życia? Pewien młynarz, chcąc ratować swój majątek, sprzedaje córkę diabłu. Niewinnej dziewczynie udaje się jednak wyrwać z czarciej pułapki, choć ponosi tego cenę – zyskując wolność zostaje pozbawiona rąk. To doświadczenie jest początkiem nowej drogi życia, na której po opuszczeniu rodzinnego domu, spotyka dobrodusznego ogrodnika, życzliwą boginię wody, mężnego księcia. Ta subtelna, nieco baśniowa i poruszająca animacja uczy, że nie należy tracić wiary w drugiego człowieka.</i></blockquote>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-68329600175198315762017-09-07T11:00:00.000+02:002017-09-07T11:00:21.897+02:00Całkiem nieźle się bawią - "Zabawa w Boga", ŚKF 2017 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjLcYxklXQzO-7FxTxZxv-svKYz86t1I-o84URZLl5kNiXQIBIcL5nOuOQm88XXllkRX1drbe1IuRjipBaEx4ZTJhVvkpRa8-BmM6PdVyvzjt-h23caXLzl9Yf890Ad8brr5m_u2jOpzY/s1600/zabawa+w+boga.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="630" data-original-width="420" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjLcYxklXQzO-7FxTxZxv-svKYz86t1I-o84URZLl5kNiXQIBIcL5nOuOQm88XXllkRX1drbe1IuRjipBaEx4ZTJhVvkpRa8-BmM6PdVyvzjt-h23caXLzl9Yf890Ad8brr5m_u2jOpzY/s320/zabawa+w+boga.png" width="213" /></a></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: 14.6667px; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;"><i>Zabawa w Boga</i> to zbiór opowiadań, w którym autorzy dzielą się swoimi spostrzeżeniami na temat boskości, nieograniczonej niemal władzy (tak, przede wszystkim władzy), nieśmiertelności i konsekwencji, jakie one ze sobą niosą. Większość zbioru to dobre historie, biorące na warsztat znane motywy. Kilka z nich tworzy z nich nową jakość, kilka pozostaje w schematyczności, ale plusuje stylem, wykreowanym światem. W całym zbiorze jedno opowiadanie szczególnie mnie poruszyło, i formą, i tematem. Zbiór opatrzony jest ślicznymi, autorskimi ilustracjami Alicji Tempłowicz.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: 14.6667px; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: 14.6667px; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;"><i>Korona północy</i> Anny Askaldowicz to wzruszająca, sprawnie napisana wariacja na temat dalszych losów Ariadny i Dionizosa, o tym jak miłość, choć bezsensowna, może trwać wieki, o tym jak bardzo bóg jest podobny do człowieka, o tym, jak lubimy się zadręczać. Sarkastyczny ton opowiadania <i>Kary i żywioły</i> Jesiona Kowala wyróżnia się wśród całego zbioru, w którym autor płynnie przechodzi między tonami opowieści, z sarkazmu w powagę i odwrotnie, a gdzieś w tle majaczy inspiracja Szekspirem. <i>Serce Vann</i> Karoliny Fedyk przedstawia przede wszystkim ciekawy świat, który chętnie poznałabym lepiej. To również intrygująca i trzymająca w napięciu historia, zaskakująca zakończeniem, napisana w dobrym stylu, w której autorka podważa stary jak świat wątek - uzurpowanie przez człowieka prawa do boskości. Tylko imię jednego z bohaterów niefortunne; Zaim czytam za każdym razem jak zanim… Od innej strony do tematu podchodzi Anna Hrycyszyn w opowiadaniu <i>Chirurg</i>, dramatycznej i przejmującej historii obdarowanego mocą uzdrawiania chirurga, która pobudza do refleksji, czy taka moc jest darem, czy przekleństwem. Do grupy ciekawych, intrygujących opowiadań zaliczam także <i>Przyjmujący nowe</i> Benjamina Rosenbauma, przede wszystkim ze względu na wątek przekazywania dziedzictwa klanowego, wspomnień i swoistej reinkarnacji (Ghennungi), który jest podstawą całego opowiadania. Wniosków z lektury można wyciągnąć kilka, najbardziej wyrazisty jest chyba jednak ten mówiący, że im większa potęga, tym większa degeneracja. Interesujący świat wykreowany jest także w opowiadaniu Magdaleny Czarneckiej. <i>Ordan </i>trochę mi przypomina western, kojarzy się z serialem <i>Firefly</i>, trochę z <i><a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/2016/01/give-me-more-fury-less-mad-mad-max-fury.html" target="_blank">Mad Maxem</a></i>, to chyba przez ten pustynny klimat i osadzenie akcji na innej planecie. Nie do końca satysfakcjonuje mnie zakończenie tej historii, spodziewałam się większej puenty albo huku.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: 14.6667px; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: 14.6667px; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Perełką zbioru jest dla mnie <i>Mrok zabije wieloryba</i> Olgi Nizołek. To ciekawe w formie opowiadanie o inności, nietolerancji, lękach przed nieznanym i niezbadanym, ale przede wszystkim o miłości, często niespodziewanej i nie wyczekiwanej, o dopełnianiu się dwojga ludzi. A w pierwszej chwili sądziłam, że najlepsze w zbiorze będzie opowiadanie <i>Lek Marty Potockiej</i>, ze względu na bardzo aktualne i budzące emocje tematy - rak, długowieczność, manipulacje na szczeblach polityki i... emerytura. Sama fabuła jest dość niepokojąca, jednak psuje ją puenta, nie do końca pasująca mi do brzmienia opowiadania. A w dodatku coś, co wydawało się puentą, nią nie było, i przez taką przerwę opowiadanie zupełnie straciło tempo. Opowiadaniem, w którym z kolei puenty mi brakowało całkowicie, jest <i>Wyliczanka </i>Agnieszki Zapart. To wizja niedalekiej przyszłości, przedstawiona w prostym stylu, chociaż naszpikowanego zbędnymi i zbyt wydumanymi metaforami, zawierającego wiele powtórzeń. Im dalej jednak w historię, tym mniej wadzi styl. Autorka polemizuje z wieloma opiniami, według których gry planszowe to strata czasu. A jej argumenty są mocne, mimo dość łagodnej formy ich wyrażania. Jedynie zakończenie mi nie brzmi, nie pasuje do całości, brakuje puenty. Bardzo dobrym, chociaż mocno rozpraszającym dla mnie, opowiadaniem jest także <i>Marzenie Rotha </i>Małgorzaty Bińkowskiej. W lekturze rozpraszały mnie przede wszystkim pytania o to, kim (lub czym) jest tytułowy Roth, w jaki sposób funkcjonuje, jak praca na makiecie z figurkami pomaga w zmianie funkcjonowania wielkich biznesów... Ale mimo wszystko udało mi się przezwyciężyć mój logiczny umysł i z rosnącą fascynacją czytałam do końca jedno z lepszych opowiadań w zbiorze. <i>Warunek początkowy</i> Krystyny Chodorowskiej to najbardziej techniczne ze wszystkich opowiadań, o tym w jaki sposób można stworzyć bota naturalnego i do czego może doprowadzić fascynacja sztuczną inteligencją. Chociaż sama tematyka i sposób jej przedstawienia mnie znudziła i okazała się zbyt mało obrazowa, to doceniam szczegółowość i realistyczność opisu, a najbardziej interesujący był dla mnie aspekt psychologiczny, któremu autorka również poświęciła sporo miejsca.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: 14.6667px; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<span style="font-size: 14.6667px; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Kiedy zaczynałam pisać tę recenzję, sądziłam, że więcej opowiadań będzie zdecydowanie średnich. Tymczasem tak naprawdę nie przekonały, nie podobały mi się tylko dwa z nich. <i>Kot z pudełka</i> Łukasza Marka Fiemy trąci myszką, jest bardzo nierówne, fabuła rozkręca się zbyt powoli jak na opowiadanie. <i>My eter</i> Alicji Tempłowicz, przedstawiające zdegenerowane społeczeństwo arystokracji “borykające” się z problemem długowieczności, jest naładowane wulgarnością, jednak nie widzę w nim żadnego przekazu, nic też innego mnie tutaj nie urzekło.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;">
<i>Za udostępnienie zbioru dziękuję Śląskiemu Klubowi Fantastyki i trzymam kciuki za kolejną, tak udaną antologię, </i>Skafander i melonik<i>.</i></div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-61925799455878865072017-08-31T13:55:00.000+02:002017-08-31T13:55:04.098+02:00Zapowiedzi literackie na wrzesień 2017<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjniBW0z70ZeQOlfurDUOGE6mhzPWTpBP_wx6QrT1RwBWpPe0oMQHWzgig30DTPyZ0k2uQ9-ClwwL58E2cYnHJcGwf3eX_LGXA6C0n4k4lGqHv7r0zsW8BcjaeHzdAfuKVvxw1FtLP4eR4/s1600/to+nie+jest+kraj+dla+pracownik%25C3%25B3w.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="284" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjniBW0z70ZeQOlfurDUOGE6mhzPWTpBP_wx6QrT1RwBWpPe0oMQHWzgig30DTPyZ0k2uQ9-ClwwL58E2cYnHJcGwf3eX_LGXA6C0n4k4lGqHv7r0zsW8BcjaeHzdAfuKVvxw1FtLP4eR4/s200/to+nie+jest+kraj+dla+pracownik%25C3%25B3w.jpg" width="140" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: To nie jest kraj dla pracowników</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Rafał Woś</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnictwo: W.A.B.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 13 września 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Ta książka wywoła rewolucję!</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Co się stało z pracą na świecie i w Polsce, co się z nią dzieje</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>i wreszcie – co się z nią stanie w przyszłości? Dlaczego tak wielu z nas czuje się wykorzystywanych przez swojego pracodawcę? Dlaczego tak mało zarabiamy? Czy reguły polskiego rynku pracy można zmienić? Znakomity publicysta Rafał Woś próbuje odpowiedzieć na te i wiele innych ważnych pytań, dotyczących codzienności i przyszłości każdego z nas.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwhcfKpGLXTcOGIYlBiHfHFPdrMCeZwYPi4o00nUqlyhn_EmA4TxqjcNB3-sQxcmv7wP-jmlWkM-YfXR4UJWnL9ujTdzcaN82XStmZTsTBK5xIhkvQY4SHnzfRBAnBVwIGkMi7pDBZT0k/s1600/c%25C3%25B3rki+wawelu.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="288" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwhcfKpGLXTcOGIYlBiHfHFPdrMCeZwYPi4o00nUqlyhn_EmA4TxqjcNB3-sQxcmv7wP-jmlWkM-YfXR4UJWnL9ujTdzcaN82XStmZTsTBK5xIhkvQY4SHnzfRBAnBVwIGkMi7pDBZT0k/s200/c%25C3%25B3rki+wawelu.jpg" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Córki Wawelu</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Anna Brzezińska</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 14 września 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Opowieśc o jagiellońskich królewnach</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Polska Jagiellonów oczami kobiet</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Wielki powrót Anny Brzezińskiej – przełomowa książka o historii kreowanej przez mężczyzn, w której jednak najważniejszą rolę odgrywały kobiety</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Regina jest prostą chłopką, dla której Kraków to obietnica lepszego bytu i zarobku. Dziewczyna zostaje przyjęta na służbę do mistrza Bartłomieja, uznanego słodownika, który, jak szybko się okazuje, oczekuje od niej oddania i posłuszeństwa nie tylko w kuchni… Wkrótce na świat przychodzi „potworek” – Regina nie umie myśleć inaczej o swojej córce karlicy. A jednak to właśnie Dosia trafia na królewski dwór. To jej oczami – postaci prawdziwej, która rzeczywiście przechadzała się po królewskich krużgankach, opiekunki, świadka wydarzeń, uczt, ślubów, spisków i gwałtów – podglądamy codzienne życie jagiellońskich królewien: Jadwigi, Izabeli, Zofii, Anny i Katarzyny.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Anna Brzezińska, ceniona pisarka i mediewistka, powraca z nową zaskakującą książką. Na niemal ośmiuset stronach opisuje życie kobiet za czasów ostatnich Jagiellonów. Jej bohaterkami są nie tyko uprzywilejowane – jak mogłoby się zdawać – córki króla Zygmunta I Starego z małżeństw z Barbarą Zápolyą i Boną Sforzą, ale także bękarcice, mieszczki, kobiety z plebsu przyjmowane do pracy jako sługi, a traktowane jak niewolnice.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>„Córki Wawelu” zadziwiają rozmachem i drobiazgowością, jednocześnie pociągają barwną fabułą i plastycznością opisów. Brzezińska, jako wytrawna historyczka i znawczyni epoki, dba o szczegóły, powołuje się na źródła, a jako pisarka, tak ciekawie snuje opowieść, że jej książkę czytać można na równi jako dzieło historyczne i wciągającą powieść. To właśnie tu toczyła się historia: pomiędzy komnatami, na uliczkach, w spiżarniach i w ciemnych zaułkach Krakowa. Często miały na nią wpływ z pozoru mało znaczące wydarzenia, co Brzezińska potwierdza w dokumentach. Tylko tam, gdzie brakuje źródeł, pisarka wspomaga się wyobraźnią.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Słowem, to książka totalna, jakiej w polskiej literaturze historycznej jeszcze nie było.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZQwdopRSH3bAO2BWhH5kenHs90652yK8yXQHCqFzdWF-khrQfc5u_Xc3oJIIjBEDc92iBx3kbmnuRuxLxDG436VXY2v6FnQnQTA-N0P7NxmBSSrGC1s3013NQRitpCOz7pad67Qotjbk/s1600/rdza.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="640" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZQwdopRSH3bAO2BWhH5kenHs90652yK8yXQHCqFzdWF-khrQfc5u_Xc3oJIIjBEDc92iBx3kbmnuRuxLxDG436VXY2v6FnQnQTA-N0P7NxmBSSrGC1s3013NQRitpCOz7pad67Qotjbk/s200/rdza.jpg" width="133" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Rdza</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Jakub Małecki</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnictwo: Sine Qua Non</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 27 września 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Porywająca opowieść o wojnie, miłości i wszystkim, co pomiędzy.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Siedmioletni Szymon układa z kolegą monety na torach, nie wiedząc, że kilkaset metrów dalej całe jego życie rozpada się właśnie na kawałki. 63 lata wcześniej jego ośmioletnia babcia, Tośka, z fascynacją obserwuje płynący po niebie koniec świata.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Burzliwe życiorysy tych dwojga splatają się w sposób, którego żadne z nich się nie spodziewało. Zmuszeni żyć ze sobą, chłopiec i kobieta u kresu życia próbują zrozumieć się nawzajem i ocalić resztki swoich marzeń.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE13m3v0Q_DLRrq6XrNDRpo9M5APOfkxUE46eLea-7tvhZT3DJk0SHvX3T1Ffc1ETajU-cFzayTMCCGcOAnbPW_7_Qp6f8flYaRCATN6kU-cFEZmz_VDY8vfPIDUU7kiBO2QK_1Hyp5C8/s1600/o+kotach.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="323" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE13m3v0Q_DLRrq6XrNDRpo9M5APOfkxUE46eLea-7tvhZT3DJk0SHvX3T1Ffc1ETajU-cFzayTMCCGcOAnbPW_7_Qp6f8flYaRCATN6kU-cFEZmz_VDY8vfPIDUU7kiBO2QK_1Hyp5C8/s200/o+kotach.jpg" width="123" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: O kotach</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Charles Bukowski</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnictwo: Noir sur Blanc</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 28 września 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Surowe, a zarazem czułe i zabawne spojrzenie na relacje między kotami i ludźmi jednego z najważniejszych amerykańskich pisarzy.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>„Kot to piękny diabeł”.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Koty poruszały czułą strunę w nieprzystępnej duszy Bukowskiego. Były dla niego tajemniczymi czującymi istotami, skrywającymi coś pierwotnego i majestatycznego, zdolnymi jednym palącym spojrzeniem przeniknąć człowieka na wskroś. Bukowski uważał koty za wyjątkową emanację natury, nieuchwytnych posłańców piękna i miłości.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Zbiór „O kotach” to wynik zadumy Bukowskiego nad jego ukochanymi zwierzętami, ich wytrzymałością i żywotnością. Oddaje im hołd jako wojownikom i łowcom, budzącym grozę i szacunek, gdy trzymają w łapach cały otaczający je świat. „Kot jest wyłącznie SOBĄ. emanacją nieustępliwych sił natury.”</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>W tomie tym znajdziemy utwory zabawne, poruszające, surowe, pełne czułości. Bukowski uwiecznia je, gdy domagają się uwagi i jedzenia, polują, dostojnie przechadzają się po klawiaturze jego maszyny do pisania, delikatnie budzą, wbijając pazury w twarz.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Ale nie zapomina też o ich oddaniu i przywiązaniu, łagodności i opiekuńczości, o niezwykłej zdolności do inspirowania.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Przejmujący, ale pozbawiony pretensjonalności zbiór „O kotach” jest nowym spojrzeniem na tego wyjątkowego pisarza i jego sposób widzenia świata, tym razem z perspektywy zwierząt, które uważał za najdoskonalszych nauczycieli życia.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnJBq2g1veUQaPgmtxghNBsk6z3QQplAq1f8q2AXmPraadeHm58aqlYhJg6-IqeJ6Ls20klGOfjBjdzFSxAn5i-Cb6krZV0EIdmBIifJcuS8BEIq4qDe5HB-QISP2cmsQP8u8ihTlvRyA/s1600/domostwo.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="317" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnJBq2g1veUQaPgmtxghNBsk6z3QQplAq1f8q2AXmPraadeHm58aqlYhJg6-IqeJ6Ls20klGOfjBjdzFSxAn5i-Cb6krZV0EIdmBIifJcuS8BEIq4qDe5HB-QISP2cmsQP8u8ihTlvRyA/s200/domostwo.jpg" width="126" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Domostwo błogosławionych</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Catherynne M. Valente</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnictwo: MAG</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 29 września 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Oto historia miejsca, które nigdy nie istniało: królestwa Jana Prezbitera, utopii opisanej w anonimowym dwunastowiecznym dokumencie, który poruszył wyobraźnią średniowiecznego świata i sprawił, że setki zagubionych dusz ruszyło odkryć jego sekrety, inspirując przez wiele wieków odkrywców, misjonarzy i królów. A gdyby tak to wszystko było prawdą? Gdyby istniało takie miejsce i pewnego razu biedny, załamany kapłan natrafiłby na jego granice i odkrył nie chrześcijański raj, ale kraj gdzie wszystko jest możliwe, nieśmiertelność jest na wyciągnięcie ręki, a zachodni świat to nic innego jak niewyraźny i odległy sen?</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Brat Hiob z Lucerny wyrusza jako misjonarz w himalajskie ostępy w przeddzień XVIII wieku i odkrywa wioskę, która strzeże cudownego drzewa, rodzącego książki zamiast owoców. Te dziwne księgi przedstawiają historię królestwa Jana Prezbitera i Hioba ogarnia obsesja na punkcie zawartych w nich opowieści. „Domostwo błogosławionych” prezentuje fragmentaryczne relacje znalezione w tych żywych tomach, ukazujące życie księdza imieniem Jan i historię jego dojścia do władzy w tym kraju niemożliwych bogactw. Opowieść Jana przeplata się z wyznaniami jego żony Hagii, blemijki, bezgłowego stworzenia, które ma twarz na piersi oraz czułymi, zdobnymi historiami dla dzieci opowiadanymi przez Imtithal, piastunkę rodziny królewskiej. Nowa wizja legend o Janie Prezbiterze nominowanej do nagród Hugo i Word Fantasy Catherynne M. Valente to oszałamiający majstersztyk.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTsMHsiKF4W7jHEdtVeNm8ge4ZOBFN0-OBA2vuWSnnov3_k3RxV51LZ9KJHWYEh-4_ax5YKLgY44jNDtMucNjILlh0cvzdGE0pQKAagO42hZhfz2zW0dXEmWnwvXdnFyvts1QDIyXBxtk/s1600/niepe%25C5%2582nia.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="303" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTsMHsiKF4W7jHEdtVeNm8ge4ZOBFN0-OBA2vuWSnnov3_k3RxV51LZ9KJHWYEh-4_ax5YKLgY44jNDtMucNjILlh0cvzdGE0pQKAagO42hZhfz2zW0dXEmWnwvXdnFyvts1QDIyXBxtk/s200/niepe%25C5%2582nia.jpg" width="132" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Niepełnia</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Anna Kańtoch</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnictwo: Powergraph</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 29 września 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Jaką tajemnicę skrywa zasypany śniegiem biały dom na odludziu? Kto w nim mieszka (mieszkał), kto w nim jest (był) więziony i kto w nim umiera (umarł)? Lektura „Niepełni” przypomina wędrówkę pokojami pałacu. W miarę otwierania kolejnych drzwi rośnie napięcie, a związek między bohaterami nabiera nowych znaczeń. Co stało się z dzieckiem, które nie chce zdecydować, czy jest dziewczynką, czy chłopcem („Za każdym razem mówiło sobie: Jeszcze nie. Nie dzisiaj. Później, jak będę duży i silna”). Dziewczyna niepełna dziewczęcości, czy chłopak niepełny chłopięcości – kim się czują, kim tak naprawdę są bohaterowie?</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>„Niepełnia” to kryminał nieoczywisty. Tajemnicza i nastrojowa, szkatułkowa, pełna ukrytych znaczeń literacka podróż do tożsamości płci.</i></span></blockquote>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-53155365258897323942017-08-17T13:00:00.000+02:002017-08-30T21:53:16.920+02:00Bliżej ziemi - "Spider-Man: Homecoming", scenariusz: John Francis Daley, Jonathan Goldstein, Jon Watts, Christopher Ford, Chris McKenna, Erik Sommers; reżyseria: Jon Watts, 2017 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPNWbpjBX0hsO8iJyHbHMiA_eSJNEy4kshIivR1fG6kBRJvLYI-Rt2x80XSZFgaYdN76cz1_mUHmSezlKF1apLsIlMAnhQnoZAabFWWafpDpQ6ZvXUU3i8AgZUnU2_gkixU8pLoBamqvU/s1600/spider-man.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1054" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPNWbpjBX0hsO8iJyHbHMiA_eSJNEy4kshIivR1fG6kBRJvLYI-Rt2x80XSZFgaYdN76cz1_mUHmSezlKF1apLsIlMAnhQnoZAabFWWafpDpQ6ZvXUU3i8AgZUnU2_gkixU8pLoBamqvU/s320/spider-man.jpg" width="210" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Pamiętam, jak pisałam, że <a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/search?q=spider-man" target="_blank">Spider-Man w wykonaniu Andrew Garfielda</a> bardzo mi się podobał. Jednak kolejna część była już bardzo słaba, nie ze względu na aktora, tylko wszystko inne. <i>Spider-Man: Homecoming</i> ma być rebootem do rebootu i przyznam, że efekt końcowy wyszedł bardzo, bardzo dobrze.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W jakiś dziwny sposób ten film jest jednocześnie dziecinny i dorosły, a żeby tego było mało, to jest o wiele mniej infantylny niż poprzednie części. Bardzo podoba mi się jak twórcy łączą wątki między filmami, wszystko ma swoje miejsce, logiczne (często oczywiście fantastyczne) wyjaśnienie, powiązania łączą się w jednolitą układankę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tom Holland świetnie pasuje do roli Petera, możliwe że to dlatego, że on jeszcze nie zapomniał jak być nastolatkiem (aczkolwiek 14-latek, serio?). Jako wsparcie pojawia się jak zwykle bezkompromisowy i gwiazdorski Tony Stark, tfu, Robert Downey Jr. (czy to na pewno jeszcze dwie osoby?), a także ciocia May, piękna i luzacka Marisa Tomei. Ekipa Petera ze szkoły również jest dobrze dobrana, może poza Liz, która za bardzo przypomina Jane, jednocześnie tak się od niej różniąc, ale może o to właśnie chodziło. Sceny między nimi są jednak bardzo naturalne. <i>Spider-Man: Homecoming</i> ma też ciekawego, złożonego i przerażającego złoczyńcę (rewelacyjny Michael Keaton). Poza tym to chyba pierwszy taki, z którego zdaniem się zgadzam - rodzina jest najważniejsza i rząd ma nas, maluczkich, w dupie. To również jedyny, poza Normanem Osbornem (granym przez Willema Defoe w 2002 roku), antagonista, który budzi autentyczny lęk.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Film ma kilka zaskakujących zwrotów akcji, ma sporo zabawnych, niewymuszonych scen, a to dzięki dobremu scenariuszowi i obsadzie. Bardzo dobre efekty specjalne, chociaż trochę za dużo CGI, w wielu momentach widać, że postaci są bardzo komputerowe. Film jest też zrównoważony w ilości akcji i przestojów. Do ideału brakuje mu troszkę - kilka sytuacji nie potrzebowało dosłownego wyjaśniania, jednak mimo wszystko twórcy naprawdę się tutaj powstrzymali w porównaniu z wieloma innymi. <i>Spider-Man: Homecoming</i> to dobra rozrywka, przy okazji skłaniająca do refleksji w nienachalny sposób.</div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-34627052856469629342017-08-10T11:00:00.000+02:002017-08-10T11:00:33.943+02:00Wsi spokojna, wsi wesoła, wsi słowiańskich demonów pełna... - "Stara Słaboniowa i spiekładuchy", Joanna Łańcucka, Oficynka 2013 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHBnDnodUILUOWzt3ffDHX_Lf9lBMNhaU4LN2GQ4luSLkxaDR6hHHDyekJwxXF6QVuGukv2cR0R0-ofn8IwrsPqhHzULN6U7CMN5JeRvEcD3kWU3Ehi0e-A6x-5UEMIIUXibqLPngWCuE/s1600/s%25C5%2582aboniowa.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="320" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHBnDnodUILUOWzt3ffDHX_Lf9lBMNhaU4LN2GQ4luSLkxaDR6hHHDyekJwxXF6QVuGukv2cR0R0-ofn8IwrsPqhHzULN6U7CMN5JeRvEcD3kWU3Ehi0e-A6x-5UEMIIUXibqLPngWCuE/s320/s%25C5%2582aboniowa.jpg" width="204" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Stara Słaboniowa i spiekładuchy</i> to lekkie, zabawne opowiadania w sielskim klimacie polskiej wsi. Tradycyjne w formie, nie ma tu zabawy z konwencją, a autorka całymi garściami czerpie z dawnych legend i mitów słowiańskich, przesądów i wierzeń naszych przodków. </div>
<div style="text-align: justify;">
<span><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span><span>Życie w Capówce toczy się wolno, leniwie, spokojnie, od czasu do czasu tylko zakłócane przez tytułowe spiekładuchy, ale i one nie są jakoś specjalnie agresywne (poza jednostkowymi przypadkami). Można się rozpłynąć w takim życiu, z pewną tęsknotą zaczytywałam się w kolejnych opowieściach. Wspomnieniami wracałam do mojego dzieciństwa na wsi, tego, że każdy znał każdego i ludzie starali się sobie pomagać, mimo oczywiście nieodłącznych plotek. Zbiór Łańcuckiej to taka realistyczna idylla, bo przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zwolnić gonitwę, wsłuchać się w siebie, spojrzeć na ludzi, poznać sąsiadów...</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span><span>Większość potworów występujących w opowiadaniach są przywoływane z ludzkiej przyczyny, z bezmyślności lub okrucieństwa. </span></span>Z nauk kościelnych i podejścia księży do opisywanych wydarzeń autorka kpi, ale bez potępienia, raczej traktuje to jak dobry kabaret. Wytyka klerowi obżarstwo i chciwość, hipokryzję i biurokratyczne, rutynowe podejście. Mieszkańcy Capówki to w większości prości ludzie, targani niejednokrotnie silnymi emocjami i pragnieniami, jak my wszyscy. Na straży spokoju wioski stoi schorowana, stara Słaboniowa, tutejsza Mądra, żyjąca nieco z boku wszystkich wydarzeń, ale w razie trwogi to do niej każdy zwraca się o pomoc.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ten zbiór opowiadań to lektura w sam raz na letnie wieczory i dla tych, co chcą się oderwać od codziennych trosk, a wstydzą się baśnie czytać.</div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-60271730822034352132017-08-03T12:00:00.000+02:002017-08-03T12:00:00.277+02:00Zapowiedzi sierpniowe 2017 r.<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><b>KSIĄŻKA</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYOMUYrSM-2iHwz8ydxEua2fxz3yQfN67Af9Mv8vAw8i16MwieOL9O6qqaXMFp48Jm1CnGAsacjKOS_BG8Ki3gM0LXhVk3EG95VU4jOOJdNPyRf9fSjFCAYPtbwcM9GKL6FwkZrm8N8tE/s1600/atlas+l%25C4%2585d%25C3%25B3w+nieby%25C5%2582ych.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="257" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYOMUYrSM-2iHwz8ydxEua2fxz3yQfN67Af9Mv8vAw8i16MwieOL9O6qqaXMFp48Jm1CnGAsacjKOS_BG8Ki3gM0LXhVk3EG95VU4jOOJdNPyRf9fSjFCAYPtbwcM9GKL6FwkZrm8N8tE/s200/atlas+l%25C4%2585d%25C3%25B3w+nieby%25C5%2582ych.jpg" width="155" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Atlas lądów niebyłych</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Edward Brooke-Hitching</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnictwo: Rebis</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 8 sierpnia 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Największe mity, zmyślenia i pomyłki kartografów</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>OTO ŚWIAT – nie jaki kiedykolwiek istniał, lecz jak go sobie wyobrażano. Świat, w którym Kalifornia jest rajską wyspą oderwaną od Ameryki Północnej, wody Północy terroryzują morskie potwory, a w głębi dżungli i oceanów lśnią zagubione miasta ze złota.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Od niewidzialnych łańcuchów górskich po wielkie widmowe morza – atlas przedstawia największe geograficzne „zjawy”, jakie ongiś nawiedzały mapy, i odkrywa fascynujące historie narodzin tych urojeń. Zgromadzone są tu najdziwaczniejsze fantasmagorie zamieszczane ongiś na mapach jako prawdziwe – wyspy widma, mityczne rasy, bestie połykające statki – pieczołowicie wybrane z całej historii kartografii.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Napisany ze swadą, pełen nadzwyczajnych ilustracji „Atlas lądów niebyłych” stanowi cenną antologię zagadek i tajemnic dotyczących świata rozpoznawalnego, acz nieskończenie dziwniejszego niż ten, który znamy obecnie.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxHEMrvelXJiSk35ryjkIT9OXgx63iXmg3BE4LPb9DD7kVU2rVhTniutU0kJJAWhsB7OOV4c9FN2Z7S-1IG1CtB1HZhfBuAu7jbzTZ8nj-8jn8IZGiASqSY4T8FQx82O3NuO7zM3hmEXc/s1600/r%25C3%25B3%25C5%25BCaniec.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="307" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxHEMrvelXJiSk35ryjkIT9OXgx63iXmg3BE4LPb9DD7kVU2rVhTniutU0kJJAWhsB7OOV4c9FN2Z7S-1IG1CtB1HZhfBuAu7jbzTZ8nj-8jn8IZGiASqSY4T8FQx82O3NuO7zM3hmEXc/s200/r%25C3%25B3%25C5%25BCaniec.jpg" width="130" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Różaniec</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Rafał Kosik</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnictwo: Powergraph</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 30 sierpnia 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Warszawa przyszłości, przyszłości, która – miejmy nadzieję – nigdy nie nadejdzie. Zwykły człowiek w niezwykłym świecie, wmanipulowany w tryby wielkiej polityki, która i tak niewiele znaczy wobec mechanizmów rządzących Różańcem.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhde6eztV7F-82ImSKdxmpdjoza8sSUTBqKlQu8XbE3FCkOVS4eCO1v21PSIfnmOnJ0J_G4ClEnlLR_pgehgSKuXdi61Mrz5wsbmeh21nONbSo65ROC_CyMdv84_MBHpkZg7kUdPk5-OuU/s1600/dawna+medycyna.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="290" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhde6eztV7F-82ImSKdxmpdjoza8sSUTBqKlQu8XbE3FCkOVS4eCO1v21PSIfnmOnJ0J_G4ClEnlLR_pgehgSKuXdi61Mrz5wsbmeh21nONbSo65ROC_CyMdv84_MBHpkZg7kUdPk5-OuU/s200/dawna+medycyna.jpg" width="137" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Dawna medycyna</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Jürgen Thorwald</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 31 sierpnia 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Jej tajemnica i potęga. Egipt, Babilonia, Indie, Chiny, Meksyk, Peru</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Autor „Stulecia chirurgów” i „Ginekologów” na tropie tajemnic starożytnych lekarzy</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Fascynująca opowieść o wielkich cywilizacjach i ich wkładzie w rozwój medycyny</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Na długo przed Hipokratesem, nad Nilem, między Eufratem i Tygrysem, u stóp meksykańskich wulkanów czy peruwiańskich Kordylierów wybitni lekarze stawiali czoło przeróżnym chorobom i schorzeniom. Stosowali pierwotne formy antybiotyków w leczeniu ran, amputacje, zabiegi chirurgiczne i trepanacje czaszki (a to wszystko bez znieczulenia!). Co więcej, nieobce im było cesarskie cięcie, operacja zaćmy czy przeszczepy skóry, a jedna trzecia znanych i używanych obecnie ziół była wykorzystywana przez lekarzy w starożytnym Egipcie. Wydaje się niemożliwe? A jednak!</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Jürgen Thorwald z reporterską precyzją ukazuje kunszt antycznych lekarzy, każdy rozdział rozpoczynając rysem historycznym danej kultury. Napisana z pasją, erudycją i wyczuwalnym podziwem dla praojców medycyny oraz bogato ilustrowana książka prowadzi czytelnika w świat wysoko rozwiniętych cywilizacji Egiptu, Mezopotamii, Indii, Peru, Chin i Meksyku. Prezentuje dorobek badań medyczno-historycznych i przegląd świata medycyny pięciu starożytnych kultur.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Wielki talent narracyjny i żywy język – dzięki nim opowieści Thorwalda czyta się jak wciągający kryminał, a zarazem non-fiction w najlepszym wydaniu.</i></span></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><b>FILM</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXrH_RThB0nm9SVUbyFSEAx50lccrstXqPsIPhR08iM7CEt776yWSdZpTdODDSVKfjvFAbH7ZCBWzprChI0Mo5Xju5AQIYONNQkHtQL_s4Dub8az03NODULbmwzxhrv28BnsOgtohrGBg/s1600/dark+tower.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="810" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXrH_RThB0nm9SVUbyFSEAx50lccrstXqPsIPhR08iM7CEt776yWSdZpTdODDSVKfjvFAbH7ZCBWzprChI0Mo5Xju5AQIYONNQkHtQL_s4Dub8az03NODULbmwzxhrv28BnsOgtohrGBg/s200/dark+tower.jpg" width="135" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: The Dark Tower</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Nikolaj Arcel, Akiva Goldsman, Anders Thomas Jensen, Jeff Pinkner</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: Nikolaj Arcel</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 11 sierpnia 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Adaptacja sagi Stephena Kinga. Powojenny świat zaludniony przez mutanty, demony i wampiry przemierza Roland, poszukując tajemniczej Mrocznej Wieży.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7RGCKQENpX2o9wUYcYQSVMDrKZmADk6qlPHM4ROA-FduSPZR0oP9fvU0mjiXZUMXe1n5eII5voVdJglX1fHpGP5DDuiwO51GqTsP9bkboSLuiMm15uV9a3y0IGdZX9Ymq-9e0Wv92IiU/s1600/pary%25C5%25BC.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="512" data-original-width="356" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7RGCKQENpX2o9wUYcYQSVMDrKZmADk6qlPHM4ROA-FduSPZR0oP9fvU0mjiXZUMXe1n5eII5voVdJglX1fHpGP5DDuiwO51GqTsP9bkboSLuiMm15uV9a3y0IGdZX9Ymq-9e0Wv92IiU/s200/pary%25C5%25BC.jpg" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Paryż na bosaka</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Dominique Abel & Fiona Gordon</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: Dominique Abel & Fiona Gordon</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 11 sierpnia 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Uporządkowane życie Fiony (Gordon) zakłóca pewnego dnia pełen rozpaczy list od mieszkającej w Paryżu 88-letniej ciotki Marthy (Riva). Fiona wskakuje w pierwszy samolot do Europy. Na miejscu odkrywa, że Martha zniknęła. W lawinie spektakularnych katastrof poznaje Doma (Abel), uprzejmego, ale nachalnego kloszarda, który nie chce jej zostawić w spokoju. Z czasem przestaje jej to przeszkadzać... </i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCvPj09fIwlzxHOiR0nYB8fOg-Kkv9DHUYaXbbbBG1O3Hn_KtDJUoEC69j2v50hpJ8kDNh3OcWTFExV3wP5cEi_kTs-4Vkh1zZcWbGOWW7Z_z2tg1bNJWYlmXbRxRLKWXpkLHUgsSPuTo/s1600/agentka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="660" data-original-width="458" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCvPj09fIwlzxHOiR0nYB8fOg-Kkv9DHUYaXbbbBG1O3Hn_KtDJUoEC69j2v50hpJ8kDNh3OcWTFExV3wP5cEi_kTs-4Vkh1zZcWbGOWW7Z_z2tg1bNJWYlmXbRxRLKWXpkLHUgsSPuTo/s200/agentka.jpg" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Agentka specjalnej troski</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Dany Boon & Sarah Kaminsky</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: Dany Boon</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 18 sierpnia 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Dowódca elitarnej jednostki specjalnej dostaje zadanie polegające na przygotowaniu do egzaminów niezdarnej policjantki.</i></span></blockquote>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-51323088236516611582017-07-27T11:00:00.000+02:002017-07-27T11:00:03.696+02:00Skrzyżowanie Mikey'a i Sherlocka - "King Arthur: Legend of the Sword", scenariusz: Joby Harold, Lionel Wigram, Guy Richie, reżyseria: Guy Richie, 2017 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkChEuAFeqN8UYIFuD7T0MzdA50wu-XBhQC3BjWn7iGds-2Lg_-Kw_aPUPuBzjM8TRB-M3dGxN5hkdZOrCAS27RIvQzYNgppPWdxLIHTjOLCtU8cwPEfgEXUyVdB4mxzOLu5BEFcghvmA/s1600/king+arthur.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1080" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkChEuAFeqN8UYIFuD7T0MzdA50wu-XBhQC3BjWn7iGds-2Lg_-Kw_aPUPuBzjM8TRB-M3dGxN5hkdZOrCAS27RIvQzYNgppPWdxLIHTjOLCtU8cwPEfgEXUyVdB4mxzOLu5BEFcghvmA/s320/king+arthur.jpg" width="216" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Najnowszy film Guya Richiego nie był na mojej liście "must see 2017". Dwa tygodnie temu jednak chciałam pójść do kina, a nie było innego filmu, który by mi odpowiadał na samotny wypad. I tak oto obejrzałam Richiego wersję arturiańskiej legendy szybciej niż zamierzałam. I nie żałuję. <i>King Arthur: Legend of the Sword</i> to bowiem dobre kino rozrywkowe, a przy tym ciekawie grające z konwencją najpopularniejszej bodaj legendy.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
To, co zwraca uwagę od pierwszych scen, to świetna muzyka w kompozycji Daniela Pembertona, mocna, nacechowana folkowymi rytmami, bardzo zgrywajaca się z filmem. Na pewno trafi do mojej składanki soundtracków filmowych. Również oprawa wizualna jest godna podziwu. Zarówno efekty specjalne, jak i scenografia i kostiumy (przede wszystkim kostiumy!). Te ostatnie wprawdzie bardziej oddają epokę Szekspira niż wczesne średniowiecze, jednak wykonane są bez zarzutu. Podobnie jest ze scenografią. Camelot robi wrażenie swoją wielkością, Londinium ilością ludzi i wszechobecnym brudem... Mocną stroną filmu jest także zabawa Richiego formą, ujęciami, językiem, dialogami, co jest dla niego mocno już charakterystyczne, podobnych zabiegów używa bowiem w każdej swojej produkcji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Aktorsko to jest film Jude'a Law, czyli filmowego Vortigerna. Aktor świetnie się dostosował do charakteru postaci. Jego Vortigern to prawdziwy diabeł, który dla władzy zrobi wszystko. Przy tym Law bardzo realistycznie pokazuje grę emocji, jakie targają bohaterem, coś, czego nie dostrzega się we wcześniejszych wcieleniach Vortigerna. Charlie Hunnam to dobry Artur, tak sobie wyobrażałam jego postać <a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/search/label/Trylogia%20arturia%C5%84ska" target="_blank">z książek Cornwella</a>, tylko ten jest lepszy, bo nie bezwolny. Artur u Richiego to dziecko ulicy, które wyrosło na przebiegłego, potrafiącego się dostosować do każdych warunków mężczyznę. To człowiek przede wszystkim inteligentny, sprytny i charyzmatyczny, który zdaje sobie sprawę, że jego największą siłą są ludzie wokół niego. Dlatego być może sama postać wydaje się "przezroczysta", jej charyzma nie polega na wybijaniu się przed szereg, jak Vortigern, lecz działanie w tłumie. Ciekawą postacią jest również czarodziejka o nieznanym imieniu, grana przez Astrid Bergès-Frisbey, budząca respekt kobieta mocy, która czynnie i pełnoprawnie wspiera Artura w jego przeznaczeniu. Z rodzącej się drużyny okrągłego stołu moją największą sympatię zdobył nonszalancki sir William (Aldan Gillen). Pozostali nie wyróżniają się niczym szczególnym.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie sądziłam, że da się jeszcze w nowy sposób opowiedzieć arturiańską legendę, a właściwie jej początki, a jednak scenarzystom i twórcom historii do filmu Richiego udało się mnie mile zaskoczyć. Ciekawa jestem, czy reżyser podejdzie do tematu po raz kolejny, <i>King Arthur</i> ma bowiem potencjał na kontynuację i, prawdę mówiąc, ja chętnie bym taką zobaczyła.</div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-23222394891336923712017-07-20T13:00:00.000+02:002017-07-20T13:00:14.826+02:00Limit szans wyczerpany - "Noc Kupały", Katarzyna Berenika Miszczuk, W.A.B. 2017 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfS2J-CirQuAAn2H9A2vzlW-cIQxWOX-166iR7BOZR-kX8B7s15oNHpTYdcSkyMv6E6gDOi-CXFQ5FzNut0Li8hmAmHiNiKl0mcYnKpRZBfzv6WqCcbI_AKo3gC3r7NknKj5fmoF6JLAY/s1600/noc+kupa%25C5%2582y.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="299" data-original-width="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfS2J-CirQuAAn2H9A2vzlW-cIQxWOX-166iR7BOZR-kX8B7s15oNHpTYdcSkyMv6E6gDOi-CXFQ5FzNut0Li8hmAmHiNiKl0mcYnKpRZBfzv6WqCcbI_AKo3gC3r7NknKj5fmoF6JLAY/s1600/noc+kupa%25C5%2582y.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak to się dzieje, że cykle Katarzyny Bereniki Miszczuk bawią mnie jedynie przy pierwszym tomie? Mam wrażenie, że autorka wkłada najwięcej wysiłku i serca właśnie w pierwsze książki, po czym w trakcie pisania kolejnej jej impet, kreatywność spadają. Operowanie schematami, tym samym poziomem humoru w mniejszych ilościach staje się dla mnie zdecydowanie mniej atrakcyjne podczas lektury drugich tomów. Tak było z trylogią <a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/2010/12/pieko-jest-nowym-rajem-ja-diablica.html" target="_blank">Wiktoria Biankowska</a>, gdzie ledwo doczytałam drugi tom i nie miałam ochoty czytać ostatniego. Podobnie jest w przypadku cyklu <i><a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/2016/03/czytado-prawie-idealne-szeptucha.html" target="_blank">Kwiat paproci</a></i>. <i>Noc Kupały </i>jest moim pożegnaniem się z twórczością Katarzyny Bereniki Miszczuk. Nie mam już nadziei, że styl czy pomysłowość autorki wejdą na wyższy poziom literatury rozrywkowej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
O ile w pierwszym tomie sceny komiczne były naturalne i naprawdę zabawne, o tyle tutaj wiele z nich jest wymuszonych, niepotrzebnych i nielogicznych (jak scena dobijania się Mieszka do drzwi, mógł zwyczajnie krzyknąć). Dotyczy to również wielu innych fragmentów, które wydają się zupełnie niepotrzebne lub też wręcz nielogiczne. Jak nauka walki sztyletami, którą Mieszko wymusza na Gosi, czy motyw Gosia kontra wyznawcy Mokosz, który jest wyłącznie wypełniaczem, nie służy niczemu. Autorka bawi się historią, szkoda, że nie poświęca jej więcej uwagi. A wizja słowiańskiej, niechrześcijańskiej współczesnej Polski bardzo mi się podoba, Miszczuk mogłaby spokojnie eksplorować ten motyw i uczynić z niego tło dla powieści. Niestety czerpie z legend i mitów, nie dając wiele od siebie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niewiele da się także powiedzieć o bohaterach. Postacie nie rozwijają się, nie przyciągają swoimi historiami (dotyczy to również Jarogniewy, o której czytelnicy dowiadują się nieco więcej). Gosia jest całkowicie zdana na innych, nie potrafi sama się wyratować z opresji, a najbardziej żałosne jest to, że często nawet nie próbuje. Podoba mi się w niej, że jest niezdarna, nie zawsze wie, co powiedzieć i jak się zachować, ale stara się być w zgodzie ze sobą. Natomiast nie można powiedzieć o niej, że jest naiwna, w większości sytuacji wykazuje się już głupotą. Poza tym chore jest jej uczucie do Mieszka, zupełnie się w niego zapatrzyła, a przecież nie jest nastolatką. Byłoby o wiele zabawniej i realistycznie gdyby Gosia zachowywała się bardziej dojrzale, jak pewna siebie, niezależna kobieta, a nie podlotek. Mimo jej dwudziestu kilku lat, to wciąż jest dziewczynka, nie kobieta. Miszczuk ma szansę rysować swoim czytelniczkom dobry i godny naśladowania wzór kobiecy, niestety nie podejmuje się tego.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Naprawdę sądziłam, że <i>Kwiat paproci</i> będzie dobrym czytadłem, zabawnym i wciągającym, akurat na spokojne popołudnia lub wieczory przy winie. Powieść miała potencjał na ciekawą historię, która mogła być również edukująca. Niestety, drugi tom rozczarowuje i zniechęca skutecznie do lektury kolejnych części.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Recenzja ukazała się na portalu <a href="http://katedra.nast.pl/artykul/7556/Miszczuk-Katarzyna-Berenika-Noc-Kupaly/" target="_blank">Katedra</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-68329621768799179642017-07-06T10:00:00.000+02:002017-07-06T10:00:17.823+02:00Zapowiedzi filmowe w lipcu 2017 r.<div style="text-align: center;">
<b>FILM</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0sUEGudk_AdZjR1awRZ1LiDEGCww6VXIrVLCQoUigzve_RU-8Iagx22pp_rBhC58Aje2r0brnaKVY-8keBWZTclHB1d6_pXthDnBKGTeat7N_s2H-2FRQcAHOzitHpd7Lvo4U5_Dsf-E/s1600/baby+driver.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="273" data-original-width="184" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0sUEGudk_AdZjR1awRZ1LiDEGCww6VXIrVLCQoUigzve_RU-8Iagx22pp_rBhC58Aje2r0brnaKVY-8keBWZTclHB1d6_pXthDnBKGTeat7N_s2H-2FRQcAHOzitHpd7Lvo4U5_Dsf-E/s200/baby+driver.jpg" width="134" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Baby Driver</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Edgar Wright</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Edgar Wright</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 7 lipca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Brytyjska komedia w doborowej obsadzie. Trailer zapowiada zabawny film, zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Chcący zerwać z kryminalną przeszłością młody chłopak, zmuszany do pracy dla bossa mafii, zostaje wrobiony w napad skazany na niepowodzenie.</i></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNb1MgxO_V0F5dJ1gQETJy5IBCrNlt79t9bGX0eJCbzcOeiyApwRTM3TMzWm62wXO2Is-Ge-TYZq9TxOFK4k4q0Ck51tyTPNpQHm0e3uAjflTFFc0q-5AZqhrgMEp798qQLKdgA6y1Bc8/s1600/spider-man.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1054" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNb1MgxO_V0F5dJ1gQETJy5IBCrNlt79t9bGX0eJCbzcOeiyApwRTM3TMzWm62wXO2Is-Ge-TYZq9TxOFK4k4q0Ck51tyTPNpQHm0e3uAjflTFFc0q-5AZqhrgMEp798qQLKdgA6y1Bc8/s200/spider-man.jpg" width="131" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Spider-Man: Homecoming</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: John Francis Daley, Jonathan M. Goldstein, Jon Watts, Christopher D. Ford, Chris McKenna, Erik Sommers</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Jon Watts</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 14 lipca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejny remake. Pierwsza część zapowiada się rewelacyjnie, jednak po rozczarowaniach z poprzedniej próby bardziej ciekawa jestem drugiej...</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Peter Parker pod okiem swojego mentora Tony'ego Starka stawia czoło niebezpiecznemu przestępcy Vulture'owi, który stanowi zagrożenie dla najbliższych Spider-Mana.</i></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSXdzRxDEuSJgzuAZVMzj280EkmEvJcyDOf4SfhucC7A8bKzczE6MVFeeMI4Ey3AeKkDJautzDRwfiLKC20NCAusQv6q_VCxabJ94yWkJ8PXe2c_U_1nc7PvLStTkSZLFiKOZ9-LaI9iU/s1600/czym+chata+bogata.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="719" data-original-width="500" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSXdzRxDEuSJgzuAZVMzj280EkmEvJcyDOf4SfhucC7A8bKzczE6MVFeeMI4Ey3AeKkDJautzDRwfiLKC20NCAusQv6q_VCxabJ94yWkJ8PXe2c_U_1nc7PvLStTkSZLFiKOZ9-LaI9iU/s200/czym+chata+bogata.jpg" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Czym chata bogata!</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Guy Laurent & Marc de Chauveron</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Philippe de Chauveron</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 14 lipca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Film twórcy <i>Za jakie grzechy dobry Boże?</i>, który bardzo mi się podobał. Konieczne na liście do obejrzenia!</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Bogaty pisarz-celebryta nieopatrznie zaprasza pod swój dach romską rodzinę, co sprawia, że jego świat staje na głowie.</i> </blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZsDC6rjFhdZE7pwXJ6pEP62PIWp2xComClkF0z3AC5wi6zMdDYz31eqngbrRCv6MtV8ZNv24B9OOdjftEUTKw8R_Ip_1NHywpAokkpw39PbElcwgDrWA6pYX7JwpEl3u1CG2t11mS2FA/s1600/dunkirk.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="700" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZsDC6rjFhdZE7pwXJ6pEP62PIWp2xComClkF0z3AC5wi6zMdDYz31eqngbrRCv6MtV8ZNv24B9OOdjftEUTKw8R_Ip_1NHywpAokkpw39PbElcwgDrWA6pYX7JwpEl3u1CG2t11mS2FA/s200/dunkirk.jpg" width="145" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Dunkirk</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Chrisopher Nolan</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Chrisopher Nolan</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 21 lipca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie lubię filmów wojennych, ale dla Christophera Nolana zrobię wyjątek. </div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Alianccy żołnierze z Belgii, Wielkiej Brytanii, Kanady oraz Francji zostają otoczeni przez niemiecką armię i ewakuowani podczas najbardziej zaciekłej bitwy II Wojny Światowej.</i></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDEmQIVFKeuPxhKCc8QSkTzxlGR1zv634unAFoB-96LYLznDFnzqiy3RYnQOt7cj3ndUmxZePie82T5_NX-mT8QARi5_K0nTWxVRQ4m3VJbB0KQKSjFbVuJDiOb79ZDURuXrLG9eQkMyw/s1600/atomic+blonde.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="671" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDEmQIVFKeuPxhKCc8QSkTzxlGR1zv634unAFoB-96LYLznDFnzqiy3RYnQOt7cj3ndUmxZePie82T5_NX-mT8QARi5_K0nTWxVRQ4m3VJbB0KQKSjFbVuJDiOb79ZDURuXrLG9eQkMyw/s200/atomic+blonde.jpg" width="133" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Atomic Blonde</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Kurt Johnstad</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: David Leitch</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 28 lipca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Charlize Theron w filmie akcji? Tak!</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Tajna agentka MI6 zostaje wysłana w czasie zimnej wojny do Berlina, aby odnaleźć zaginioną listę podwójnych szpiegów oraz zbadać śmierć jednego z nich.</i></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRBk8HUdtMWwo_fxHPN16IvhWNDOpxwfQMBwgEkc48hpMyLJ1LyYr5g93sXmPLg4KpD85-Qov0zu4ZUrl_O5tLz7HXKFim9PLKyQRao7oFTlnzTnxojEm1zmPTlCwxKa0jRCTcCmSy0HQ/s1600/kedi.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="732" data-original-width="500" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRBk8HUdtMWwo_fxHPN16IvhWNDOpxwfQMBwgEkc48hpMyLJ1LyYr5g93sXmPLg4KpD85-Qov0zu4ZUrl_O5tLz7HXKFim9PLKyQRao7oFTlnzTnxojEm1zmPTlCwxKa0jRCTcCmSy0HQ/s200/kedi.jpg" width="136" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Kedi - sekretne życie kotów</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Ceyda Torun</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 28 lipca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeszcze jedna pozycja obowiązkowa:)</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Stambuł to miasto z niezwykłą, sięgającą tysięcy lat historią i zarazem jedyne w swoim rodzaju najprawdziwsze kocie imperium. Spryciara, Przylepa, Sułtan, Flirciarz, Bestia, Szajba i Cwaniak to wyjątkowe indywidualności, które są naszymi przewodnikami po mieście.</i></blockquote>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-63919488637076988372017-07-04T20:39:00.000+02:002017-09-25T20:05:27.191+02:00Ciągle zmienna, zawsze doskonała (autorka cyklu, nie przedmiot tytułowy) - "Zgubna trucizna", Katarzyna Kwiatkowska, Znak 2017 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSsHBOP3JkxvmaXnAlbYgcaurgnOHRF9EaLN-pXjdqB_9XCV1IL5_L5Ajq7Y-6Cqm9eNeFsuJpMRgEY-PwMjp_LNugUoVoYJ0NQh1V_yoZb4K7kYsB8un8nHp-fY4c_gembh-jnjg0cd0/s1600/zgubna+trucizna.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: inherit;"><img border="0" data-original-height="284" data-original-width="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSsHBOP3JkxvmaXnAlbYgcaurgnOHRF9EaLN-pXjdqB_9XCV1IL5_L5Ajq7Y-6Cqm9eNeFsuJpMRgEY-PwMjp_LNugUoVoYJ0NQh1V_yoZb4K7kYsB8un8nHp-fY4c_gembh-jnjg0cd0/s1600/zgubna+trucizna.jpg" /></span></a></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Kolejna książka z cyklu <i><a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/search/label/Jan%20Morawski" target="_blank">Jan Morawski</a></i> trafiła do mnie z końcem marca tego roku. Z różnych względów życiowych potrzebowałam jednak aż tyle czasu, żeby ją zrecenzować, z którego to powodu bardzo mi przykro wobec autorki, wydawnictwa i samej siebie. Powieść czytałam dwukrotnie, bo pierwszym razem tak się zatopiłam w historię i Poznań początków XX wieku, że nie odnotowałam wszystkiego, co chciałam o tej książce napisać. A <i>Zgubna trucizna</i> zasługuje na więcej niż kilka zdań.</span></span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;"><br />
</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-style: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Pierwsze, co się rzuca w oczy, to objętość powieści. Książka jest cudownie grubaśna, co mnie wyjątkowo ucieszyło, bo z reguły nie przepadam za takimi. Miłą też odmianą jest, że akcja dzieje się w mieście i to w najgorętszym towarzysko okresie - karnawale. Tym razem akcja powieści już się rozpoczęła, zanim rozpoczęła się sama powieść. Bardzo cenię w autorce te nowości, eksperymenty, dzięki temu każda książka jest inna. Co więcej, te eksperymenty za każdym razem są świetnie opracowane i doskonale współgrają z formą konwencji, jaką wybrała Katarzyna Kwiatkowska. Dodatkowo na bardzo wysokim poziomie utrzymane są styl, fabuła, tło historyczne. Także normą (i to dobrą) jest, że oprócz wątku głównego mamy kilka pobocznych, jak szukanie przez rząd niemiecki powodów do dokręcenie śruby “zaborowej” Polakom przez śledzenie i pogrążanie duchowieństwa, czy wątek miłosny z udziałem samego Jana, czy też perypetie rodzinne Mateusza. Styl powieści jest bez zarzutu, lekki, obrazowy, konkretny w scenach opisujących metody fałszerstwa czy innych sztuk, mniej kryminalnych. Dialogi i opisy dopełnione są poczuciem humoru, subtelnym, eleganckim, inteligentnym. Metafory są również wyszukane, zgodne wręcz z klimatem epoki.</span></span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;"><br />
</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-style: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Jak zawsze wątek kryminalny toczy się powoli, co jakiś czas dochodzą nowe fakty, które pozwalałam Janowi składać w całość. Sama już się nad nimi nie zastanawiałam, cieszyłam się z samej lektury i możliwości obserwacji. Oczywiście wokół Jana pojawiają się także kolorowe postaci, a ponieważ akcja toczy się w mieście, to jest ich o wiele więcej niż w poprzednich książkach. Szczególną sympatię budzi doktor Franciszek Chłapowski, postać zresztą historyczna, i jego żona Maria. Antypatię natomiast szybko czuje się do Anastazji Nowackiej, manipulantki i intrygantki kryjącej się pod maską niewinnego blondwłosego aniołka. Intrygującą bohaterką jest również Izabela Boratyńska, która szybko staje się partnerką Jana w prowadzeniu śledztwa. Przy okazji wydaje mi się, że Kwiatkowska zaczęła skupiać się na teraźniejszym życiu Jana, niż na jego przeszłości. Morawski znalazł się w podwójnie niebezpiecznej sytuacji, z jednej strony mierzy się z niemiecką policją, ponieważ jest podejrzany o morderstwo. Z drugiej strony na celownik wzięły go niemal wszystkie mamy z towarzystwa, które upatrywały w nim idealną partię dla swych córeczek. Autorka nie pozostawia wątpliwości co do tego, że druga strona ataku jest znacznie bardziej niebezpieczna. Również o wiele więcej dowiadujemy się o przeszłości Mateusza, która dosłownie wprasza się z impetem do hotelowego pokoju.</span></span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-style: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;"><br />
</span></span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-style: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: inherit;">Autorka raczy niuansami ówczesnej socjety. Zabawne i przerażające są opisy targowania się o małżeństwa, posag. Związek nie jest tu niczym romantycznym, wszystkim chodzi wyłącznie o pieniądze. Kwiatkowska nie kryguje się, dialogi rodziców z przyzwoitkami są tu bardzo bezpośrednie i zdecydowanie stanowią największą część rozrywkową i przeciwwagę dla toczących się wydarzeń. Dowiadujemy się również, jak wykonywało się fałszerstwa banknotów, czy w jaki sposób funkcjonowała komunikacja dorożkarska. Mamy więc unikalny wgląd w życie niemal wszystkich warstw społecznych Poznania w czasie zaborów. Kwiatkowska, jak w każdej z książek, ukazuje również bogate tło historyczne, którego jest zdecydowanie więcej niż w poprzednich książkach. Zadziwia kreatywność Polaków w walce o zachowanie swojej narodowej odrębności, solidarność w działaniu (spółdzielnie pożyczkowe) i pomaganiu. Przy okazji napawa smutną refleksją wobec obecnych czasów. Wielu wydarzeń z historii tego czasu nie pamiętam z lekcji historii (bo i o wielu się nie mówiło), dodatkową frajdę sprawiało mi więc buszowanie w innych źródłach. Ale spokojnie, i bez tego można śledzić akcję powieści z równym zafascynowaniem.</span></span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: inherit; white-space: pre-wrap;"><br />
</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: inherit; white-space: pre-wrap;">Lekturę <i>Zgubnej trucizny</i> zakończyłam z refleksją, że nie ma złych Niemców (wstaw inną narodowość) i dobrych Niemców, są źli ludzie i dobrzy ludzie, to my decydujemy, jak się zachowamy w każdej sytuacji, i czy będziemy w tych decyzjach zwracali uwagę na dobro innych i czy będziemy podchodzić do innych z szacunkiem. Ten wniosek jest ważny tym bardziej teraz i po raz kolejny udowadnia, że historia się powtarza, a my niczego się z niej nie uczymy...</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: inherit; white-space: pre-wrap;"><br />
</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="white-space: pre-wrap;">Za udostępnienie książki do </span></span><span style="white-space: pre-wrap;">recenzji</span><span style="font-family: inherit;"><span style="white-space: pre-wrap;"> bardzo dziękuję wydawnictwu Znak.</span></span></span></div>Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-13064472315481998152017-06-29T15:00:00.000+02:002017-06-29T15:00:25.989+02:00Wikingowie zdemitologizowani - "Furia ludzi Północy", Philip Parker, tłumaczenie: Norbert Radomski, Rebis 2016 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR0hPiwVQBRfWEdLC7JTc7Q8rTzRWibTiqj6nJfTFPtK5rds27yD6_JKURFzoJLGn1L9zcOjQDqyzUz8o7DayUzS8B0qJcRLP8MYlEw1bYy9NnSy5BMNfLccMppatAccyI9zCNXIYHloM/s1600/furia+ludzi+p%25C3%25B3%25C5%2582nocy.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="298" data-original-width="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhR0hPiwVQBRfWEdLC7JTc7Q8rTzRWibTiqj6nJfTFPtK5rds27yD6_JKURFzoJLGn1L9zcOjQDqyzUz8o7DayUzS8B0qJcRLP8MYlEw1bYy9NnSy5BMNfLccMppatAccyI9zCNXIYHloM/s1600/furia+ludzi+p%25C3%25B3%25C5%2582nocy.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Furia ludzi Północy. Dzieje świata wikingów</i> jest książką, którą powinien przeczytać każdy fascynat epoki wikingów. Musi jednak uważać, ponieważ może mocno się rozczarować. Jest to bowiem jeden z nielicznych rzeczywistych obrazów tych wojowników, całkowicie niemal odzierający ich z legendarnej wielkości. Nie jest to również praca łatwa w odbiorze, prawdę mówiąc, jest jedną z gorszych, jakie kiedykolwiek czytałam. Ponieważ cenię sobie nie tylko akuratne oddanie epok historycznych, lecz także oddanie ich w dobrym stylu, musiało minąć sporo czasu, żebym uznała jej wartość merytoryczną jako wiele większą nad językową.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Furia ludzi Północy</i> to bowiem praca mocno nieskładna, nie dająca wiele tła historycznego do opisywanych postaci, wydarzeń. Autor bombarduje faktami, datami, imionami; ciężko się w tym odnaleźć, tym bardziej, że imiona wikińskich władców często się powtarzają. Dopiero notowanie kolejnych dat oraz imion pozwoliło mi panować nad lekturą. Dodatkowo ani autor, ani tym bardziej redaktor nie wyjaśniają pojęć tam, gdzie są używane po raz pierwszy, tylko przy innej okazji.</div>
<div style="text-align: justify;">
Układ rozdziałów jest również nielogiczny - rozdział drugi powinien być trzecim, a trzeci drugim. Jakby tego było mało, autor często się powtarza - w różnych kontekstach przywołuje te same wydarzenia, co tylko wprowadza dodatkowy chaos.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Język książki jest nijaki, suchy, bezbarwny, chwilami jedynie autor przejawia sarkastyczne poczucie humoru. W dalszych rozdziałach, gdzie jest mniej dat i postaci, opowiadających o bardziej ustabilizowanym życiu wikingów, specyficzne poczucie humoru staje się trochę częstsze, a do stylu można przyzwyczaić i nie przeszkadza tak bardzo w odbiorze.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz czas na plusy, które mogą przyćmić powyższą krytykę. Opisywane są tutaj nie tylko wydarzenia czy kultura wikingów, lecz także pojmowanie ich historii przez historyków oraz ich potomków, co daje szerokie spektrum wpływu, jaki wciąż mają wikingowie na życie obecnych. Książka jest niezwykle bogata w szczegóły wykopalisk, sposobów badań historyków i archeologów, zestawia bardzo dużo źródeł z literatury naukowej i sag, co daje bardzo pełny obraz kultury i społeczeństwa wikingów. Jestem pełna podziwu dla drobiazgowej pracy archeologów, którą opisuje autor, i dla samego autora za motywację zebrania ich wyników i okraszenia ich własnymi komentarzami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Philip Parker już na zawsze zmienił moje postrzeganie o wikingach, jednak dzięki tej książce jestem bogatsza o cenną wiedzę nie tylko o historii wojowników, ale też o podejściu do badań historycznych w ogóle. A w kolejce czeka już <i>Młot i krzyż. Nowa historia wikingów</i> Roberta Fergusona.</div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-31765075328688698332017-06-22T14:00:00.000+02:002017-09-25T20:10:07.641+02:00Królowa, nałożnica i książęta - Damy ze skazą; Kamil Janicki, Znak 2017 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjOXmfhyS9Xia0gGGbsUHFkugox4wqnKh6ZYt93SJCqNRT6PPH82g6NcT1op3SuvfTlwX-9gN7ehQXH4V6WwHik0oWefFDL07O9vcZdFL11GdLpnrAKn0L0vBRstoRObJh2EWVzeEq6NI/s1600/damy+ze+skaz%25C4%2585.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="284" data-original-width="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjOXmfhyS9Xia0gGGbsUHFkugox4wqnKh6ZYt93SJCqNRT6PPH82g6NcT1op3SuvfTlwX-9gN7ehQXH4V6WwHik0oWefFDL07O9vcZdFL11GdLpnrAKn0L0vBRstoRObJh2EWVzeEq6NI/s1600/damy+ze+skaz%25C4%2585.jpg" /></a></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: italic; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Damy ze skazą</span><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> to kontynuacja </span><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: italic; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/2016/09/maz-gowa-kraju-ale-zona-szyja-ktora.html" target="_blank">Kobiet z żelaza</a> </span><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">i jest równie wciągająca i naszpikowana szczegółowymi informacjami o średniowieczu, co jej poprzedniczka. Zdecydowanie wolę ten okres od złotego wieku Polski. Tym razem głównymi bohaterkami są Rycheza, żona Mieszka II, i Przedsława, nałożnica Bolesława Chrobrego.</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br />
</div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Autor ponownie zadziwia rozległą wiedzą i detektywistycznym zacięciem, utrzymuje uwagę stylem o szybkim tempie, sensacyjnymi zwrotami, mnóstwem ciekawostek. Zupełnie inaczej postrzega się opisane tutaj nie tylko ówczesne społeczeństwo, lecz także wydarzenia w ogóle, które my (w sensie moje pokolenie lat 80.) znamy z przekłamanych podręczników. Dla mnie książki Janickiego są zupełnie inną wizją Polski i historii niż uczyłam się w szkole. Wizją pełniejszą, o wiele też ciekawszą i pasjonującą. Ja uczyłam się o królu Bolesławie, królu Mieszku II, nie wspominano o rządach Bezpryma czy Rychezy. Oczywiście należy mieć na względzie, że Janicki snuje więcej domysłów niż faktów (czego sam nie ukrywa w posłowiu), łączy je jednak w bardzo zgrabną opowieść, którą świetnie się czyta. W dodatku autor ma dobre poczucie humoru, które momentami jest wręcz rozbrajające.</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br />
</div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Tak jak w poprzedniej części, tak i tutaj można dowiedzieć się wiele o życiu społeczności. W kontraście stawia autor zwyczaje i kulturę (przede wszystkim polityczną) z tą panującą (a raczej nie) w Polsce. Książka zawiera mnóstwo dodatkowych informacji o zwyczajach ogólnej średniowiecznej społeczności. Dowiemy się z niej między innymi, jak zrodziła się legenda Świętego Mikołaja, kim naprawdę był Popiel, poczytamy również o statystykach dotyczących samobójstw, gwałtów, morderstw w rodzinach królewskich.</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br />
</div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Autor przede wszystkim skupia się na obrazie kobiet w ówczesnych czasach, nie tylko swoich bohaterek. To zadziwiające, jak bardzo zmienił się on w zaledwie kilka stuleci. Wczesne średniowiecze ceniło i rozwijało mądrość kobiet z wysokich rodów. Zastanawiające, jak to się stało, że ten szacunek tak szybko zamienił się w pogardę i uprzedmiotowienie.</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: "arial"; font-size: 11pt; white-space: pre-wrap;"><br />
</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: "arial"; font-size: 11pt; white-space: pre-wrap;">Bardzo podoba mi się w książkach Janickiego, że do każdego wydarzenia, niemal każdej wzmianki o jakimś symbolu, dodaje on szeroki kontekst historyczny, dzięki czemu czytelnik poznaje nie suche fakty, a bogate życie tamtego okresu. Książki te są dowodem na to, że wczesne średniowiecze nie było epoką ciemną.</span></div>Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-5707525693242379012017-06-15T13:03:00.000+02:002017-09-25T20:10:41.726+02:00Moja nowa bohaterka - Wonder Woman, scenariusz: Allan Heinberg, reżyseria: Patty Jenkins, 2017 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf7h7KfSEeEdIiIZ3bX67HLJFL9bK8nCQNmEsacezh7Gsyuq79pUftBrIo741Aia3Kg-h1bxwMVO4tjH_SmpVfHFry3IJjNwp2jpI8aP6vrcM7_CaaJaui9U50Qn0j8TH-X4yEBq1IhRE/s1600/wonder+woman.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="809" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf7h7KfSEeEdIiIZ3bX67HLJFL9bK8nCQNmEsacezh7Gsyuq79pUftBrIo741Aia3Kg-h1bxwMVO4tjH_SmpVfHFry3IJjNwp2jpI8aP6vrcM7_CaaJaui9U50Qn0j8TH-X4yEBq1IhRE/s320/wonder+woman.jpg" width="215" /></a></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: Arial; font-size: 11pt; font-style: italic; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Wonder Woman </span><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: Arial; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">to dobry film. To zaskoczenie, mimo krążących już pozytywnych opinii wśród znajomych. Idąc do kina, nie spodziewałam się, że film mnie czymkolwiek ujmie, ot, jeszcze jedna historia ze świata superbohaterów, który od dawna już nie fascynuje, nie bawi. A tu proszę, niespodzianka.</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br />
</div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: Arial; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Wiedziałam, że Gal Gadot jest idealna do tej roli w chwili, kiedy zobaczyłam ją w beznadziejnie nudnym </span><span style="font-family: Arial; font-size: 14.6667px; white-space: pre-wrap;"><i>Batman v </i></span><span style="font-family: Arial; font-size: 11pt; white-space: pre-wrap;"><i>Superman: Dawn of Justice</i>. Aktorka jest piękna, pełna wdzięku, waleczności, współczucia, to prawdziwa amazońska wojowniczka. Gal jest genialnie bezpretensjonalna, jej cierpienie okazywane ofiarom wojny, zachwyt i fascynacja z nieznanych rzeczy (jak śnieg) są prawdziwe. Jej naiwność jest zupełnie racjonalna i nie śmieszy, wręcz budzi współczucie. Gdy widziałam Chrisa Pine’a w trailerze jako głównego bohatera męskiego, nie wzbudził on mojego zachwytu. Aktor jest już związany z jedną serią, marudziłam, że producenci mogliby zatrudnić jakiegoś innego, mniej nawet znanego. Jednak Pine przypomniał mi, że nadaje się do takich ról. Jego na wskroś amerykański Steve Trevor jest naprawdę ujmujący, zabawny i zadziwiająco zwyczajnie odważny. Ponadto między Dianą a Steve’em aż iskrzy od wzajemnej fascynacji, aktorzy są doskonale dopasowani. Sceny między nimi są naturalne i są najmocniejszymi w całej opowieści, a nienachalny humor rozbraja do łez. Równie dobrzy są odtwórcy ról drugo- i trzecioplanowych. Przede wszystkim sekretarka Trevora, Etta (Lucy Davis), i Sameer (Said Taghmaoui).</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br />
</div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: Arial; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Fabuła nie jest specjalnie odkrywcza, jednak film się nie dłuży, nie traci ani na moment dynamiki. Podobało mi się zwłaszcza przedstawienie legendy o narodzinach ludzkości i Amazonek w postaci animacji. Film jest momentami przepełniony patosem, jednak są to krótkie chwile. Przebijają się z niego te fragmenty, w których jest albo zabawnie, albo dramatycznie, albo też refleksyjnie. Zdjęcia są cudowne, nasycone kolorami, dopełnione kostiumami. Sceny walk zapierają dech, zwolnienia tempa zachodzą w odpowiednich momentach. Rytmu dodaje też świetna, energetyczna muzyką Ruperta Gregsona Williamsa. Jedynym minusem są źli: generał Ludendorff (Danny Huston), chemiczka (Elena Anaya) i sam Ares, zbyt szablonowi i przewidywalni.</span></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br />
</div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: Arial; font-size: 11pt; font-style: italic; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Wonder Woman</span><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: Arial; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> to jednak jeden z nielicznych filmów o superbohaterach, które naprawdę polubiłam. Mam nadzieję, że twórcy nie zniszczą potencjału i że, przede wszystkim, sama bohaterka pojawi się jeszcze jako główna postać, a nie towarzyszka Batmana.</span></div><span id="docs-internal-guid-eecd8c16-96c8-bfd2-07bb-d557a5254517"></span><br />
<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br />
</div>Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-955036292858184512017-06-10T19:16:00.000+02:002017-08-17T06:52:33.430+02:00Premiery i zapowiedzi czerwcowe 2017 r.<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><b>KSIĄŻKA</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLmg8GvjtNgsDgmpu25BF9P_qQ49B1e9WDB3Yn-fGwckGMoh2ydDZh9JwfEOfiqQzaCiWZFbc7wSm2aOmkH7RT3D50ivnPHpS8Djnu_v305r8vEk5BTImo3YpAAufyFMo-ngF_54cb9eY/s1600/wiara.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="324" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLmg8GvjtNgsDgmpu25BF9P_qQ49B1e9WDB3Yn-fGwckGMoh2ydDZh9JwfEOfiqQzaCiWZFbc7wSm2aOmkH7RT3D50ivnPHpS8Djnu_v305r8vEk5BTImo3YpAAufyFMo-ngF_54cb9eY/s200/wiara.jpg" width="123" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: <i>Wiara</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Anna Kańtoch</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawca: Czarne</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 14 czerwca 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Lato 1986 roku jest wyjątkowo upalne. Leniwy spokój sennej miejscowości letniskowej zakłóca tylko grupka hippisów protestujących przeciw budowie elektrowni jądrowej. Wszystko się zmienia, kiedy pewnego poranka na torach kolejowych odkryte zostają zwłoki młodej dziewczyny. Nikt nie wie, kim jest i skąd się wzięła.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Młody proboszcz, który znalazł ciało, nie może przestać myśleć o zbrodni. Jego poprzednicy znikali z miasteczka w niejasnych okolicznościach, ale kiedy próbuje się czegoś o nich dowiedzieć, trafia na ścianę milczenia. Czyżby pogłoski o przeklętej parafii miały w sobie ziarno prawdy? Kto postawił przed laty krzyż przy torach i dlaczego zostawia przy nim świeże kwiaty?</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Śledztwo, które prowadzi wezwany do Rokitnicy kapitan Witczak, idzie dość opornie. Miejscowi niechętnie dzielą się tajemnicami, nie chcą wywoływać duchów przeszłości.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Wierzą, że zło nadejdzie ze wschodu. Ale to nieprawda – ono już tu jest…</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq9-tjzzkZatvJeyk02201Xrmh8I0AiSGDe9RKRWYUFKQOBYM3VwX0qoWX_1Us2ArUFL9J4bjZyuXYRXjmipCJLds7ENrp1WUYa3i4LKWjDuAwQdl8wkwq_zR4xXYhmB4FGSLbhcJ7lKQ/s1600/%25C5%25BCycie+w+zamku.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="311" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq9-tjzzkZatvJeyk02201Xrmh8I0AiSGDe9RKRWYUFKQOBYM3VwX0qoWX_1Us2ArUFL9J4bjZyuXYRXjmipCJLds7ENrp1WUYa3i4LKWjDuAwQdl8wkwq_zR4xXYhmB4FGSLbhcJ7lKQ/s200/%25C5%25BCycie+w+zamku.jpg" width="128" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Życie w średniowiecznym zamku</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Francis Gies & Joseph Gies</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawca: Znak</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 14 czerwca 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Lektura obowiązkowa dla miłośników historii oraz każdego wielbiciela George’a R.R. Martina</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Zwiedzałeś kiedyś zamek?</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Widziałeś ich wiele, ale wciąż nic o nich nie wiesz. Dwoje cenionych historyków przedstawia barwny świat życia średniowiecznej warowni. Od władcy i jego pani, przez rycerza, halabardnika zasypiającego przy bramie, aż po pomocnika kuchennego i jego psa.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Czy mieszkańcy zamków się nudzili? Co jedli? Czy obowiązywał tam wyjątkowy kodeks zachowań seksualnych? Dlaczego moda na dwie sypialnie ratowała życie, i to nie tylko małżeńskie?</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Do czego służyły pomieszczenia w zamku? Od tych reprezentacyjnych aż po te, w których przebywała tylko służba. Czy każde z nich miało swoje sekrety?</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Joseph Gies i Frances Gies prowadzą nas przez życie w średniowiecznej warowni, które zachwyca i zaskakuje.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Oglądasz „Grę o tron"?</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Sprawdź, z czego skorzystał George R.R. Martin, tworząc zachwycający świat „Pieśni Lodu i Ognia”. Odkryj postaci, które posłużyły mu do stworzenia bohaterów „Gry o tron”. Szukaj powiązań i krocz śladami mistrza.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivBzmIaOUtRUzFllUDia-M2MRnO3sNWIlOzjn5KBdukGKw0QCsTfMsMX6DIRLEkts2olT6WEjEk3n4EnxYK2wVwrBpmvzW1Wxisuv2oO3GA1bonwiLdd8EsHl93j-gre48qQUQMV21CjU/s1600/zabawa+w+boga.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="630" data-original-width="420" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivBzmIaOUtRUzFllUDia-M2MRnO3sNWIlOzjn5KBdukGKw0QCsTfMsMX6DIRLEkts2olT6WEjEk3n4EnxYK2wVwrBpmvzW1Wxisuv2oO3GA1bonwiLdd8EsHl93j-gre48qQUQMV21CjU/s200/zabawa+w+boga.png" width="133" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Zabawa w Boga</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: wielu</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawca: Śląski Klub Fantastyki</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 16 czerwca 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Lista opowiadań:</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Kary i żywioły – Jesion Kowal</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Korona północy – Anna Askaldowicz</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Kot z pudełka – Łukasz Marek Fiema</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Lek – Marta Potocka</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Marzenie Rotha – Małgorzata Binkowska</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Mrok zabije wieloryba – Olga Niziołek</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>My eter – Alicja Tempłowicz</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Ordan – Magdalena Czarnecka</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Serce Vann– Karolina Fedyk</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Warunek początkowy – Krystyna Chodorowska</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Wyliczanka – Agnieszka Zapart</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Gościnnie:</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Przyjmujący nowe i Pomarańcza – Benjamin Rosenbaum (tłumaczenie: Magdalena Grajcar)</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZifsFjzuEYfDdvjHnQ4Nl1F-c8vsmMcgUJSWQt3B5k2JJC4W9rlRLIIGJKO7KJM4aWnGuGbXjI7dDizU3Ux9w7KaSs5GrUEgLHOSa8KySh8lxyjT-Rz3IhrNsLjRvvRyMZdk1LxqW2JI/s1600/kuku%25C5%2582ka+na+koniu+troja%25C5%2584skim.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="289" data-original-width="200" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZifsFjzuEYfDdvjHnQ4Nl1F-c8vsmMcgUJSWQt3B5k2JJC4W9rlRLIIGJKO7KJM4aWnGuGbXjI7dDizU3Ux9w7KaSs5GrUEgLHOSa8KySh8lxyjT-Rz3IhrNsLjRvvRyMZdk1LxqW2JI/s200/kuku%25C5%2582ka+na+koniu+troja%25C5%2584skim.jpg" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Kukułka na koniu trojańskim</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Maciej Parowski</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawca: Prószyński i S-ka</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 20 czerwca 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Małpy Pana Boga 3. Retrospekcje</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Swoista kontynuacja „Małp Pana Boga”. Parowski opisuje przemiany sztuki wyobraźni, od czasu „Politechnika” przez „Fantastykę” i „Nową Fantastykę”. Dorobek pisarski polskich fantastów komentuje przez pryzmat 1981 i 1989 roku.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>W esejach, rozmowach i felietonach spotykają się tu miłośnicy fantastyki i twórcy, filmowcy i komiksiarze, a także przedstawiciele nowych mediów.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Książka bardzo bogato ilustrowana zdjęciami przywołującymi tamte czasy.</i></span></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><b>FILM</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMB41VfeEhIjF2FKhVqyg0ibPgMmsNK2aBnfqkK9JLmsCud4WboO30HKRJhWwaEZPgOuJFDRLFKkFbMKjTHOS1KQq7EEaBYjp6-qe-6ya_R60XUSO8RU7y6SnU7FxRjJjXR804cH7IpAA/s1600/wonder+woman.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="809" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMB41VfeEhIjF2FKhVqyg0ibPgMmsNK2aBnfqkK9JLmsCud4WboO30HKRJhWwaEZPgOuJFDRLFKkFbMKjTHOS1KQq7EEaBYjp6-qe-6ya_R60XUSO8RU7y6SnU7FxRjJjXR804cH7IpAA/s200/wonder+woman.jpg" width="134" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Wonder Woman</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Allan Heinberg</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: Patty Jenkins</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 2 czerwca 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Diana, amazońska księżniczka, przybywa do cywilizowanego świata, stając się najpotężniejszą superbohaterką.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbf7aYBP3VBjL4SyuKgOOh3_tyCnYc6NZ5CocGXjMJ77Ssn_ssH9zdox8rS3tRI0Sc2GNHtJCOnrBKuvvH1AxserXNsxtqvx70D1zn_OPID2dKXNJatHMbE011fzWk_Me3r6iOaHNGbJc/s1600/miss+sloane.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1129" data-original-width="768" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbf7aYBP3VBjL4SyuKgOOh3_tyCnYc6NZ5CocGXjMJ77Ssn_ssH9zdox8rS3tRI0Sc2GNHtJCOnrBKuvvH1AxserXNsxtqvx70D1zn_OPID2dKXNJatHMbE011fzWk_Me3r6iOaHNGbJc/s200/miss+sloane.jpg" width="135" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Miss Sloan</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Jonathan Perera</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: John Madden</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 2 czerwca 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Rozchwytywana waszyngtońska lobbystka stawia czoła najtrudniejszemu przeciwnikowi w swojej karierze.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYk7xLfo8vT2AtiyReRV9argRD27j_qjPfNpYQp3pmGdxzWvDpt2lz779sQhkYpl8Nar0EwJ8Zv7gz_osDwGjBCojk9sqwh56MOQzGXAZtG9931iBAm6pif_xh0c04AWt0vxeiZ1okaRw/s1600/mamy2mamy.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="680" data-original-width="501" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYk7xLfo8vT2AtiyReRV9argRD27j_qjPfNpYQp3pmGdxzWvDpt2lz779sQhkYpl8Nar0EwJ8Zv7gz_osDwGjBCojk9sqwh56MOQzGXAZtG9931iBAm6pif_xh0c04AWt0vxeiZ1okaRw/s200/mamy2mamy.jpg" width="146" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: mamy2mamy</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Agathe Pastorino & Noémie Saglio</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: Noémie Saglio</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 2 czerwca 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Mieszkające pod jednym dachem - różniące się jak ogień i woda - matka oraz córka w tym samym momencie zachodzą w ciążę.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifN64n7Hhyphenhyphen4JpDQLfamktbGHh7Gaqy7Fj0xbo2Bs1Y6lBW5vzDwc5oG_BIxmOYwu7velHzrPcL-0UsSVfWBm62eXiELSa7FiLpMTuX7EGLeXlvu1HXCHRjtz7lqpjmUyUHttYeaJir1t4/s1600/baywatch.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="743" data-original-width="500" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifN64n7Hhyphenhyphen4JpDQLfamktbGHh7Gaqy7Fj0xbo2Bs1Y6lBW5vzDwc5oG_BIxmOYwu7velHzrPcL-0UsSVfWBm62eXiELSa7FiLpMTuX7EGLeXlvu1HXCHRjtz7lqpjmUyUHttYeaJir1t4/s200/baywatch.jpg" width="134" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Baywatch</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Damian Shannon & Mark Swift</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: Seth Gordon</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 9 czerwca 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Dwóch ratowników wodnych rywalizuje między sobą o angaż na kalifornijskiej plaży.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTjxVmXJadqp0BHMDVmuw4oGbhYjSLVHlf9empKmVA0PWHCnOZYNGlKYKPA8XtR9qahUNxPgnXkuox-4c_Wa3Yo7aA3lzLzlHadue4Gimr9mOZgcO4cWKxn-2al0CR4enwOQdfpT0Xp04/s1600/mi%25C5%2582o%25C5%259B%25C4%2587+po+%25C5%259Blub.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="701" data-original-width="500" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTjxVmXJadqp0BHMDVmuw4oGbhYjSLVHlf9empKmVA0PWHCnOZYNGlKYKPA8XtR9qahUNxPgnXkuox-4c_Wa3Yo7aA3lzLzlHadue4Gimr9mOZgcO4cWKxn-2al0CR4enwOQdfpT0Xp04/s200/mi%25C5%2582o%25C5%259B%25C4%2587+po+%25C5%259Blub.jpg" width="142" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Miłość aż po ślub</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Stéphane Kazandjian, Reem Kherici, Philippe Lacheau</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: Reem Kherici</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 23 czerwca 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Organizując ślub znienawidzonej koleżanki z dawnych lat, Juliette zakochuje się w przyszłym panie młodym.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj3ZXfnjbEGbCeNfLh_qpwppW0M1RYJzJlChkLezr246GyDJcjXQ1_2TJoAx-c_nasPsBZwhPvR4RFUyItDiU1m7vHSgXo2nvw2z3TpFQVVpqHZcZ9S6FfrlYH_3rIYR1ih-MWZ0Nct04/s1600/lady+mackbeth.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="150" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj3ZXfnjbEGbCeNfLh_qpwppW0M1RYJzJlChkLezr246GyDJcjXQ1_2TJoAx-c_nasPsBZwhPvR4RFUyItDiU1m7vHSgXo2nvw2z3TpFQVVpqHZcZ9S6FfrlYH_3rIYR1ih-MWZ0Nct04/s200/lady+mackbeth.jpg" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Lady Macbeth</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Alice Birch</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: William Oldroyd</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 30 czerwca 2017 r.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Katherine żyje w świecie mężczyzn, którzy traktują ją wyłącznie jako piękną ozdobę. Ale kobieta uwięziona w sztywnym gorsecie obyczajów to niebezpieczna kobieta.</i> </span></blockquote>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-26743491939331074512017-05-28T16:00:00.000+02:002017-09-25T20:11:21.960+02:00Miała być trylogia... I dobrze, że nie jest - "Topory i sejmitary", Radosław Lewandowski, Akurat 2017 r.<div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSyw6c2d3IewxFZVA6YQwoOSBJdRb4sH6SdtIMuuub3zRlKpqzJ4su9i-HXZHd_JkBFfvWwqoMoNuXslu9w5KqU0KvkBkPuFweUSehYf2ZQJgmaBylTE1rVK2Rr7IKklz4l7v0zL_Gvto/s1600/topory+i+sejmitary.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1062" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSyw6c2d3IewxFZVA6YQwoOSBJdRb4sH6SdtIMuuub3zRlKpqzJ4su9i-HXZHd_JkBFfvWwqoMoNuXslu9w5KqU0KvkBkPuFweUSehYf2ZQJgmaBylTE1rVK2Rr7IKklz4l7v0zL_Gvto/s320/topory+i+sejmitary.jpg" width="212" /></a></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><i>Topory i sejmitary</i></span><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> to trzeci tom cyklu o wikingach Radosława Lewandowskiego. Moim zdaniem jest to najlepsza z części, jak do tej pory. Najbardziej spójna, w ogóle się nie dłuży, mimo że akcja nie jest tak dynamiczna, jak w poprzednich tomach.</span></div></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><div style="text-align: justify;"><br />
</div></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Właściwie to niewiele nowego mogę napisać o tym tomie. Ponieważ nie opisuję treści książek, recenzja będzie chyba najkrótszą. Siłą powieści Lewandowskiego jest mocne ich osadzenie w historii. Pamiętam, że kiedy zabierałam się do czytania pierwszego tomu, sądząc, że będzie to fantasy z luźnym wątkiem historycznym, byłam przez chwilę rozczarowana, kiedy zorientowałam się, że jednak nie jest to powieść fantasy. Z czasem jednak zmieniłam zdanie i uważam, że fantasy byłoby zdecydowanie złym kierunkiem. Ponadto </span><span style="font-family: "arial"; font-size: 14.6667px; white-space: pre-wrap;">bardzo </span><span style="font-family: "arial"; font-size: 11pt; white-space: pre-wrap;">doceniłam (chociaż początkowo to również mnie denerwowało, psuło bowiem moje wyobrażenie o skandynawskich wojownikach), że Lewandowski przedstawia wikingów jako zwykłych ludzi, nie złoci ich, jak wielu autorów, wzorujących się bardziej na bohaterach sag, niż na źródłach naukowych.</span></div></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><div style="text-align: justify;"><br />
</div></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Kolejna mocna strona to bohaterowie. Ciekawi, różni; nawet jeśli pojawiają się tylko na chwilę, zapadają w pamięć, wyróżniają się. <a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/2016/12/badzmy-bardziej-indianami-radosaw.html" target="_blank">Jak wspominałam już przy okazji drugiej części</a>, Oddi Asgotsson jest jedną z najlepiej skonstruowanych postaci, autor świetnie poprowadził jego przemianę z tchórzliwego, zaszczutego dzieciaka w doświadczonego, mądrego wodza, prawdziwego przywódcę. Jego charyzma może nie poraża, ale cicho zdobywa sobie każdego, z kim się zetknie i budzi szacunek.</span></div></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><div style="text-align: justify;"><br />
</div></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><i>Topory i sejmitary</i></span><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> wchodzą na tereny słowiańskie. I znowu Lewandowski świetnie zestawił różne kultury - wikingów, Indian, Rusów, Wenedów. Malowniczo i ciekawie opisane jest osadnicze życie w Smoleńsku, Kijowie. Bardzo podoba mi się też sposób, w jaki bohaterowie rozmawiają o życiu, tłumaczą sobie różne kwestie z pomocą sag i mitów. Tak bardzo odmienne jest to podejście od współczesnego, czasami żałuję, że nie żyję w tamtych czasach, wtedy wszystko było prostsze (przynajmniej z dzisiejszej perspektywy). Przy czym nie ma się wrażenia dygresyjności, co czasami można spotkać w powieściach - autor próbuje podać informacje o historii, pochodzeniu świata, niby wtrąca to do rozmowy bohaterów, a w lekturze odczuwane jest to jako zbędna wstawka, dygresja, jest sztuczna. W powieści Lewandowskiego te fragmenty są jednymi z ciekawszych.</span></div></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><div style="text-align: justify;"><br />
</div></div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">I miało tutaj być podsumowanie trylogii… Jednak podsumowania nie będzie, ponieważ słowo trylogia w odniesieniu do tych powieści nie jest już właściwe, o czym z pewnością już wiecie. Podczas spotkania z Radosławem Lewandowskim na pikniku wikingów w Jomsborgu (tym warszawskim) dowiedziałam się, że trwają prace nad czwartą częścią, której akcja będzie się działa… na Sycylii. Jak dobrze pójdzie książka ukaże się pod koniec tego roku. Autor ma też pomysł na część piątą (w której chciałby posłać wikingów do Afryki - tak, oni też tam byli!), ale powstanie książki uzależnione jest od nas, czytelników. Kupujmy więc, czytajmy, bo jest na co czekać!</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br />
</span></div><div style="text-align: center;"><span style="background-color: transparent; color: white; font-family: "arial"; font-size: 11pt; font-style: normal; font-variant: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Dziękuję wydawnictwu <a href="https://web.facebook.com/wydawnictwoakurat/?_rdc=1&_rdr" target="_blank">Akurat</a> za udostępnienie książki do recenzji.</span></div></div><div style="text-align: justify;"><span id="docs-internal-guid-e03a2a45-4f0f-801c-7969-0ba03cc8e7e2"></span><br />
</div><div dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"><div style="text-align: justify;"><br />
</div></div>Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-49177892024553873812017-04-30T11:49:00.001+02:002017-04-30T11:49:10.067+02:00Zapowiedzi majowe 2017<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><b>KSIĄŻKA</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHuYcZ-5K1FCIWWHSQNRK55M4Cl5Len-WGUrKC61vm4d3HmAHVci-Oujo5v9rKU_qt3SzTa0M5uv3uV1yXvX8JXB8uD7MMTh-99xnnr0KC4xIhjhSLNJ8mwa0ighAYrwsQbQJdSu_70Ck/s1600/amnezjak.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHuYcZ-5K1FCIWWHSQNRK55M4Cl5Len-WGUrKC61vm4d3HmAHVci-Oujo5v9rKU_qt3SzTa0M5uv3uV1yXvX8JXB8uD7MMTh-99xnnr0KC4xIhjhSLNJ8mwa0ighAYrwsQbQJdSu_70Ck/s200/amnezjak.jpg" width="131" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Amnezjak</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Jakub Nowak</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnicto: Powergraph</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 5 maja 2017 r.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Dawno nie czytałam nic z SF. Okładka intryguje, wydawnictwo zachęca. Sprawdzimy.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Literatura Jakuba Nowaka nie tylko kipi od pomysłów, które innym wystarczyłyby na całe fantastyczne cykle, ale napisana została z rzadkim literackim wyczuciem, gęstością i świadomością pisarskich arkanów. Autor to pisarz i politolog, który od początku podąża swoimi ścieżkami. Wizje SF oszałamiającej przyszłości, fantastycznej przeszłości i złożonej teraźniejszości rzadko bywają tak brawurowe, bogate i przemyślane.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinPmBVpS1ws-970YDwImiG5yeo3J4WZBkJScy_TroeX8FjBUpgcMhncQyrFFuxGQS-Za_C5cKVNW_rfGYdMpJlpENXR31LJF9GWOEDXDWyf0v7jFWGeSJ8uH1c6QAg6olLQFSYnKbhXzI/s1600/misja+encyklopedia.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinPmBVpS1ws-970YDwImiG5yeo3J4WZBkJScy_TroeX8FjBUpgcMhncQyrFFuxGQS-Za_C5cKVNW_rfGYdMpJlpENXR31LJF9GWOEDXDWyf0v7jFWGeSJ8uH1c6QAg6olLQFSYnKbhXzI/s200/misja+encyklopedia.jpg" width="137" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Misja: Encyklopedia</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Arturo Perez-Reverte</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnicto: Znak</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 23 maja 2017 r.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wieki za to nie czytałam nic Pereza-Reverte i widząc opis tej powieści, zatęskniłam. Już nie mówiąc o tym, że jest osadzona w XVIII wieku i sięga do historii.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Ta księga miała być zakazana</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Hiszpania końca XVIII wieku. Dwóch akademików – bibliotekarz i admirał – wyrusza z Madrytu do Paryża z tajną misją. Ich cel: zdobyć egzemplarz słynnej francuskiej Encyklopedii. To dzieło, dla wielu wyklęte i heretyckie, potępione przez Kościół, zawiera wiedzę zarezerwowaną dla nielicznych i podważa dotychczasowy porządek świata. Awanturnicza eskapada pełna pojedynków, intryg i spisków zmienia się w walkę światła z ciemnością.</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Klimat osiemnastowiecznego Madrytu i Paryża, zakazana księga, nadciągająca rewolucja, historia przenikająca się ze współczesnością – Arturo Pérez-Reverte, autor bestsellerów, członek Hiszpańskiej Akademii Królewskiej, od pierwszej strony uwodzi czytelnika, zadając mu szelmowskie pytanie: „Gdzie kończy się fikcja, a zaczyna prawda?”.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJRgo1po-lgAQRa3SMGV7MjuTGi-Hu99F64JsCs7DxSRuAQSMYRGBZzF1ipwGUgG2Kb3QJEg7BwgkLAgjDQC2FEkeMy87Ee5y1AGRpc63c0ZfPUosamPP5U20SNL8Wo4HFZqOf2jXllnI/s1600/koralina.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJRgo1po-lgAQRa3SMGV7MjuTGi-Hu99F64JsCs7DxSRuAQSMYRGBZzF1ipwGUgG2Kb3QJEg7BwgkLAgjDQC2FEkeMy87Ee5y1AGRpc63c0ZfPUosamPP5U20SNL8Wo4HFZqOf2jXllnI/s200/koralina.jpg" width="123" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Koralina</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Neil Gaiman</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnicto: MAG</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 24 maja 2017 r.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wreszcie Koralina w pięknym wydaniu! Moje must have miesiąca.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgr28tQCAcySRyr9lVfmtOQsika3_hXRpEb83EwjJ73w4rUbB4fPRXvTAJH2-JNufd6xzUTL1gzc0g5vShIVrQglI5jiHnGAv8jr4jQp-5UmgdUtdJ-ZOuzqMceHGav7zwErrtSmhS1otE/s1600/%25C5%25BCerca.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgr28tQCAcySRyr9lVfmtOQsika3_hXRpEb83EwjJ73w4rUbB4fPRXvTAJH2-JNufd6xzUTL1gzc0g5vShIVrQglI5jiHnGAv8jr4jQp-5UmgdUtdJ-ZOuzqMceHGav7zwErrtSmhS1otE/s200/%25C5%25BCerca.jpg" width="130" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Żerca</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Wydawnicto: W.A.B.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 24 maja 2017 r.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Kolejny tom cyklu <i><a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/2016/03/czytado-prawie-idealne-szeptucha.html" target="_blank">Kwiat paproci</a></i>. Ja wciąż ślęczę nad recenzją drugiego tomu, mam mieszane odczucia do lektury, jednak ciekawa jestem kontynuacji (sama się sobie dziwię).</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Solidna dawka humoru, słowiańskich wierzeń i babskiej przyjaźni!</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Kolejny – i nie ostatni – tom bestsellerowego cyklu „Kwiat paproci”</i></span><span style="font-family: inherit;"><i>Gosi udało się przeżyć Noc Kupały, ale kłopoty się nie skończyły. Młoda szeptucha zaciągnęła u Swarożyca dług, którego spłata z pewnością nie będzie przyjemna. W dodatku Mieszko przepadł bez śladu, a w wiosce pojawił się nowy, młody żerca, który chętnie pocieszyłby tęskniącą za ukochanym Gosię… Gdy wydaje się, że gorzej być nie może, w okolicy pojawia się tajemniczy myśliwy, który poluje na istoty nadprzyrodzone, a rusałka Sława, przyjaciółka Gosi, znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Tego już za wiele! Mimo że szeptucha zawiodła się na Sławie, żaden mężczyzna nie będzie mieszał się w babską przyjaźń! Gosława pokaże mu, gdzie raki zimują. Choćby miała zginąć (ale wolałaby jednak nie).</i></span></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><b>FILM</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOOSZ7jYUH8s93B_00hEQoL2hyphenhyphenKcireOwbCckDlpeTgVYHjotADodkYwW622_hQLMbqOou2JUSiffNAmtAiNV3-jah71MxgblmuhTzu6Qctxl79UMl3weOHWibHduND7QWozKMN8P6VeE/s1600/guardians2.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOOSZ7jYUH8s93B_00hEQoL2hyphenhyphenKcireOwbCckDlpeTgVYHjotADodkYwW622_hQLMbqOou2JUSiffNAmtAiNV3-jah71MxgblmuhTzu6Qctxl79UMl3weOHWibHduND7QWozKMN8P6VeE/s200/guardians2.jpg" width="134" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Guardians of the Galaxy, vol. 2</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: James Gunn</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: James Gunn</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 5 maja 2017 r.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Pierwsza część była świetna. Mam nadzieję, że kontynuacja utrzyma poziom.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Peter Quill z drużyną wyrzutków kontynuuje podróż przez kosmos i jako obrońca galaktyki stawia czoła nowym niebezpieczeństwom. Poznaje także prawdę o swoim ojcu oraz jego dziedzictwie.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiooEJRQi7WMoz49vKK7pcIUcuQUK3aVTsaqg1wpM0o9VP_0DHgCg18lmKWwvCOOfB55jvk7oA0XOtu4w4CRAeFWmEbLdd4cuXfOuHj8liRk1n65mg-P958aiSIcGma9XER0ncgJ0FVCbw/s1600/u+pana+marsa.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiooEJRQi7WMoz49vKK7pcIUcuQUK3aVTsaqg1wpM0o9VP_0DHgCg18lmKWwvCOOfB55jvk7oA0XOtu4w4CRAeFWmEbLdd4cuXfOuHj8liRk1n65mg-P958aiSIcGma9XER0ncgJ0FVCbw/s200/u+pana+marsa.jpg" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: U Pana Marsa bez zmian</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Dominik Moll & Gilles Marchand</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: Dominik Moll</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 5 maja 2017 r.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Maj obrodził we francuskojęzyczne filmy! No opis tego jest niezwykle intrygujący.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Philippe jest samotnym ojcem dwójki nastoletnich dzieci, z którymi nie potrafi nawiązać kontaktu. Jeszcze gorzej radzi sobie w pracy, gdzie współpracownik obcina mu ucho tasakiem.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwUziWXOC-O68b2b2cmo1oxYkzAtlOXHwImBU_Lhyv8l58C_J9XytZJ73isM-8OHT2axjzSDVnoSuPnqOmt0FxhrFPXr1vBUoJ9yRcdiN_DuZRetZKkaUey994icQDSUKkPWrDZIeHhSI/s1600/martwe+wody.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwUziWXOC-O68b2b2cmo1oxYkzAtlOXHwImBU_Lhyv8l58C_J9XytZJ73isM-8OHT2axjzSDVnoSuPnqOmt0FxhrFPXr1vBUoJ9yRcdiN_DuZRetZKkaUey994icQDSUKkPWrDZIeHhSI/s200/martwe+wody.jpg" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Martwe wody</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Bruno Dumont</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: Bruno Dumont</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 12 maja 2017 r.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">I drugi z filmów francuskich, tym razem dziejący się na początku dwudziestego wieku, więc dodatkowo dochodzi rys historyczny.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Północna Francja, 1910 rok. Dwaj inspektorzy prowadzą śledztwo w sprawie serii tajemniczych zaginięć turystów.</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgSH_xELtNioeiw5jHiV_cQjEzuJU313Wb0FRteClcKPml17yiCGL18u3PbLsLB_XxdMuZFh1q01essM61rFZb_JwFZ5pTeT1eBvGKEYk0luYVeIu1cBk4DsQ4jUK5QMTSRbQnYTjyXsM/s1600/jutro.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgSH_xELtNioeiw5jHiV_cQjEzuJU313Wb0FRteClcKPml17yiCGL18u3PbLsLB_XxdMuZFh1q01essM61rFZb_JwFZ5pTeT1eBvGKEYk0luYVeIu1cBk4DsQ4jUK5QMTSRbQnYTjyXsM/s200/jutro.jpg" width="135" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Jutro będziemy szczęśliwi</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Hugo Gélin, Mathieu Oullion, Jean-André Yerles, Eugenio Derbez, Leticia López Margalli, Guillermo Ríos</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: Hugo Gélin</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 19 maja 2017 r.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">I trzeci francuski film, z gwiazdą Omarem Sy. Nieważne jak schematyczna wydaje się fabuła, Francuzi na pewno dodali do niej mnóstwa smaczków.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Samuel bardzo lubi swoje beztroskie życie na Francuskiej Riwierze. Znakomicie odnajduje się w towarzystwie pięknych turystek i ani myśli o ustatkowaniu się. Los ma wobec niego jednak zupełnie inne plany. Pewnego dnia na plaży zjawia się Kristin – jedna z jego przelotnych przyjaciółek i wręcza mu bardzo szczególny prezent. „To twoja córka” – mówi i znika. Od tej chwili Samuel staje się pełnoetatowym samotnym tatą maleńkiej Glorii. O dzieciach nie ma pojęcia, bardzo dobrze wie tylko skąd się biorą. Z biegiem czasu jednak okazuje się kochającym, choć niekonwencjonalnym tatą, który nie wyobraża sobie życia bez ukochanej córeczki. Jednak gdy Gloria ma 8 lat, na horyzoncie niespodziewanie pojawia się Kristin, która postanawia odzyskać dziecko, a to oznacza, że szczęśliwy świat znów stanie na głowie…</i></span></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8qwWa_68cHc8X2pqrvuMaz0ZwzcFOiXrgXj-odl8klYGwwM9WqdUJGkOW7ZQHM_h1KkqNqzu5U04euf2P1Cy3KvQb5k6tcJdB9bSWSRLV9mHu0kR5XbANpasPAgbJOiXbfRT8-DheuAM/s1600/their+finest.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8qwWa_68cHc8X2pqrvuMaz0ZwzcFOiXrgXj-odl8klYGwwM9WqdUJGkOW7ZQHM_h1KkqNqzu5U04euf2P1Cy3KvQb5k6tcJdB9bSWSRLV9mHu0kR5XbANpasPAgbJOiXbfRT8-DheuAM/s200/their+finest.jpg" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Tytuł: Their Finest</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Scenariusz: Gaby Chiappe</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Reżyseria: Lone Scherfig</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Data premiery: 26 maja 2017 r.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">A to już komedia brytyjska, w duchu feministycznym, z uroczą Gemmą Arterton, retro.</span></div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>Catrin jest początkującą scenarzystką i właśnie zdobyła swoją wymarzoną pracę. Jednak czar szybko pryska, gdy okazuje się, że jej jedyne zadanie to wymyślanie "gadki szmatki", czyli... kobiecych dialogów.</i></span></blockquote>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-34438174367893458212017-02-25T13:00:00.000+01:002017-02-25T13:00:14.002+01:00Zapowiedzi marcowe 2017<div style="text-align: justify;">
W tym miesiącu bogato, filmowo i książkowo. Literacko marzec wypada prawdziwie szaleńczo! Trzy książki muszę przeczytać jak najszybciej (dwie niedługo do mnie dotrą), dwie bardzo kuszą i wątpię, czy się oprę, jedna na pewno poczeka, bo jeszcze nie tknęłam pierwszego tomu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>KSIĄŻKA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu5eub-iK1C4C920jwTX-XGRzJrV6Edi-oxTuosEPBcQ9q1sO_gKlliZGjMPJj39-EnEGWwYXXtMfuGJVZ_GduNCTuJUuR-5l72L15Juptrgy7gXgkg7gZ5F15-DMdIx7KXK1_JDPx198/s1600/mitologia+nordycka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu5eub-iK1C4C920jwTX-XGRzJrV6Edi-oxTuosEPBcQ9q1sO_gKlliZGjMPJj39-EnEGWwYXXtMfuGJVZ_GduNCTuJUuR-5l72L15Juptrgy7gXgkg7gZ5F15-DMdIx7KXK1_JDPx198/s200/mitologia+nordycka.jpg" width="126" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Mitologia nordycka</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Neil Gaiman</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: MAG</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 1 marca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Absolutnie muszę mieć i przeczytać tę książkę jak najszybciej. Stęskniłam się za Gaimanem...</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Wielkie nordyckie mity to jeden z korzeni, z których wyrasta nasza tradycja literacka – od Tolkiena, Alana Garnera i Rosemary Sutcliff po „Grę o tron” i komiksy Marvela. Stały się też inspiracją dla wielu obsypanych nagrodami bestsellerów Neila Gaimana. Teraz sam Gaiman sięga w odległą przeszłość, do oryginalnych źródeł tych opowieści, by przedstawić nam nowe, barwne i porywające wersje największych nordyckich historii. Dzięki niemu bogowie ożywają – pełni namiętności, złośliwi, wybuchowi, okrutni – a opowieść przenosi nas do ich świata – od zarania wszechrzeczy, aż po Ragnarok i zmierzch bogów. Barwne przygody Thora, Lokiego, Odyna czy Frei fascynują współczesnego czytelnika, a żywy, błyskotliwy język sprawia, że aż proszą się o to, by czytać je na głos przy ognisku w mroźną gwiaździstą noc.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia8lveJQ4mBuCfk2-Blv_2XrVDwFDBgrBeYBZTNqvuGv1lMkWmn_5dBnkiJ55QWQvp09YFsx_4-7Zt68c7e2KRFBSodKzu_8nn604ll3nCLTZ5baGjnr-v6Bg_MYX1v3ikHIt7rvz-uX0/s1600/wikingowie.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia8lveJQ4mBuCfk2-Blv_2XrVDwFDBgrBeYBZTNqvuGv1lMkWmn_5dBnkiJ55QWQvp09YFsx_4-7Zt68c7e2KRFBSodKzu_8nn604ll3nCLTZ5baGjnr-v6Bg_MYX1v3ikHIt7rvz-uX0/s200/wikingowie.jpg" width="129" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Wikingowie. Topory i sejmitary</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Radosław Lewandowski</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: Akurat</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 1 marca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzeci tom trzymającego poziom cyklu. Już nie mogę się doczekać...</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Po śmierci ojca Oddi Asgotsson przejmuje dowództwo nad jego drużyną i postanawia powrócić do ojczyzny. Chce zobaczyć swoją matkę i siostrę, z którymi nie miał kontaktu od początku wyprawy na półwysep Labrador. Gdy dowiaduje się o okrutnym losie, jaki spotkał jego bliskich, kieruje się do Konstantynopola, by odszukać i ukarać winowajcę. Jednak na drodze do Bizancjum czyha wiele niebezpieczeństw. Aby dotrzeć do brzegów Morza Czarnego, drużyna Oddiego przemierza tereny rządzone przez okrutnych władców, choćby takich jak żądny krwi kniaź Jarosław. Żeby zachować życie i dotrzeć do celu, Oddi musi udowodnić, że jest prawdziwym dowódcą.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYajqTfVx_NEqp0q3sBZbUYTe37oAqJigUJ-2M8CPbPkQhV69qdloiVun2T-0hsjOiibFaZcwgKqYr0mHvn4Uq4z4tuCHh2GNIqpye-dMRYt6R_Y4zpPH48h_hJatvk5wrDiSaM-E1o6M/s1600/wojny+przestrzeni.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYajqTfVx_NEqp0q3sBZbUYTe37oAqJigUJ-2M8CPbPkQhV69qdloiVun2T-0hsjOiibFaZcwgKqYr0mHvn4Uq4z4tuCHh2GNIqpye-dMRYt6R_Y4zpPH48h_hJatvk5wrDiSaM-E1o6M/s200/wojny+przestrzeni.jpg" width="127" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Wojny Przestrzeni</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Paweł Majka</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: Genius Creations</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 15 marca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Powieść Pawła Majki wygra najpewniej konkurs na najbrzydszą okładkę roku 2017. Szczerze mówiąc nie wiem, czy nie poczekam na wznowienie, może wtedy wydawnictwo wpadnie na lepszy pomysł. Na szczęście o treść autor na pewno zadbał.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Krąg zemsty nie ma końca.</i><i>Kiedy się mścisz, sprawiasz, że twoim tropem rusza inny mściciel. Nie dzisiaj, nie jutro, ale za rok, za dekadę… na pewno! Niczego nie pamiętamy tak dobrze jak doznanych krzywd. Niczego tak nie pragniemy jak wyrówn ania rachunków.</i><i>Mirosław Kutrzeba zabił już pięciu oprawców. Szósty nadal się przed nim ukrywa, ale nie czeka z założonymi rękoma. Pomagają mu ci, których Kutrzeba skrzywdził, realizując swoją misję.</i><i>Konflikt zapoczątkowany wendettą może ponownie sprowadzić na świat kataklizm. Nie przetrwają go ani bogowie, ani ludzie. Nie ma jednak ratunku, gdyż taka jest nieuchronna logika nieskończonego kręgu zemsty.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5yQhjFNoYZ1lYEcJddzOik9_A6lv5dgt05ghUHrXDmN6Zeat69enHunjeTjGrWENm4O_b1azlZ7N390ALJNeqDmIywFB1oKI8gCMLY_VGJMwVy31k7vmM14sh4sbijmI73AYq7F43nPk/s1600/zgubna+trucizna.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5yQhjFNoYZ1lYEcJddzOik9_A6lv5dgt05ghUHrXDmN6Zeat69enHunjeTjGrWENm4O_b1azlZ7N390ALJNeqDmIywFB1oKI8gCMLY_VGJMwVy31k7vmM14sh4sbijmI73AYq7F43nPk/s200/zgubna+trucizna.jpg" width="140" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Zgubna trucizna</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Katarzyna Kwiatkowska</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: Znak</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 15 marca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jan Morawski powrócił! Tym razem w miejskim klimacie, mam nadzieję, że książka dotrze do mnie przed urlopem i będę mogła w spokoju całą ją pochłonąć za jednym zamachem.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Znakomicie skonstruowana intryga kryminalna</i><i>Poznań, luty 1901 roku. Jan Morawski poszukuje znanego fałszerza banknotów, ale gdy dochodzi do morderstwa, zaczyna podejrzewać, że fałszerstwo to zaledwie element wielkiej układanki. Musi znaleźć zabójcę, bo jak na razie jedynym podejrzanym jest właśnie on.</i><i>W towarzystwie nie najlepiej się o nim mówi. Czy to możliwe, żeby Morawski zdradził sprawę polską? Dlaczego pracuje dla Banku Rzeszy? A może ten lekkoduch to żaden detektyw, tylko sprytny bywalec małżeńskiej giełdy, który potrafi jedynie prowokować zwierzenia dam, tańcząc na ostatkowych balach?</i><i>Nowa powieść Katarzyny Kwiatkowskiej to nie tylko kolejna znakomicie skonstruowana intryga kryminalna. To także wspaniały portret Poznania z początku XX wieku: ulice, pałace i sale balowe. Opisane tak, że można niemal wyczuć zapach perfum, woń cygar, usłyszeć szelest sukien, stłumione szepty i balową muzykę.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigRLx9g7xT-oaa7-nquFLkVehxZsKm-iK0RNgkaTBVyZdOpPP-tsaXtTHt88I5OhAuwJDsJsF7VpxLCDMPPUHCmnrQ50adom2KHGyA3sPKrgcjDXN_7mn53BtW2tqDKjP89e73bXYm3VY/s1600/szwecja.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigRLx9g7xT-oaa7-nquFLkVehxZsKm-iK0RNgkaTBVyZdOpPP-tsaXtTHt88I5OhAuwJDsJsF7VpxLCDMPPUHCmnrQ50adom2KHGyA3sPKrgcjDXN_7mn53BtW2tqDKjP89e73bXYm3VY/s200/szwecja.jpg" width="132" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: I cóż, że ze Szwecji</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Natalia Kołaczek</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 15 marca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo ciekawa jestem tej książki, bo i ciekawi mnie szwedzka kultura. Był czas, kiedy chciałam tam zamieszkać, zobaczymy, jakie będę miała odczucia po lekturze.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Co to jest „syndrom Bullerbyn”? Jak dogadać się z małomównym Szwedem? Czego potrzebuje do szczęścia przeciętny mieszkaniec kraju, w którym, jak mawiają złośliwcy, lato trwa jeden dzień? Czy to prawda, że król Karol XVI Gustaw w trosce o środowisko naturalne zakaże swoim krajanom używania wanien? Jak w praktyce wygląda słynne szwedzkie równouprawnienie?</i><i>Autorka odpowiada na te pytania, oprowadzając czytelnika po galerii utopijnych portretów jednego z najszczęśliwszych narodów Europy, w otoczeniu stereotypowych łatek i etykiet przypisywanych Szwedom, jak również pośród krytycznych przedstawień w krzywym zwierciadle. Wszystko po to, żeby lepiej poznać Szwecję i jej mieszkańców. Czy dzieli nas coś więcej niż Bałtyk?</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi25YbVwC9_SYbgkTjkUrz-RyMY-tMoF0rBEp-v4e4W8Pz_jq-FVwNZHY-xqFoICWw8B_XHYbmHpM76OVoD1yczJnXNsQub8L-cCGLCpjBwMkf3gvzBqgyJakJzGRKyI7MRtGGJ_VOdq84/s1600/warszawa+literacka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi25YbVwC9_SYbgkTjkUrz-RyMY-tMoF0rBEp-v4e4W8Pz_jq-FVwNZHY-xqFoICWw8B_XHYbmHpM76OVoD1yczJnXNsQub8L-cCGLCpjBwMkf3gvzBqgyJakJzGRKyI7MRtGGJ_VOdq84/s200/warszawa+literacka.jpg" width="142" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Warszawa literacka w okresie międzywojennym</div>
<div style="text-align: justify;">
Autor: Piotr Łopuszański</div>
<div style="text-align: justify;">
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 21 marca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mam nadzieję, że książka zawiera o wiele więcej niż udostępnia wydawca w obszernym opisie. Jeden z najlepszych okresów dla literatury w warszawskich klimatach, no czego chcieć więcej.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Lata dwudzieste i trzydzieste w Warszawie to okres niezwykłej erupcji talentów, barwnych historii i przemian samej stolicy. W Warszawie działali najwybitniejsi pisarze. To tutaj toczyło się różnobarwne życie artystyczne. Do dzisiaj krążą powstałe wówczas anegdoty. Autor stara się pokazać pisarzy od strony nie tylko zawodowej, ale i prywatnie, niejako w szlafroku.</i><i>Warszawscy literaci okresu międzywojennego byli ludźmi o bogatych osobowościach. Każdy z nich miał jakieś dziwactwo, coś go wyróżniało. Irzykowski nie umiał zawiązać krawata. Nosił więc tzw. krawatki, czyli niedbale zasupłane wstążki. Gałczyński i Nałkowska pisali zielonym atramentem, który dawał im natchnienie. Strug pisał na kolorowych kartkach. Boy używał maszyny do pisania i tylko poprawki dodawał ręcznie. Lubił zmieniać swoje teksty także w korektach.</i><i>Witkacy, Choromański i Giedroyć zażywali narkotyki, Dąbrowska brała strychninę. Lechoń był lekomanem. Tuwim cierpiał na agorafobię i całymi dniami nie wychodził z domu.</i><i>Uniłowski i Słonimski nie mieli matury. Tuwim, Gałczyński i Broniewski nie ukończyli studiów. Broniewski i Sergiusz Piasecki siedzieli w więzieniu. Piasecki i Giedroyć mieli związki z polskim wywiadem.</i><i>Witkacy, Słonimski i Jan Nepomucen Miller pojedynkowali się. Słonimski, Dołęga i Nowaczyński brali udział w bójkach. Antoni Słonimski odbił Kazimierzowi Wierzyńskiemu narzeczoną, z którą się potem ożenił. Leśmian jeździł do Warszawy z Zamościa do kochanki, tłumacząc żonie, że jedzie kupić masło warszawskie, bo zamojskie jest gorsze. Po powrocie poety do domu okazywało się, że masło ma etykietkę mleczarni z Zamościa.</i><i>Hemara we wrześniu 1939 roku zostawiła żona, Maria Modzelewska. W liście napisała mu: „Jasiu, nie gniewaj się, musiałam, zostawiam ci Józię”. Wspomniana Józia była jej matką.</i><i>Takie historie na tle Warszawy międzywojnia przedstawia Piotr Łopuszański w swojej książce.</i></blockquote>
<div style="text-align: center;">
<b>FILM</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGzzdpJHi_1ZudDZPlyaObqjXk6TqodaPR_cJq9oI7iKgku_but3kVE1KEomgSaSAVfYiSFsSXyKhDKFRKRs3qhAzZw2PD7kYidm9XIf9Ptp7FT_PwLNdYyBp_cAPzxlvql-x8jM1FNHs/s1600/logan.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGzzdpJHi_1ZudDZPlyaObqjXk6TqodaPR_cJq9oI7iKgku_but3kVE1KEomgSaSAVfYiSFsSXyKhDKFRKRs3qhAzZw2PD7kYidm9XIf9Ptp7FT_PwLNdYyBp_cAPzxlvql-x8jM1FNHs/s200/logan.jpg" width="135" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Logan: Wolverine</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Michael Green, Scott Frank, James Mangold</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: James Mangold</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 3 marca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pożegnanie Hugh Jackmana z Wolverine'em? Nie widziałam wszystkich filmów z serii, jakoś po Wolverine: Genesis straciłam zainteresowanie. Jednak mam przeczucie, że to może być coś dobrego...</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Tracący moc Logan staje się mentorem małej dziewczynki, która posiada podobne zdolności.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDcyRp6HKag0PgBbH-604hylAePkU0XrfONuD9X42kHbrDVHceRPmQuvIDqUDHMns2B8arDSnrbQE-HFm1sQW_q6bjv29mYAA4wwY9n0E7swXH0v8KxSQFF20gk5rr8ZuYr8TcZBAQ04c/s1600/maria.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDcyRp6HKag0PgBbH-604hylAePkU0XrfONuD9X42kHbrDVHceRPmQuvIDqUDHMns2B8arDSnrbQE-HFm1sQW_q6bjv29mYAA4wwY9n0E7swXH0v8KxSQFF20gk5rr8ZuYr8TcZBAQ04c/s200/maria.jpg" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Maria Skłodowska-Curie</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Marie Noelle & Andrea Stoll</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Marie Noelle</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 3 marca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trailer bardzo, ale to bardzo obiecujący. Na pewno wart obejrzenia.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>"Maria Skłodowska-Curie" to nie tylko wierna faktom opowieść o niesamowitym życiu naukowca, odkrywczyni dwóch pierwiastków – polonu i radu, ale przede wszystkim portret niezwykłej kobiety, która dzięki swojej inteligencji i wiedzy oraz nieprzeciętnym umiejętnościom zdołała przekonać do siebie świat nauki, od zawsze zdominowany przez mężczyzn. Jako pierwsza kobieta w Europie uzyskała tytuł doktora. W 1906 roku przyznano jej profesurę i równocześnie objęła własną katedrę na paryskiej Sorbonie, co we Francji było wydarzeniem bez precedensu. Była też pierwszą uczoną, która zdobyła Nobla. W dziejach tej nagrody nadal jest jedynym podwójnym laureatem, wyróżnionym w dwóch różnych dziedzinach naukowych. Film w reżyserii Marie Noëlle to jednak przede wszystkim portret Skłodowskiej-Curie, jakiej nie znaliśmy – czułej matki, kochającej żony, kobiety charyzmatycznej, zdecydowanej, choć pełnej dylematów i sprzeczności.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEhGhv1VQRJUhDsIcd70VW_GwPECGQf4lkkAe2CRzI-ArwBhY6p31fbyWXK5HpExE30dQdXcRUxLbdQn1_ANRA7CFuIVIxlEdkC8T8DJ0JrZ_ajmc6T9mXg00SBdNDhcCXWapIkri7JgU/s1600/kong.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEhGhv1VQRJUhDsIcd70VW_GwPECGQf4lkkAe2CRzI-ArwBhY6p31fbyWXK5HpExE30dQdXcRUxLbdQn1_ANRA7CFuIVIxlEdkC8T8DJ0JrZ_ajmc6T9mXg00SBdNDhcCXWapIkri7JgU/s200/kong.jpg" width="134" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Kong: Skull Island</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: John Gatins, Max Borenstein, Dan Gilroy, Derek Connolly</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Jordan Vogt-Roberts</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 10 marca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A ten film zainteresował mnie wyłącznie ze względu na jedno nazwisko: Hiddleston. A nuż będzie to niezła przygoda?</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Kiedy grupa odkrywców trafia na wyspę zamieszkałą przez mitycznego Konga, ich misja badawcza zamienia się w walkę o przetrwanie.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVDJ0UfaF8Rc2H-wTUSg7bhCJXfK-uuv4AzWnXDhSV8NHFE8K8ZmDAeEMTx7J_yGdkjInM83ZN5LzlqzYPm2JGjLXdx_rzeUaD7Cp_rfKLcmTGuCI5wj0Jd6QHhimd6BtYgHIk2E2s87I/s1600/beauty+and+the+beast.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVDJ0UfaF8Rc2H-wTUSg7bhCJXfK-uuv4AzWnXDhSV8NHFE8K8ZmDAeEMTx7J_yGdkjInM83ZN5LzlqzYPm2JGjLXdx_rzeUaD7Cp_rfKLcmTGuCI5wj0Jd6QHhimd6BtYgHIk2E2s87I/s200/beauty+and+the+beast.jpg" width="134" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Beauty and the Beast</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Stephen Chbosky & Evan Spiliotopoulos</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Bill Condon</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 17 marca 2017 r.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Moja ukochana animacja Disneya w wykonaniu "na żywo". Nie wiem, no nie wiem, ale mimo wszystko obejrzę. Mam tylko nadzieję, że w kinach będzie też dostępna wersja oryginalna.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Bella gotowa jest zamieszkać w zamku potwora, aby ratować ojca. Z czasem między dziewczyną a bestią zaczyna rodzić się uczucie. Jednocześnie o rękę Belli zabiega przystojny myśliwy Gaston.</i></blockquote>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-11636050294944625502016-12-22T16:00:00.000+01:002016-12-22T16:00:18.305+01:00Mało Meryl w Meryl - Michael Schulman, "Meryl Streep. Znowu ona!", Robert Waliś, Marginesy 2016 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJPGOZ5ktfjm2quhFnW0ZLwzRssIwcrFCcY2Mo0pmJmb8JJzK_KwhDprZrXDbODZbtakjawLChR6GBxkVraCvjnG8pvXKYsOn1S6REaXO5Kod8dvI6Ub9UWOJ0hIuStrrkmOjy5YwHl6o/s1600/meryl.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJPGOZ5ktfjm2quhFnW0ZLwzRssIwcrFCcY2Mo0pmJmb8JJzK_KwhDprZrXDbODZbtakjawLChR6GBxkVraCvjnG8pvXKYsOn1S6REaXO5Kod8dvI6Ub9UWOJ0hIuStrrkmOjy5YwHl6o/s1600/meryl.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Kocham Meryl Streep. Pokochałam ją w ostatnich latach, kiedy zaczęła częściej pojawiać się w komediach (za melodramatami, dramatami nie przepadam). Zdobyła moje serce w <i>The Devil Wears Prada</i>, a moje zauroczenie przerodziło się w prawdziwą miłość po <i>It’s complicated</i> oraz <i>Hope Springs</i>. Staram się być na bieżąco z filmografią tej niezwykłej aktorki, co jakiś czas dzięki niej dokształcam się również w klasycznym kinie dramatycznym. Kiedy więc dowiedziałam się o premierze biografii Meryl Streep, wiedziałam, że muszę ją przeczytać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po lekturze książki Schulmana muszę powiedzieć, że <i>Znowu ona</i> nie jest biografią w pełnym rozumieniu tego słowa. To przede wszystkim całkiem wnikliwy obraz społeczeństwa i przemian, które stanowią tło dla życia aktorskiego Meryl Streep. Schulman skupia się bardziej na specyfice aktorskiej pracy jako takiej, teatralnym trybie życia, które wydaje się być bardzo intensywne, często wyniszczające. Streep stanowi punkt odniesienia dla opisywanych wydarzeń, ale nie do końca jest w centrum uwagi. To ona bardziej jest tłem dla zmian społecznych, działania rynku teatralnego i filmowego niż odwrotnie. Zbyt mało dla mnie informacji choćby o podejściu Meryl do aktorstwa, o jej działaniach feministycznych. Schulman skupił się zaledwie na dziesięciu pierwszych latach kariery Streep, czego moim zdaniem nie da się określić biografią, a raczej wycinkiem biografii. Szkoda.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Schulman idzie przez karierę Streep, kolejne rozdziały poświęcając jej (i nie tylko jej - <i>Fredo</i>) najważniejszym rolom, które rozwinęły i ukształtowały jej talent, ale i życie (<i>Izabela</i>). Oczywiście jest to subiektywny wybór autora biografii, jednak ma sens. Schulman pokazuje, jak z beztroskiej, nieświadomej dziewczyny Meryl zmienia się w dojrzałą kobietę i pracowitą aktorkę. Aktorkę niezwykle metodyczną, skrupulatną, profesjonalną, ale i z niezwykłym wyczuciem i intuicją. Streep w obrazie Schulmana jest magicznym kameleonem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Denerwował mnie trochę cyniczny, złośliwy i stronniczy styl autora. Zawsze w biografii spodziewam się raczej obiektywizmu. Na szczęście trafia się on rzadko.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Lektura książki zostawiła mnie z dużym niedosytem. O ile autor świetnie i bardzo obrazowo opisuje tło społeczne i życie aktorskie w ogólności w czasach rodzącej się kariery Streep, o tyle o niej samej dowiedziałam się bardzo mało. I nie chodzi mi o jej życie prywatne, do którego aktorka ma zupełne prawo i ochronę którego doskonale rozumiem. Chciałam poznać Meryl - aktorkę. To, co oferuje Schulman w swojej książce, to zdecydowanie za mało. Z drugiej strony szanuję autora, że nie wybrał drogi detektywa sensacji i plotek i nie raczy czytelnika informacjami z niepotwierdzonych źródeł, jak to często się zdarza w “biografiach” aktorskich. A jeśli chodzi o Meryl Streep, nie pozostaje mi nic innego, jak cieszyć się jej filmami i z nieśmiałą nadzieją wyczekiwać pełniejszej biografii (bo na autobiografię raczej nie mam co liczyć). </div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-86513657068508487602016-12-15T15:00:00.000+01:002016-12-15T15:00:12.514+01:00O narodzinach i śmierci<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Kiedy urodziłeś się, płakałeś, a świat się cieszył i śmiał. Żyj tak, by gdy odchodzisz, przepełniała cię radość, a ten sam świat płakał z żalu.</i></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
Radosław Lewandowski, <i>Wikingowie. Najeźdźcy z Północy</i>, Akurat 2016 r.</div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-82416502698472382912016-12-08T21:21:00.000+01:002017-05-28T14:56:34.753+02:00Bądźmy bardziej Indianami - Radosław Lewandowski, "Wikingowie. Najeźdźcy z Północy", Akurat 2016 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju7I1fTB9T9J4ZWFJmB8uzZ93tcaFaHj5vcm4bAJPk2JySNnQgI7AfkEQiJwlbIKN3ieWPCSm5-yVnquULkPGvOxkY24TVZukdHcrRdpCSIoNSevuuWqgA2dgMO4dfq677aIgz_4U6aYA/s1600/wikingowie+2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju7I1fTB9T9J4ZWFJmB8uzZ93tcaFaHj5vcm4bAJPk2JySNnQgI7AfkEQiJwlbIKN3ieWPCSm5-yVnquULkPGvOxkY24TVZukdHcrRdpCSIoNSevuuWqgA2dgMO4dfq677aIgz_4U6aYA/s1600/wikingowie+2.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Drugi tom cyklu <i>Wikingowie </i>dzieje się w całości w półmitycznej Winlandii, czyli Ameryki Północnej. Tym razem za główne tło społeczne służy kultura indian. Nie tylko to się zmieniło. Książka dostała piękną, wypieszczoną okładkę (nie tylko zewnętrzną) autorstwa Tomka Marońskiego.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Radosław Lewandowski skupia się tutaj na losach Oddiego Asgotsona, który trafia do indiańskiej wioski, co w dużej mierze zmienia jego światopogląd. Nie dowiemy się z tej części, co się wydarzyło u innych bohaterów, jednak zapowiedź trzeciej części na tylnej okładce powieści daje pewność, że Lewandowski do nich wróci. Podoba mi się ten zabieg zderzania kultury wikińskiej z innymi - w debiucie było to chrześcijaństwo i nieco islamu, drugi tom to wikingowie “kontra” Indianie. W ten sposób z pewnością lepiej przyswaja się wiedzę o obyczajach każdej z tych społeczności, nie mówiąc już o tym, że w wyobraźni można stworzyć ciekawy kolaż największych ich mądrości. Wiele miejsca autor poświęca tym kontrastom i, prawdę mówiąc, kultura wikińska wcale nie wydaje mi się już taką kuszącą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To porównywanie światopoglądów i szczegółowo opisane życie plemion Windlandii, <a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/2016/03/dzien-z-zycia-wikinga-wikingowie-wilcze.html" target="_blank">podobnie jak w pierwszym tomie</a>, jest najmocniejszą stroną powieści. Ponadto dbałość Lewandowskiego w doborze cytatów z Eddy poetyckiej do każdego z rozdziałów jest imponująca. Poza tym styl nie wyróżnia się niczym szczególnym, jest to mieszanka poetyki ze skandynawskich sag ze współczesnym językiem. Jednak jest to na pewno sygnatura autora i chociaż nie należy do moich ulubionych, nie da się go “smakować”, dość szybko się do niego przyzwyczajam i skupiam się całkowicie na opowiadanej historii. Podoba mi się też dłuższe posłowie od autora, w którym wyjaśnia, co jest fikcją, co wziął z historii, pozwala to osadzić powieść w kontekście historycznym, paradoksalnie dając jej większą wiarygodność.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Podobnie jak w poprzednim tomie, tak i tutaj jest kilkoro ciekawych postaci. Oprócz Oddiego najwięcej głosu autor oddaje Shaa-naan, młodej, pięknej (no jakże by inaczej), niezależnej i mądrej Indiance, która, zupełnie jak Pocahontas, tłumaczy przybyszowi z dalekich ziem prawdy jej świata. Poza nią uwagę przykuwa jeszcze jeden z wodzów, Snae-Kol, który okazuje się być bliższy Oddiemu, niż ten by przypuszczał. Sam Oddi bardzo się zmienił podczas swojej wyprawy. Ujęło mnie to, że nie zapomniał o swojej rodzinie, matce i siostrze, które postanowił uratować lub pomścić. Niby jest to oczywista oczywistość dla każdego pisarza, aby bohater nie tracił głębi emocjonalnej, jednak nie każdy potrafi to odpowiednio wplatać w rozwijającą się fabułę. Lewandowski ma wszystko dokładnie przemyślane, zwroty akcji, zaskoczenia i te bardziej wzruszające, emocjonalne momenty mają swoje miejsce, idealnie się ze sobą przeplatają, każdy w odpowiednim tempie. Czego mi brakuje to niedopowiedzeń w postaciach, ich złożoności. Czytelnik wie dokładnie, co i jak myśli każdy z bohaterów, nie ma tu miejsca na tajemnice czy wyzwania dla czytającego.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oprócz opowiadanej historii powieść ma wyraźny ton refleksyjny, chwilami wręcz naiwnie moralizatorski. Próbuje mianowicie uświadomić, jak bardzo staliśmy się niewolnikami pieniądza i materialnych dóbr. I że zrobiliśmy się nimi wieki temu, co nie daje niestety wielkiej nadziei na zmianę. Może jednak taka nadzieja istnieje, może takie książki, jak <i>Wikingowie</i> Lewandowskiego, wzbudzą refleksję i zwiększą świadomość czytelników, oprócz niekwestionowanej rozrywki. Ja tymczasem przechowuję w pamięci mądrości plemienia Beothuków i czekam na trzeci tom.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Za udostępnienie książki do recenzji dziękuję wydawnictwu <a href="https://web.facebook.com/wydawnictwoakurat/?_rdr" target="_blank">Akurat</a>.</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-91973852998360386582016-12-01T15:00:00.000+01:002016-12-01T15:00:04.226+01:00Zapowiedzi grudniowe 2016<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibDmrmjOlK2lm9D8dbz6hsgh9Hup7hrvhecluXiOMBjiRdnpQAMqZfQOqaN56JibVOYOYZAXFJviCNxOUahI23b67wcPysHIOQ4zNhGadWGI_t3HPIVaDr0d8OLQ_aeQFlCQZ3W_6gygs/s1600/creative+control.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibDmrmjOlK2lm9D8dbz6hsgh9Hup7hrvhecluXiOMBjiRdnpQAMqZfQOqaN56JibVOYOYZAXFJviCNxOUahI23b67wcPysHIOQ4zNhGadWGI_t3HPIVaDr0d8OLQ_aeQFlCQZ3W_6gygs/s200/creative+control.jpg" width="134" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Creative Control</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Benjamin Dickinson & Micah Bloomberg</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Benjamin Dickinson</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 2 grudnia 2016 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Niedaleka przyszłość. David wykorzystuje nową technologię, aby romansować z dziewczyną swojego przyjaciela.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicfDUocWpRQInSkBpoy29l23eA1cnQKF64kXgvFeMc2QLfgxEXovk1SlIoJ4R0L0hUn4ST03erMdAKprnH9XgVRK4cOSh9oTrEVk6nMTW8WJPwEzszBH_Q2YSkXppWMb8wgK4IOVyCHbY/s1600/sully.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicfDUocWpRQInSkBpoy29l23eA1cnQKF64kXgvFeMc2QLfgxEXovk1SlIoJ4R0L0hUn4ST03erMdAKprnH9XgVRK4cOSh9oTrEVk6nMTW8WJPwEzszBH_Q2YSkXppWMb8wgK4IOVyCHbY/s200/sully.jpg" width="134" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Sully</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Todd Komarnicki</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Clint Eastwood</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 2 grudnia 2016 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Historia Chesleya "Sully'ego" Sullenbergera, pilota który wylądował uszkodzonym samolotem pasażerskim na rzece Hudson.</i></blockquote>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVAWiI1D844ToIp2n0J28je8DJM6G5U9LLnD_fEVtfv0sLoniYcHyD7S30vn7tSfuFeYFSMVSXSHFeN2B94bkV6g0DyDtXajfVlGbzOeQSnE1bak1jH73pWe9dOdwTKCHRX2dhJL9smRM/s1600/dusigrosz.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVAWiI1D844ToIp2n0J28je8DJM6G5U9LLnD_fEVtfv0sLoniYcHyD7S30vn7tSfuFeYFSMVSXSHFeN2B94bkV6g0DyDtXajfVlGbzOeQSnE1bak1jH73pWe9dOdwTKCHRX2dhJL9smRM/s200/dusigrosz.jpg" width="135" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Dusigrosz</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Fred Cavayé, Nicolas Cuche, Laurent Turner</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Fred Cavayé</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 25 grudnia 2016 r.</div>
</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Pod prysznic wchodzi ze stoperem. Myje się wyłącznie w zimnej wodzie. Telewizję ogląda przez lornetkę w oknie sąsiada. W domu korzysta tylko ze światła ulicznych neonów. Utalentowany skrzypek Francois Gautier od dziecka jest chorobliwie skąpy. Nie ma przyjaciół, bo postawienie drinka kosztowałoby go zawał serca. Nie związał się z kobietą, bo nawet zakup uschłych kwiatów to w jego oczach finansowe szaleństwo. Pewnego dnia świat Francois staje na głowie. Do orkiestry dołącza młoda i piękna wiolonczelistka, którą oczaruje jego muzyczny talent. Na domiar złego znikąd pojawia się 16-letnia Laura, przekonana, że jest jego córką. Biedny dusigrosz nagle poczuje, że jest kochany przez dwie kobiety, które nie wiedzą, że jego serce jest już zajęte przez… lokatę bankową. </i></blockquote>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVmANbCjLDN5YAFY0SUVCxUJ72H99Sp73B-dL5El7uRIowuxxvjIL4tqXOunFgJpZDde1B8pfdfP2ADaaYWtaxdzpwIKgy4RBggwCYtiYLxvIR4R5RaXDeBWin_t6rbm10fsqDxfNHNOs/s1600/passengers.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVmANbCjLDN5YAFY0SUVCxUJ72H99Sp73B-dL5El7uRIowuxxvjIL4tqXOunFgJpZDde1B8pfdfP2ADaaYWtaxdzpwIKgy4RBggwCYtiYLxvIR4R5RaXDeBWin_t6rbm10fsqDxfNHNOs/s200/passengers.jpg" width="122" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tytuł: Passengers</div>
<div style="text-align: justify;">
Scenariusz: Jon Spaihts</div>
<div style="text-align: justify;">
Reżyseria: Morten Tyldum</div>
<div style="text-align: justify;">
Data premiery: 25 grudnia 2016 r.</div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Po wybudzeniu się z hibernacji Jim i Aurora próbują przetrwać podróż do innej galaktyki.</i></blockquote>
</div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-25080524047694739632016-11-24T20:40:00.000+01:002016-11-24T20:40:35.162+01:00Tajemnica lady Audley, Mary Elizabeth Brandon, tłumaczenie: Mira Czarnecka, Zysk i S-ka 2016 r.<div style="text-align: justify;">
Mimo pewnych elementów, które mi przeszkadzały, <i>Tajemnica lady Audley</i> to ciekawa powieść kryminalno-psychologiczno-obyczajowa. Złożona, dojrzała literacko, intrygująca i tajemnicza. Chociaż miejscami może okazać się nudna dla współczesnego odbiorcy, to z pewnością warta jest polecenia wszystkim, którzy lubią powieści retro, powieści historyczne, kryminały.<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgksPIqILq831KKgYO_8N_aZxhR1-QrlPJIbAcIRRbOzVH11cl8Qk1u-qrDPvfCGBLCPHOsK7u2CRdnzqVWZmf5f0RNKJDzQYVQ3b3o5l07sNwP3LNKlNTN6KwsuPGjDTo0vCXYEVziPYc/s1600/tajemnica+lady.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgksPIqILq831KKgYO_8N_aZxhR1-QrlPJIbAcIRRbOzVH11cl8Qk1u-qrDPvfCGBLCPHOsK7u2CRdnzqVWZmf5f0RNKJDzQYVQ3b3o5l07sNwP3LNKlNTN6KwsuPGjDTo0vCXYEVziPYc/s400/tajemnica+lady.jpg" width="263" /></a></div>
Intryga jest sprawnie zbudowana. Kilka prowadzonych tutaj wątków przeplata się płynnie i autorka nie daje odkryć tajemnicy do końca, wodzi czytelnika za nos. Na szczęście autorka nie naigrawa się z inteligencji czytelnika i nawet Robert Audley, który przyjmuje na siebie rolę detektywa w całej historii, zdaje sobie sprawę ze sprawcy nieszczęścia. Przy tym styl jest lekki i subtelnie zabawny, chociaż nie jest to komedia czy beztroska zabawa z literaturą. Tło społeczne jest także wiernie oddane, przede wszystkim dynamika relacji ludzkich w ówczesnych czasach, panujące obyczaje wśród najbliższych członków rodziny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bohaterowie są również zmyślnie zbudowani, realistycznie. Chociaż w powieści pojawia się kilka osób, to najważniejsze dla fabuły są dwie - Robert Audley i Lucy Audley. Najbardziej interesująca w tej powieści jest przemiana, jaka zachodzi w Robercie Audleyu - z leniwego birbanta staje się detektywem. Jego wątpliwości, opieszałość i wewnętrzna walka lenistwa z chęcią odkrycia prawdy o zaginionym przyjacielu są bardzo rzeczywiste. Postać Lucy Audley jest z pewnością jedną z bardziej skomplikowanych, z jakimi można spotkać się w literaturze tego okresu. Jej postępowanie jest niezwykle dobrze argumentowane przez Braddon i wydaje się bardzo logiczne, często budzi w czytelniku ambiwalentne uczucia. Mimo racjonalnych i w pewnym sensie zrozumiałych motywów, kobieta ta nie wzbudziła we mnie sympatii, nie mogę jej jednak odmówić przebiegłości.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co najbardziej przeszkadza w książce to religijny patos. Działania bohaterów, ich przemiany i cechy charakteru pochodzą od boga jedynego. Mam też wrażenie, że autorka zbrodnię zaplanowaną przez kobietę traktuje jako pretekst do pokazania wyższości mężczyzny nad kobietą zgodnie z religią chrześcijańską. W końcu to Robert Audley, leniwy dandys, który nigdy nie musiał używać swego mózgu, odkrywa prawdę o Lucy, która całe swoje życie sprytem i inteligencją usiłowała osiągnąć to, co on otrzymał z nadania. Irytujące były dla mnie również długie opisy charakterów, miejsc, natury, których rozwlekłość niewiele wnosiła do samej treści.</div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-4361605729346301012016-11-17T15:41:00.000+01:002016-11-17T15:41:04.502+01:00O drodze razem za Albertem Camus<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<i>Nie idź za mną - możliwe, że nie poprowadzę cię. Nie idź przede mną - możliwe, że nie pójdę za tobą. Idź obok, a zostaniemy jedną całością.</i></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
Radosław Lewandowski, <i>Wikingowie. Najeźdźcy z Północy</i>, Akurat 2016 r.</div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-54201358939290249412016-11-10T15:00:00.000+01:002016-11-10T15:00:28.716+01:00Przychodzi diabeł do terapeuty - Lucifer, sezon I, 2016 r.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioj3GCaLdVOP-YHSj5Bi3ZpRsLm8MdhyphenhyphendxRVCHi1tkACEKf2jMXyClHhv0SEQ836RzP3r7W-hetJUhoM5hHHW8NAew9IiNZKVOlm8E6XAmMCTDRmiNZtKcKOlnBZy3uH0WsEcMkBsU0Jk/s1600/lucifer-poster-fox.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioj3GCaLdVOP-YHSj5Bi3ZpRsLm8MdhyphenhyphendxRVCHi1tkACEKf2jMXyClHhv0SEQ836RzP3r7W-hetJUhoM5hHHW8NAew9IiNZKVOlm8E6XAmMCTDRmiNZtKcKOlnBZy3uH0WsEcMkBsU0Jk/s320/lucifer-poster-fox.jpg" width="227" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Polubiłam ten serial. Może dlatego, że trochę przypomina mi <i>Castle'a</i>, jest oparty o podobną formułę i główny bohater dostarcza sporo humoru. <i>Lucifer</i> to serial w sam raz na ponure jesienne wieczory, nie trzeba przy nim myśleć, jest na kogo popatrzeć, jest się z czego pośmiać. Mnie bawi przede wszystkim gra z konwencją postaci diabła. I soundtrack jest cudowny! Prawdziwa kopalnia utworów, nie tylko w diabelskiej tematyce.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Lucyfer to postać z cyklu komiksowego o <i>Sandmanie</i>, który ma też swoją serię komiksów. Nie wiem na ile serialowy diabełek jest podobny do komiksowego. Do <i>Sandmana </i>przymierzam się od lat, jest to jedyny element twórczości Neila Gaimana, z którą się nie zapoznałam. Kiedy przyjdzie odpowiedni moment, być może porównam serial z komiksem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jest kilka elementów, które mi w serialu nie pasują. Największym jest relacja Chloe Decker z Lucyferem. Naprawdę trudno jest mi uwierzyć, że pani detektyw nic kompletnie nie czuje do Lucyfera poza niechęcią, która przeradza się w przyjacielską sympatię. A może to Lauren German nie potrafi dobrze sprzedać swoich emocji. Aktorka z jednej strony pasuje mi do roli, z drugiej strony nie jest do końca wiarygodna. Tomowi Ellisowi idzie całkiem nieźle pokazanie mieszanych odczuć, jakie ma w stosunku do swojej partnerki, zaskoczenia swoim własnym zachowaniem. Drugim drażniącym elementem jest pojawianie się co jakiś czas zdrobnienia imienia Lucyfer do Luci, którym głównego bohatera raczy jego brat Amenadiel. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To, co najbardziej mi się podoba, to komediowa forma i sposób przedstawienia samego diabła. Lucyfer nie kryje się ze swoją osobowością, wręcz się z nią obnosi i nikt mu nie wierzy, dopóki nie zobaczy na własne oczy lub nie doświadczy na własnej skórze. Jak wspomniałam, Tom Ellis dobrze oddaje charakter swojej postaci. Jego zaskoczenie i fascynacja własną przemianą jest całkiem wiarygodna. Zwłaszcza w momentach, w których zupełnie nieświadomie pomaga innym i nagle orientuje się, co uczynił. Jednak Lucyfer jest bardziej ludzki niż diabelski czy demoniczny. To taki zepsuty, próżny chłopak, zbuntowany przeciwko ojcu i jego planom. Z drugiej strony jego cierpienie wynikające z roli, na jaką skazał go ojciec, powoli się zaznacza i mam nadzieję (jakkolwiek to dziwnie nie zabrzmi), że ten element będzie bardziej widoczny w drugim sezonie. Koncepcja Lucyfera jako kata, wykonawcy kar na ludziach popełniających zło, ale nie jako istoty namawiającej do zła, nie jest może specjalnie oryginalna, ale żywo przemawiająca.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z drugiego planu najlepszą postacią jest pani psycholog, grana przez Rachael Harris. Obserwowanie zmiany dynamiki jej relacji z Lucyferem stanowi jedno z moich głównych źródeł rozrywki w tym sezonie. Pozostali są zbyt drugoplanowi, żeby przykuwali moją uwagę. Przez chwilę myślałam, że ciekawą bohaterką będzie Mazikeen grana przez Lesley-Ann Brandt, ale nie wyszła ze swojego schematu. Przynajmniej na razie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Całe szczęście sezon I ma trzynaście odcinków, nie zdążyłam się nim zmęczyć i z ciekawością czekam na kolejny.</div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-9123371296230911320.post-64783626527008731222016-11-03T15:00:00.000+01:002016-11-03T15:00:23.897+01:00Boleśnie schematyczny - Suicide Squad, scenariusz i reżyseria: David Ayer, 2016 r.<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiO-kr_vY8eclx5do_15XFQdFvJhs9ZTUyB0l7kv5z05pKqkOHRCHFhnDRKI85VoUj1VX_4hDMUGIgJIWVw-4QzF2maVcPpKHRXX2FTsVPjYrSIWf1uZ_bFEDAWAKA3LxlaxhPYrdl-ipY/s1600/suicide+squad.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiO-kr_vY8eclx5do_15XFQdFvJhs9ZTUyB0l7kv5z05pKqkOHRCHFhnDRKI85VoUj1VX_4hDMUGIgJIWVw-4QzF2maVcPpKHRXX2FTsVPjYrSIWf1uZ_bFEDAWAKA3LxlaxhPYrdl-ipY/s1600/suicide+squad.jpg" /></a></div>
Przyznaję, był moment, w którym interesowałam się premierą <i>Suicide Squad</i>. To było wtedy, kiedy zobaczyłam krótki trailer z Jaredem Leto w roli Jokera. Później jednak okazało się, że chociaż Jokera widać bardzo na plakatach i w trailerach, w filmie pokazuje się on epizodycznie, co spowodowało, że moje zainteresowanie spadło znacznie. Którejś niedzieli postanowiłam jednak pójść do kina. I właściwie uznaję <i>Suicide Squad</i> za jedno z moich większych rozczarowań filmowych roku 2016, przy bardzo niskich oczekiwaniach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zacznę jednak od rzeczy dobrych, bo kilka takich się filmowi przytrafiło. Przede wszystkim <i>Suicide Squad</i> ma świetny soundtrack, którego słucham od czasu obejrzenia filmu i jeszcze mi się nie znudził.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak jak oczarowała mnie i rozłożyła na łopatki postać Furiosy w <i><a href="http://zasadniczoofantastyce.blogspot.com/2016/01/give-me-more-fury-less-mad-mad-max-fury.html" target="_blank">Mad Max: Fury Road</a></i>, tak tutaj kompletnie zachwyciła mnie Harley Quinn. Margot Robbie dała tej postaci złożoność, której się nie spodziewałam. Doskonale wtóruje jej także Jared Leto, szkoda, że na tak krótko pokazuje się w filmie. Leto jest wręcz idealnym Jokerem - przerysowanym, nieobliczalnym, groźnym.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tyle o rzeczach dobrych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dużo rozczarowania przyniosła mi postać Enchantress i nie jest temu winna piękna Cara Delevingne, a realizacja i sztampowość tej bohaterki, której potencjał w ogóle nie został wykorzystany. Jej osoba boleśnie przypomina Apocalypse z ostatnich <i>X-Menów</i> czy Ronana z <i>Guardians of the Galaxy</i>. Najbardziej jednak irytował mnie Will Smith, który w ogóle się nie starał do, jakby nie było, złożonej roli. Próbuję sobie przypomnieć, kiedy widziałam jego aktorstwo, a nie gwiazdorstwo i ciężko mi idzie... Viola Davis dostała chyba rolę Amandy dzięki swojej grze w <i>How to Get Away with Murder</i>, jednak jej postać w ogóle mnie nie przekonuje, zbyt dużo w niej zadęcia, zbyt mało wyrachowania, które jest widoczne w czynach, ale nie w oczach. O wiele bardziej wiarygodnie postać Amandy Waller oddaje Cynthia Addai-Robinson z serialu <i>Arrow</i>. I piszę to z całą moją sympatią dla Davis, która aktorką jest dobrą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do znudzenia już powtarza się schemat fabularny, oklepane żarty nie śmieszą (chyba że wypowiada je Harley, która stała się moją nową idolką i chętnie zobaczyłabym ją w samodzielnym filmie). Niestety, nie mogę powiedzieć, że pomysł miał w ogóle potencjał, bo historia to zwykła sieczka.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Hitch</i>? <i>Bad Boys</i>?...</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Eruanahttp://www.blogger.com/profile/03104294321104016265noreply@blogger.com0