poniedziałek, 27 maja 2013

Zapowiedzi na czerwiec

KSIĄŻKI

Tytuł: Środkowy palec opatrzności
Autor: Paweł Ciećwierz
Wydawnictwo: Solaris
Data premiery: 3 czerwca 2013 r.

Nekromanta Brighella powraca! Podobały mi się opowiadania w pierwszym tomie, mam nadzieję, że autorowi uda się mnie zadziwić i zaczytać w kolejnym. Ale okładka... koszmarna, zupełnie nie pasująca do klimatu.
Witaj w Mgławie. Kluby pulsują narkotyczną żądzą, krew zasycha na krawężnikach. Niebo dziurawią gotyckie wieże kościołów, miłość zawsze koczy się o świcie. Ludzie wczoraj mieszkający vis a vis cmentarza dziś mieszkają vis a vis domu. A pod ziemią budzi się coś bardzo złego i głodnego. To nie jest dobry biznes dla nekromanty, który nazywa się Brighella i znów ma kłopoty.
Tytuł: Wurt
Autor: Jeff Noon
Wydawnictwo: MAG
Data premiery: 14 czerwca 2013 r.

Dobra, zupełnie nie kojarzę autora, nie kojarzę tytułu, ale okładka podoba mi się tak bardzo, że muszę mieć tę książkę...
Rocznicowa edycja „Wurta”, ukazująca się po dwudziestu latach od pierwszej publikacji, została uzupełniona o trzy cudowne nowe opowiadania osadzone w niewiarygodnym świecie Wurta. Zajrzyj do głowy obcego człowieka. Przejdź się skąpanymi w deszczu ulicami wraz z ekipą malkontentów naszprycowanych najsilniejszym narkotykiem, jaki można sobie wyobrazić. Tyle że piórka Wurta nie są zabawką dla mięczaków. Jak powiada tajemniczy Kot Gracz: „Bądź ostrożny, bardzo ostrożny”. Lecz Skryba go nie słucha. Chce odszukać utraconą miłość. Wyrusza na poszukiwania Żółci – najsłynniejszego, może wręcz mitycznego piórka. Skoro zaś ma do czynienia z najsilniejszym narkotykiem na świecie, musi być przygotowany na porzucenie rzeczywistości, w której żył dotychczas.
FILM

Tytuł: Trance
Scenariusz: Joe Ahearne & John Hodge
Reżyseria: Danny Boyle
Data premiery: 14 czerwca 2013 r.

Czy pójdę na to do kina, nie wiem, ale obejrzę na pewno. Po pierwsze dla aktorów: Jamesa McAvoya uwielbiam po Wanted i X-Men: First Class, Vincenta Cassela po Braterstwie Wilków i Black Swan, Rosario Dawson zawsze mnie zachwyca w Sin City. Po drugie dla fabuły, z opisu wygląda bowiem na tak absurdalną i zabawną, a film przedstawiany jest jako "wyrafinowany thriller", że aż muszę to zobaczyć!
Pracownik domu aukcyjnego ukrywa bezcenny obraz, skradziony podczas napadu. W czasie ucieczki doznaje urazu, traci pamięć i zapomina, gdzie ukrył obraz. Szef gangu nie ma innego wyjścia, jak wynająć terapeutkę, która podczas seansów hipnozy pomoże mu odzyskać pamięć i odnaleźć obraz.
Tytuł: Man of Steel
Scenariusz: David S. Goyer
Reżyseria: Zack Snyder
Data premiery: 21 czerwca 2013 r.

Kolejny film o Supermanie i kolejna próba restartu wizerunku bohatera. Przyznam, że już trochę jestem zmęczona pokazywaniem tych ludzkich herosów, pełnych wątpliwości i słabości, a jednak zawsze stających na wysokości zadania. Marzy mi się taki film, w którym jeden z nich dostałby takiego łupnia, że odechciałoby mu się bohaterować albo żeby zginął (może to drugie nawet bardziej). Naprawdę. Ale oczywiście na najnowszego Supermana pójdę, ciekawość, jaki teraz będzie Clark Kent, jeden z moich ulubionych bohaterów i amantów dzieciństwa, jest zbyt duża.

8 komentarzy:

  1. Też mi wpadło w oko to żółte piórko! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żadna pozycja nie wpadała mi w oko, chyba jak na razie za dużo tej fantastyki w moim otoczeniu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, w moim również, zwłaszcza tej "obowiązkowej", którą wzięłam do recenzji, ale powtarzam sobie, że jeszcze trochę i odpocznę.

      Usuń
  3. Wurt'owi nie dałem rady, poległem po jakiś 20-30 stronach. Książka może świetna sądząc po opiniach, ale język ciężki.
    http://zielonaczcionka.blox.pl/2012/09/Jeff-Noon-Wurt.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, to nie jest zachęcające, ale z drugiej strony najprędzej za tę książkę wezmę się w przyszłym roku, więc może do tego czasu najdzie mnie ochota na zmierzenie się z ciężkim językiem autora;-)

      Usuń
  4. To ja też zarzucę linkiem, ale do siebie
    http://mcagnes.blogspot.com/2009/09/wurt-pyki-jeff-noon.html
    i dodam dla tych, którym się nie chce klikać, że mnie Noon podobał się bardzo, daje czadu wyobraźnią i rozmachem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ot masz i teraz to jestem w konsternacji! Już wiem, że przeczytam, może szybciej niż planowałam;-)

      Usuń