czwartek, 1 grudnia 2011

Zapowiedzi pod Choinkę?

Nie jest tego wiele, ciężko było coś wybrać z nowości wydawniczych, kryzys chyba coraz bardziej się daje we znaki. Filmów o dziwo też jak na lekarstwo. Jak dla mnie akurat to dobrze, mniejsze zaległości w lekturach i oglądaniu.
KSIĄŻKI
Tytuł: Rozbitkowie na Darkoverze
Autor: Marion Zimmer Bradley
Wydawnictwo: Vis-a-vis/Etiuda
Data wydania: 1 grudnia 2011 r.

Książka SF autorki Mgieł Avalonu. Nie jest to pierwsza część cyklu, bardzo długiego zresztą, a swego rodzaju prequel, który wprowadza do świata wykreowanego przez Marion Zimmer Bradley. Pewnie dlatego polski wydawca się na nią zdecydował. Nie wiem, czy kupię, ale zajrzę na pewno.
Darkover to niezwykła planeta, zamieszkana przez obdarzone niezwykłą inteligencją istoty bardzo dalekie od ludzkich wyobrażeń. Świat tajemnic, kraina nieznanych na Ziemi potęg, złowieszczego nieba i czerwonawego Słońca. Do tego przedziwnego świata dociera wysłany z Ziemi statek kosmiczny, ale mieszkańcy Darkover nie zetknęli się do tej pory z istotami ludzkimi. Jak będzie wyglądało to zetknięcie? Jak zareagują na przybyszów mieszkańcy Darkoveru? Czy Ziemianie będą się w stanie zaadaptować do warunków życia w nieznanym dla nich, tajemniczym świecie? Jaką cenę przyjdzie im za to spotkanie zapłacić? I czym zaowocuje to niezwykłe zderzenie cywilizacji?
Niezwykły świat Marion Zimmer Bradley jest chyba jednym z najciekawszych pomysłów, najoryginalniejszych opisów świata alternatywnego. Stworzyła w Darkover w gruncie rzeczy cały kosmos – opisując świat prawie na poziomie tolkienowskim. Jej wizja Darkover naprawdę nam może przynieść chwilę zastanowienia nad naszym światem, zagrożeniami których powinniśmy się obawiać i co ważne daje trochę nadziei.
Tytuł: Conan i pradawni bogowie
Autor: Robert E. Howard
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 6 grudnia 2011 r.

Pierwszy zbiór opowiadań z cyklu o Conanie, które planuje wydać Rebis. Zmieniłam zdanie, chcę zapoznać się z opowiadaniami Howarda i przekonać się na własnych oczach, co jest takiego w jego twórczości i czy widać wpływ jego własnych doświadczeń na świat, który stworzył.
Pomiędzy czasy, kiedy oceany pochłonęły Atlantydę z jej błyszczącymi miastami (…) była ongiś niewyobrażalna era. Wówczas to lśniące królestwa rozpościerały się po świecie niczym granatowa tarcza nieba pod gwiazdami. (…) Tam też dotarł Conan Cimmeryjczyk, czarnowłosy, o posępnym wejrzeniu, z mieczem w dłoni (…,) by swymi obutymi w sandały stopy deptać błyszczące klejnotami trony Ziemi.
Conan jest jednym z największych literackich bohaterów w historii – człowiekiem z mieczem, który sieje śmierć i zniszczenie pośród krain epoki hyboryjskiej, mierząc się z potężnymi czarnoksiężnikami, zabójczymi potworami oraz armią bezlitosnych złodziei i łajdaków.
Podczas swej błyskawicznej, choć krótkiej kariery Robert E. Howard stworzył nowy gatunek, który nazwano potem literaturą „magii i miecza”. W tym bogato ilustrowanym tomie zostało zebranych trzynaście pierwszych opowiadań o Conanie w oryginalnych wersjach i ułożonych w takiej kolejności, w jakiej pisał je Howard. Oprócz klasyki mrocznej fantasy („Wieża Słonia”) oraz tekstów wypełnionych niezwykłymi przygodami („Królowa Czarnego Wybrzeża”) zbiór „Conan i pradawni bogowie” zawiera liczne nigdy niepublikowane materiały, m.in. pierwszą złożoną u wydawcy wersję debiutu Conana „Feniks na mieczu”, szkice do „Szkarłatnej Cytadeli” i „Czarnego kolosa” oraz mapy hyboryjskiego świata narysowane przez samego autora.
Oto pierwszy tom ponadczasowych opowieści, których bohaterem jest Conan – nieokrzesany i niebezpieczny młodzieniec, zuchwały złodziej, wymachujący mieczem pirat oraz dowódca całych armii. Oto również unikatowe wejrzenie w zamysł pisarskiego geniusza, którego brawurowy i przejrzysty styl, kopiowany przez tak wielu, okazuje się nieosiągalny dla nikogo.
Tytuł: O procesie cywilizacji
Autor: Norbert Elias
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 14 grudnia 2011 r.

Książka zupełnie nie fantastyczna, ale to podobno jedna z najbardziej rewelacyjnych prac o cywilizacji jako takiej. A że mnie antropologia i socjologia bardzo zawsze interesowały... Przeszkodą w zdobyciu może być cena - 89 złotych!
Cywilizacja w ujęciu Norberta Eliasa jest przede wszystkim wciąż dziejącym się procesem, nie zaś jakimś punktem osiąganym w „pochodzie dziejów"; jednostki, społeczeństwa i cała ludzkość doznają go raczej, niż świadomie tworzą, stąd też nieuprawnione jest poczucie wyższości, płynące z faktu bycia „bardziej cywilizowanym". 
Procesowego „cywilizowania", jak twierdzi Elias, obserwujemy nie tylko w polityce, sztuce czy ekonomii, ale także analizując zachowania przy stole lub w sypialni. Niezwykły uczony, zajmujący w historii nauk społecznych zupełnie osobną pozycję, formułuje swoje tezy w oparciu o bardzo bogaty i różnorodny materiał źródłowy, obrazujący opisywane przez niego zmiany. Przywołuje m.in. słynną niegdyś rozprawę Erazma z Rotterdamu De civilitate morum puerilium z 1530 roku, napisaną dla pouczenia szlacheckich chłopców, jak przystoi się zachowywać. Książka doczekała się około 130 wydań i znajdziemy w niej wciąż dla nas aktualne stwierdzenia:
Dobrą jest rzeczą, jeśli od czasu do czasu przerywa posiłek rozmowa. Niektórzy jedzą i piją bez ustanku, nie dlatego, że są głodni lub spragnieni, lecz dlatego, że inaczej nie panują nad swoim zachowaniem. Muszą drapać się po głowie albo dłubać w zębach, albo gestykulować rękami, albo bawić się nożem, albo też kasłać, wycierać nos i spluwać.
(fragment)
Znajdziemy też porady, które lekko się zdezaktualizowały:
Odejdź na stronę, żeby zwymiotować, nie jest bowiem rzeczą wstydliwą wymiotować, lecz brzydko jest wskutek obżarstwa narażać się na wymioty.
(fragment)
Obecne wydanie książki jest pierwszym polskim wydaniem pełnym; poprzednie, z roku 1980, zostało w znacznym stopniu okrojone. Tym bardziej warto poznać to jedyne w swoim rodzaju dzieło.
Jedna z najwybitniejszych prób połączenia tego, co społeczne i tego, co indywidualne w ramach tego samego schematu socjologicznej analizy.
Philip Abrams
Urok O procesie cywilizacji polega właśnie na odsłanianiu związków i zależności wzajemnych, na przekraczaniu granic między teoriami i dyscyplinami, w których liczy się tylko jakiś jeden rodzaj faktów. I, oczywiście, na tym, że zasypana zostaje pospolita w socjologii przepaść między badaniem procesów odbywających się w mikro- i makroskali.
Jerzy Szacki, Historia myśli socjologicznej
FILM
Tytuł: Wyścig z czasem
Scenariusz: Andrew Niccol
Reżyseria: Andrew Niccol
Data premiery: 2 grudnia 2011 r.

Widziałam trailer i mimo że pokazuje on praktycznie cały film, to pomysł z kupowaniem czasu życia bardzo mi się spodobał. Na objawienie nie liczę, ale może chociaż kilka trzymających fragmentów się trafi?
Film science fiction w reżyserii Andrew Niccola (“Gattaca – szok przyszłości”, “Pan życia i śmierci”). Świat w niedalekiej przyszłości: aby uniknąć przeludnienia, wprowadzono reglamentację czasu do przeżycia, który stał się najcenniejszym dobrem, jedyną powszechnie akceptowaną walutą wymienialną. Bogaci, których stać, by go kupować, mogą żyć wiecznie, biedni muszą wykazać się inwencją, by go zdobyć… Will Salas należy do tych nieszczęśników, którzy budzą się każdego dnia z zapasem 23 godzin, zdając sobie sprawę, że o ile nie zarobią wystarczająco dużo czasu, nie dożyją do jutra. Pewnego dnia bogaty nieznajomy przekazuje Willowi czas o wartości tysięcy lat i zmęczony życiem popełnia samobójstwo. Will zostaje oskarżony o jego zabicie i ucieka przed policją z piękną zakładniczką. Żyjąc z minuty na minutę, zakochana para wypowiada wojnę istniejącemu systemowi, grożąc jego ostatecznym zniszczeniem… W rolach głównych: Amanda Seyfried (”Mamma Mia!”, ”Listy do Julii”), Olivia Wilde (”Tron: Dziedzictwo”, ”Dla niej wszystko”), Cillian Murphy (”Incepcja”, ”Batman: Początek”) i Justin Timberlake (”Social Network”).

3 komentarze:

  1. Z książek raczej nic mnie nie zaciekawiło,ale ten ostatni film już oglądałam;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, też jestem ciekawa. Bo motyw ze sprzedawaniem czasu to już Bułyczow podejmował, ale kupowanie?...

    OdpowiedzUsuń