środa, 29 czerwca 2011

Małe co nieco;-)

Obiecałam Kornwalii wziąć udział w zabawie, niniejszym to czynię i podobnie jak ta, która mnie do tablicy wywołała, skreślę kilka słów o sobie w swojej ulubionej liczbie, jaką jest 5.
  1. Nauczyłam się czytać w wieku czterech lat, chociaż już jako trzylatka uczyłam się krótkich bajek na pamięć i "czytałam" razem z tatą.
  2. Kiedyś wybiorę się na wycieczkę śladem religii "pogańskich", w pierwszej kolejności pojadę do Angkor Wat, Grecji i mojego ukochanego Egiptu.
  3. Nie wierzę w bogów, ale gdybym miała wyznawać jakąkolwiek wiarę, czciłabym Bastet i Thora.
  4. Uwielbiam koty, to wie już ten, kto kiedyś czytał ten wpis, ale nie wie, że interesują mnie szczególnie dwa gatunki i jeśli tylko będę miała możliwość, zaopiekuję się egipskim Mau albo Birmanem.
  5. Ponieważ panicznie boję się śmierci i nie wierzę w żadne życie pozagrobowe, chciałabym zatrzymać się w czasie i stać się nieśmiertelna (wciąż myślę o tym, czy nie zostać wampirem, ale o ile z wysysaniem krwi z ludzi nie miałabym problemów, to perspektywa bycia obiektem seksualnym mnie odstręcza;-)
Ponieważ nikt mi nie przychodzi do głowy, to spasuję z przekazywaniem łańcuszka dalej.

13 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. I świeciłabyś, w dzień... :D

    OdpowiedzUsuń
  3. @Niedopisanie
    W takim razie witaj w klubie czytających czterolatków;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. @Maeg
    W dzień bym spała, jak szanujący się wampir:-P

    OdpowiedzUsuń
  5. Również nie wierzę w bogów i uwielbiam koty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesująca z ciebie osoba. W punkcie 5 , ja również mam tak samo jak ty.

    OdpowiedzUsuń
  7. @Immoro
    Nie jesteśmy chyba oryginalne;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. @Cyrysiu
    Dziękuję. Dobrze wiedzieć, że nie jestem osamotniona w swoich lękach.

    OdpowiedzUsuń
  9. No wreszcie :] Oj, ja bym za żadne skarby nie chciała być nieśmiertelna, więc jeśli mnie coś takiego trafi w przyszłości, to chętnie Ci przekażę ;) Z kocich gatunków to ja szczególnym zainteresowaniem darzę rosyjskiego kota niebieskiego.
    Oryginalne masz punkty 2 i 3 zwłaszcza :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja również mam kota na punkcie kotów ;) Jeśli chodzi o rasę, która najbardziej mi się podoba, jest to kot rosyjski niebieski. Ale na stanie mam dwa dachowce i przy nich w przyszłości też pewnie zostanę ;)

    Ach Grecja jest przepiękna :) Udało mi się ją odwiedzić już 6 razy :) Do Egiptu również z chęcią bym się wybrała :) Kambodża też kusi :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. @Kornwalio
    Wybacz, sporo innych obowiązków, a i pomysłu nie miałam, co by tu jeszcze o sobie napisać. Koty rosyjskie też są piękne, ale trudne w utrzymaniu. Liczę na to przekazanie w takim razie;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. @Enedtil
    Dachowce też są super, tyle że trzymanie takiego w domu rodzi pewne ryzyko, bo nigdy nie wiadomo, co też z takiego kociaka wyrośnie;-) Wow, to prawdziwy rekord, to samo miejsce czy jednak za każdym razem gdzie indziej?

    OdpowiedzUsuń
  13. He he co racja, to racja ;)
    Co do Grecji - 3 pierwsze razy - Olimpic Beach (Riwiera Olimpijska), 4 - Nei Pori (Riwiera Olimpijska), 5 - Paros (wyspa, na której pracowałam) + drugi raz Nei Pori, 6 - Thassos (wyspa, w której jestem absolutnie zakochana). Poza tym udało mi się odwiedzić w czasie pobytów kilka dodatkowy miejsc (Ateny, Meteory, itp) :) Ubóstwiam Grecję i tyle ;D

    OdpowiedzUsuń