Nie, nie napiszę tu o Tunezji, Egipcie, Australii czy Bora-Bora. W miejsca, które widnieją na liście Flavorwire, nie dostaniecie się w inny sposób jak dzięki... wyobraźni i pomagającej ją rozbudzić szeroko pojmowanej sztuce. Mój ulubiony portal przygotował bowiem spis dziesięciu najpiękniejszych fantastycznych krain, które może odwiedzić każdy. Znalazły się na nim między innymi takie miejsca jak Atlantyda, Shangri-La czy Hogsmeade. Oprócz krótkiego opisu charakteryzującego znajdziecie też wskazówki, co koniecznie należy zobaczyć. Które Wy odwiedzilibyście najpierw? A może udalibyście się w zupełnie inny świat?
Z zestawienia zdecydowanie wybrałabym Dinotopię - zawsze miałam słabość do gadów.;) Z tego samego powodu chciałabym odwiedzić Chiny wykreowane przez panią Novik w cyklu o Temerairze. Dinozaury są co prawda fajne, ale co smoki, to smoki.;)
OdpowiedzUsuńHm, pewnie wybrałabym z tego zestawienia te najbardziej mainstreamowe Hogsmead i Lothlorien -choć w przypadku tego drugiego wolałabym driady i Brokilon Sapkowskiego, a zwłaszcza Duen Canell z tego lasu :)
OdpowiedzUsuńLothlorien - zdecydowanie! Choć Shangri-la też nie do pogardzenia :)
OdpowiedzUsuń