niedziela, 18 września 2011

Przyganiał kocioł garnkowi, czyli o inwektywach wśród pisarzy i filmowców

Jakiś czas temu na portalu Flavorwire wpadł mi w oko wpis o trzydziestu najbardziej obraźliwych opiniach jednych autorów o innych. Znajdziecie tu słowa Gustawa Flauberta o George Sand, Władimira Nabokova o Fiodorze Dostojewskim, zobaczycie, że wzajemną sympatią nie darzyli się Ernest Hemingway i William Faulkner, dostało się też J.K. Rowling i Jane Austen. Kto by pomyślał, że świat literatów jest tak pełen przemocy...

Na stronie można również znaleźć cytaty, jakie serwowali sobie twórcy filmowi, pokazując, że wcale nie są gorsi (lepsi?) od kolegów literatów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz