wtorek, 6 stycznia 2009

Zapowiedzi na 2009 rok

Widzę, że na czytanych przeze mnie blogach pojawiają się wpisy o nowościach wydawniczych i oczekiwanych książkach, tak więc i ja postanowiłam swoje trzy grosze wtrącić. Poniżej przedstawiam to, w co zamierzam zaopatrzyć bibliotekę w tym roku (wszelka pomoc mile widziana, zainteresowanym prześlę odpowiednie daty;))

Lecę wydawnictwami, będzie łatwiej.

Cat Book - Obława, Krzysztof Kotowski - data: 14 stycznia 2009

Po świetnym Kapłanie i nieco słabszej Marice Kotowski powraca z nowym thrillerem (chociaż ja zaliczyłabym jego książki do gatunku czystej sensacji). Jeszcze nie wiem, czy kupię, najpierw zrobię rozeznanie.
Dwóch braci zaczyna rządzić krajem. Nowe porządki przewidują czystki w służbach specjalnych. Rozpoczyna się bezlitosna walka między agentami wiernymi nowej władzy, a tymi, którzy zostali odsunięci. Gra się toczy nie tylko o wpływy, ale jak się szybko okaże – o życie. Ultra i wplątany w aferę dziennikarz Adam Kniewicz znów muszą stanąć po jednej ze stron. Rozpoczyna się obława...

Fabryka Słów - Przedksiężycowi, tom I, Anna Kańtoch - data: 2009

Opisu książki brak, ale znając Kańtoch warto czekać, żeby przekonać się, na co tym razem wpadła dziewucha. Chociaż nie ukrywam, bardziej czekam na wznowienie tomu opowiadań "Diabeł na wieży", ewentualnie kolejny tom opowieści o Domenicu Jordanie.

Fabryka Słów - Chorągiew Michała Archanioła, Adam Przechrzta - data: 2009
No cóż, miejmy nadzieję, że po fatalnym debiucie autor się nieco ogarnął i podszlifował styl. Podobnie jak przy Kotowskim znak zapytania.
Wojna polsko-ruska pod flagą archanielską. Tajne operacje sił specjalnych. Afgańcy. Terroryści. Rosyjska mafia. Walka na śmierć i życie. Braterstwo broni. Miłość, chemia… alchemia. I bezcenna relikwia. Krótko mówiąc, metafizyka łamana przez akcje Specnazu. Naprawdę byłem gotowy zabijać. Jeśli przeżyjesz piekło, stajesz się twardszy, mądrzejszy, bardziej cyniczny. Ale nigdy, przenigdy nie stajesz się lepszy. Coraz więcej bestii, coraz mniej człowieka… – mówi Janusz Korpacki, naukowiec zajmujący się historią i cybernetyką społeczną. Jednocześnie ekspert walki nożem z nietypową dla mola książkowego umiejętnością otwierania wszelkiego typu zamków. Na prośbę przełożonego podejmuje się prywatnego śledztwa w sprawie śmierci jednego ze studentów. Nawet nie przeczuwa, że z woli sił wyższych przyjdzie mu przewodzić wcale nie anielskim zastępom…

Fabryka Słów - Krwawe powroty. Antologia - data: 2009
Temat interesujący mnie dość żywo - wampiry:) Ciekawa jestem, jak to wyjdzie autorom (i wykażę się teraz kompletną ignorancją, bo żadnego nie znam, nie czytałam, a jeśli czytałam, nie pamiętam).
Pod napięciem, zaskakujące, jedne mroczne, inne zabawne – te opowiadania sprawią, że nie pomyślisz już jak przedtem ani o urodzinach, ani o wampirach. Taki jest temat antologii. Zapraszamy więc na urodzinowy bal wampirów. I uprzedzamy! Możesz zapłacić własną krwią, choć byli tacy, którzy zdołali uniknąć losu smakowitego prezentu i wykreślili się z karty dań… Na tę imprezę nie wybieraj się bez osikowego kołka.

Runa - Czas złych baśni, Ewa Białołęcka - data: 2009
Ta to dopiero zmienia wydawców... Super! Kolejna część sagi o smokach i Kamyku, trzeba zaopatrzyć się w poprzednie:)
Wojna, toczona przez Northland z najeźdźcami z północy, przybiera coraz groźniejszą postać. Czy Lengorchia oficjalnie wesprze Northland w tej wojnie, czy też obierze drogę biernej obserwacji? Politycy mówią, czas płynie i zdaje się, że tylko mała grupka lekceważonych „młodych” zdaje sobie sprawę, iż wrogowie nie zadowolą się jedynie Northlandem i zechcą sięgnąć po ich ojczyznę. Przyjaciele Kamyka muszą zdecydować, czy będą używać swoich magicznych talentów do ratowania życia czy do jego odbierania. Na scenę wracają lengorchiańskie smoki. Czyż jest coś groźniejszego od tej żywej, latającej machiny do zabijania? Chyba tylko bardzo rozgniewany Władca Ognia.
Runa -  Czyste dobro, Maciej Guzek - data: 2009
Powieść z rodzaju historii alternatywnych. No zobaczymy, Guzek lubi takie historie, ciekawe jak wyszedł mu Mickiewicz...
Zbudzony tej wieści echem,
śpiesz – dalekie rzucaj Rzymy,
śpiesz – bo jeśli zwyciężymy,
wstyd będzie bez zasługi polskim tchnąć oddechem.
– napisał do nieobecnego Mickiewicza Maurycy Gosławski, poeta, walczący w powstaniu listopadowym. I wieszcz posłuchał. Pewnej deszczowej nocy, opuściwszy gościnne i bezpieczne dwory wielkopolskie, przekroczył Prosnę i bluźniąc Bogu, pognał w stronę Warszawy nieść pomoc powstańcom listopadowym. W jakiś czas potem w Królestwie Kongresowym nie został ni jeden Rosjanin, a inni zaborcy, zrazu chętni zagarnąć ziemie porzucone przez Moskali, po pierwszych nieudanych próbach pospiesznie cofnęli resztki wojsk. Królestwo Polskie zamieniło się w ziemię niczyją, spowitą mrokiem i mgłą, którą porósł niezwyczajny bór – od Prosny aż po Bug. A o Mickiewiczu słuch zaginął.
Rebis - Humpty Dumpty w Oakland, Philip K. Dick - data: II półrocze 2009; tego autora Boża inwazja również w 2009 roku.
Fajnie, że wznawiają Dicka, będzie szansa wybrać coś ciekawego. Zaintrygował mnie tytuł i nawet nie chcę wiedzieć, co jak i o czym, bo przeczuwam, że mi się spodoba.

Rebis - Upadek Cienia, Tad Williams - data: 2009
Zdecydowanie tak! Czytam jeszcze część pierwszą (recenzja pewnie za jakiś miesiąc z racji braku czasu na czytanie), zamówiłam drugą i nie mogę się doczekać trzeciej!
Przez wieki zasnuta mgłą Granica Cienia oddzielała ziemie ludzi od utraconych przez nich w wielkiej wojnie północnych terytoriów zamieszkanych przez tajemniczych Qarów. Teraz zaś niepokojące pasmo mgły zaczęło się przesuwać i zagarniać południowe tereny. Tymczasem panująca w Marchii Południowej królewska rodzina przeżywa kryzys: prawowity władca, Olin, przebywa w niewoli, książę regent zostaje brutalnie zamordowany, a jedynymi pretendentami do tronu i obrońcami królestwa pozostają królewskie bliźnięta, niepełnosprawny Barrick i jego siostra Briony. Qarowie nie są jednak jedynym niebezpieczeństwem. Za inną granicą bowiem czai się żądny władzy autarcha. Zło i zdrada zdają się czyhać wszędzie... Czy młodzi książęta poradzą sobie w obliczu piętrzących się trudności?
Red Horse - Anubis, tom I, Wlofgang Hohlbein - data: grudzień 2009
No cóż... Nie wiem co to jest, ale imię egipskiego boga kusi... Zobaczymy.
Mogens VanAndt nie spełnia się jako profesor w trzeciorzędnym college’u w małej miejscowości w stanie Massachusetts. Pewnego dnia odwiedza go dawny kolega ze studiów, z którym wiąże go mroczna tajemnica. To właśnie on, ten demon przeszłości, zniszczył jego karierę naukową. Właściwie Mogens nie chce mieć już nic wspólnego z przyjacielem sprzed lat, ten jednak składa mu propozycję, której trudno się oprzeć. Chodzić miało o naprawdę wielkie odkrycie, może nawet najważniejsze w nowożytnej archeologii – podziemną świątynię w Kalifornii. Świątynię, która właściwie nie ma prawa tam istnieć. A brama, której strzegą niemi strażnicy, otwiera drogę do królestwa zmarłych...
Wydawnictwo Literackie - Pisarz w 10 lekcjach, Philippe Segur - data: luty 2009
Kompletnie coś poza granicą fantastyki, ale może okazać się przydatne w karierze autorki bloga;)
Pierwszy krok w świat literatury, pierwsza książka, pierwszy wydawca, pierwsza recenzja, pierwsza nagroda i pierwsze … egzemplarze niesprzedane, czyli jak zostać pisarzem, zdobyć sławę i pieniądze. Jakże groźny i bezlitosny jest świat wydawców dla początkujących pisarzy! Zewsząd pułapki i znikąd pomocy: tu recenzent-morderca talentu, tam pseudoczytelnik na targach, z pomiętą karteczką podsuniętą do autografu, i jeszcze ci weterynarze, którzy nie wiedzieć dlaczego uparli się wyróżnić ambitną powieść własną nagrodą… A wszystko zaczęło się od marzenia skromnego grafika, Phila Dechine’a, który zapragnął zostać pisarzem. „Pisarz w 10 lekcjach” to dowcipna powieść – „instrukcja” dla wszystkich posiadaczy literatury w szufladzie, przewrotna i autoironiczna, z licznymi aluzjami autora do własnej twórczości i biografii. Gdybyż Woody Allen zechciał ją sfilmować…
SuperNOWA - Żmija, Andrzej Sapkowski - data: I kwartał 2009
Czyżby jednak space opera?;) Się okaże niedługo. Zniosę nawet wojnę i rosyjskiego żołnierza, byleby był lepszym bohaterem niż ciapowaty Reynevan. A jeśli nie, wtedy pozostanę wierna Regisowi.
Akcja powieści rozgrywa się podczas wojny w Afganistanie, a jej bohaterem jest rosyjski żołnierz. Choć brzmi to dość realistycznie, wielbiciele fantasy mogą spać spokojnie. – W „Żmii” pojawi się bardzo dużo magii – zapewnia Sapkowski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz