wtorek, 22 grudnia 2009

Najbogatsza ikona dekady

Dzisiaj Telegraph opublikował listę najlepiej zarabiających autorów mijającej dekady. Wśród stu pisarzy na 1. miejscu znalazła się J. K. Rowling, zaraz za nią uplasował się... Nie, nie Dan Brown (on jest 3.), a Roger Hargreaves, autor cyklu książeczek dla dzieci Mr Men. Na miejscu 4. jest Jacqueline Wilson, autorka książek dla dziewcząt (najbardziej znana za cykl Dziewczyny), miejsce 5. należy do Terry'ego Pratchetta, za nim znajduje się John Grisham. Miejsce 6. przypadło Richardowi Parsonsowi, o którym gazeta pisze:
Parsons is a former teacher who was so dissatisfied with the quality of textbooks he was using that since 1995 he has been the author of hundreds of study guides for subjects from primary levels to GCSEs.
Parsons wyprzedził Danielle Steel, której romanse okazały się jednak bardziej dochodowe niż thrillery Jamesa Pattersona. Pierwszą dziesiątkę zamyka Enid Blyton, pisarka książek dla dzieci i młodzieży.

Sukcesem poszczycić się może również sam Harry Potter, przez Guardiana uznany za Literacką Ikonę Dekady. W dodatku Mark Lawson, autor artykułu wyjaśniającego popularność nastoletniego czarodzieja, uważa, że Harry Potter jest pierwszym brytyjskim superbohaterem XXI wieku, którego imię zna cały świat i tym samym dołączył do takich postaci jak Piotruś Pan, Sherlock Holmes i James Bond. Dziennikarz żartobliwie stwierdza, że główną przyczyną takiego obrotu sprawy mogą być szkockie powiązania wszystkich bohaterów:
Barrie and Conan Doyle were born in Scotland, Fleming was Anglo-Scottish and Rowling wrote most of the Potter books in Edinburgh. So perhaps the key to an immortal protagonist is a Caledonian connection.
Dalej przedstawia wszystkim znane fakty przemawiające za fenomenem Pottera, oczywiście nie pomija wpływu adaptacji filmowych (książka Harry Potter i Kamień Filozoficzny wydana w 1997 roku, w 2001 rozpoczęto ekranizację serii). Na koniec, zadaje pytanie: Co będzie robiła J. K. Rowling przez kolejną dekadę?
Commercial logic suggests that the next publishing fortune is in finding the novels that the Harry Potter generation of child readers will buy in their 20s, 30s and 40s. A detective series by Rowling – perhaps featuring a sleuth along the lines of an older Hermione Granger – would sell in millions. But Rowling is rich enough not to have to do anything again. To have reached that position is a measure of the supernatural power of the Potter project.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz