wtorek, 3 maja 2011

Majowe w księgarniach i kinach

Chociaż wydawnictwa ruszyły pełną parą i w tym miesiącu pojawi się sporo książek, trudno jest wybrać coś interesującego z całego stosu paranormali... Udało mi się wygrzebać trzy pozycje, razem z dwoma filmami, z którego jeden chcę obejrzeć bardzo (aż sama się sobie dziwię), drugi z racji sentymentu do poprzednich części, maj przedstawia się dość ubogo.
KSIĄŻKI
Tytuł: Blade Runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach
Autor: Philip K. Dick
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 17 maja 2011

Nareszcie! Długo zapowiadane wznowienia twórczości Dicka ukażą się w pięknych wydaniach. Na początek Blade Runner oraz Ubik, miejmy nadzieję, że na tym się nie skończy, chociaż książki są wyjątkowo drogie, jednak wydawca zapowiada prawdziwą ucztę w przekładzie Lecha Jęczmyka.
Do roku 2021 wojny nuklearne starły z powierzchni ziemi całe gatunki zwierząt. Role domowych zwierzątek pełnią małe maszynki, produkowane przez Nexus Corporation. W tym opustoszałym i beznadziejnie smutnym postapokaliptycznymświecie Rick Deckard jest łowcą nagród. Jego zajęcie polega na „wycofywaniu z użytku” złych andriodów, także stworzonych przez Nexus, ale niechcianych na Ziemi. Główny bohater z wysiłkiem stara się zdefiniować zasady swojej przynależności do rodzaju ludzkiego w świecie zdominowanym przez inteligentne maszyny.
Specjalna edycja „dzieł wybranych” Philipa K. Dicka. Po raz pierwszy wydane będą w jednolitej szacie graficznej, w twardej oprawie. Autorem okładek i opracowania graficznego jest Wojciech Siudmak, znany doskonale naszym czytelnikom m.in. ze wspaniałego opracowania cyklu „Diuna”. Każdy z tomów oparzony będzie dodatkowym opracowaniem przygotowanym przez czołowkę polskich znawców gatunku – pisarzy, recenzentów, krytyków. Do tego tomu dotatkowy teks napisał jeden z największych znawców twórczości Dicka i najlepszy tłumacz jego utworów – Lech Jęczmyk.
Tytuł: Ubik
Autor: Philip K. Dick
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 17 maja 2011
"Wewnątrz świata rażonego obłędem, w którym konwulsjom podlega nawet chronologia zajść, normalność zachowują już tylko ludzie. Dick poddaje ich więc ciśnieniu przeraźliwej próby i w jego fantastycznym eksperymencie niefantastyczna pozostaje tylko psychologia bohaterów. Walczą oni do końca, stoicko i zajadle, z nacierającym zewsząd chaosem, którego źródła są właściwie niedocieczone… osobowości Dickowych światów biorą się zwłaszcza stąd, ze dogłębnemu rozszczepieniu i powieleniu ulega w nich – jawa… Końcowy efekt jest zawsze taki sam: rozróżnienie między jawą a zwidem okazuje się niemożliwością." - z posłowia Stanisława Lema do pierwszego wydania Ubika.
Specjalna, kolekcjonerska edycja „dzieł wybranych” Philipa K. Dicka. Po raz pierwszy wydane będą w jednolitej szacie graficznej, w twardej oprawie. Autorem okładek i opracowania graficznego jest Wojciech Siudmak, znany doskonale naszym czytelnikom m.in. ze wspaniałego opracowania cyklu „Diuna”. Każdy z tomów oparzony będzie dodatkowym opracowaniem przygotowanym przez czołówkę polskich znawców gatunku – pisarzy, recenzentów, krytyków. Do tego tomu dodatkowy teks napisał Łukasz Orbitowski, jeden z najzdolniejszych autorów młodego pokolenia.
Tytuł: Listy
Autor: Sławomir Mrożek, Stanisław Lem
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: maj 2011

Dla fanów twórczości obu panów, ale także dla tych, którzy interesują się czasami, w jakich obaj żyli. Premiera jeszcze dokładnie nieznana, więc bardzo możliwe, że zbiór listów ukaże się z opóźnieniem.
Dwaj wielcy pisarze. Dwie odmienne osobowości, dwa różne temperamenty. Wydawać by się mogło, że Stanisława Lema ze Sławomirem Mrożkiem niewiele łączyło. Okazuje się jednak, że pisarze przez wiele lat byli przyjaciółmi i pisali do siebie arcyciekawe listy. Nie tylko o literaturze, nie tylko o wielkiej polityce, ale i o czymś tak przyziemnym jak… samochody, których byli wielkimi miłośnikami. Mnóstwo w tej korespondencji ironii, słownych gier i żartów.
Opublikowanie listów Stanisława Lema i Sławomira Mrożka to wydarzenie kulturalne najwyższej rangi. Książka, wzbogacona o liczne fotografie, rzuca nowe światło na twórczość pisarzy i czasy, w których przyszło im żyć.
FILM
Tytuł: Ksiądz (3D)
Scenariusz: Cory Goodman
Reżyseria: Scott Charles Stewart
Data premiery: 13 maja 2011

Horror w 3D, a jednak ciągnie mnie do kina bardziej niż na kolejny prezentowany film. Wszystko to sprawka Paula Bettany'ego, który gra tytułową rolę, oraz trailera. Jeśli obraz zawiera więcej niż migawki, to może być jeden z lepszych filmów fantastycznych tego roku.
Film zrealizowany w technice 3D na podstawie znanego i bardzo popularnego komiksu autorstwa Min-Woo Hyunga. Paul Bettany wcieli się w postać księdza Ivana Issaca, który wypowie posłuszeństwo kościołowi i wyruszy śladem bandy wampirów, które porwały jego siostrzenicę.
Tytuł: Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach
Scenariusz: Terry Rossio, Ted Elliot
Reżyseria: Rob Marshall
Data premiery: 20 maja 2011

Czwarta, podobno ostatnia część przygód pirata Jacka Sparrowa, o, pardon, kapitana Jacka Sparrowa, który tym razem łączy siły z Barbossą w poszukiwaniu Fontanny Młodości, a na ich drodze staje Czarnobrody ze swoją córką. Film obejrzę wyłącznie ze względu na Johnny'ego Deppa i Geoffreya Rusha, którzy są genialni w swoich rolach, powstrzymuje mnie jedna osoba Penélope Cruz, której nie znoszę i wydaje mi się ona marnym zastępstwem za Keirę Knightley, aczkolwiek pierwszą można przynajmniej nazwać aktorką. W dodatku zamiast Gore'a Verbińskiego za sterem reżyserskim zasiadł Rob Marshall, w którego dorobku znalazły się takie gnioty jak Wyznania gejszy czy Nine.
Ekscentryczny i nieustraszony pirat, Jack Sparrow (Johnny Depp), wraz z kapitanem Barbossą (Geoffrey Rush) wyruszają w poszukiwaniu Fontanny Młodości. Kiedy o celu ich wyprawy dowiaduje się Czarnobrody (Ian McShane), wyrusza za nimi wraz ze swoją córką - Angelicą (Penélope Cruz).

10 komentarzy:

  1. No to będzie wreszcie okazja żeby poczytać coś Pana Dicka. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Obawiam się, że są >>zwyczajowo<< drogie. Jestem ciekawy czy na następne tomy Dicka też będziemy czekać rok, bo o to, że przekroczą "elektryzującą" cenę 5 dyszek pytać nie muszem ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. @Louis
    Coś można było poczytać już wcześniej, przecież kilka książek Dicka się w Polsce ukazało;-P Polecam zacząć od opowiadań. Pozdrawiam także:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. @Krzysztofie
    Ty żyjesz! Już się zaczynałam martwić. No, drogie, drogie, a co do oczekiwania, zapewne wiele zależy od tego, jak się wznowienia przyjmą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na Łowcę mam chęć, ale jak mają być drogie, to jednak zduszę w sobie pokusę. Co do Listów, to data premiery przełożona została na wrzesień (zamówiłam już sobie, oczywiście:).

    OdpowiedzUsuń
  6. Kornwalio, ceny przekraczają 40 zł, co nawet przy twardej oprawie dla 300 stron wydaje mi się przesadą, ale trzeba za to podziękować naszemu kochanemu rządowi i UE;-) Ot masz, aż tak daleko przesunęli premierę Listów? Cóż, może to i lepiej, dla kieszeni.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki ten Rebis domyślny, po pierwsze żeby wreszcie wznowić , po drugie żeby zedrzeć kasę bo wreszcie wznowili ładnie więc mole się rzucą

    OdpowiedzUsuń
  8. Prawda? A ja, mol, rzucę się na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie nieodmiennie irytuje, że książkę opatrują tytułem filmu (mówię o marzeniach androidów). Wiem, że film przerósł książkę, ale i tak...
    Ubika czytałam, chyba nawet ze dwa razy, natychmiast po przeczytaniu zapominając go starannie i gruntownie. Tak dziwnie na mnie działa.
    A za wiadomość o listach Mrożka i Lema, dziękuję, rozejrzę się :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A proszę, tylko pamiętaj, dopiero na jesieni;-) Co do filmów na okładkach książek - dobrze, że tej nie dali filmowej oprawy, a z tym musimy się pogodzić, wydawca ma w ten sposób szansę na większe zyski.

    OdpowiedzUsuń